Samorządy podejmują wiele działań doraźnych, by ulżyć mieszkańcom. Ale najważniejsze są projekty, dzięki którym znikać będą miejskie wyspy ciepła.
Mamy pomysł na kolejną dużą transformację naszego miasta – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. Koszt jest ogromny – ok. 600 mln zł – ale może się udać przy wsparciu funduszy Unii Europejskiej.
Krakowscy strażnicy miejscy odholowują nie tylko stare, niesprawne samochody, ale też rowerowe wraki.
Lokalne władze coraz częściej muszą waloryzować zawarte kontrakty lub wydłużać czas ich realizacji. W przypadku nowych inwestycji składane oferty często znacznie przewyższają przewidziane na budowę budżety.
Budowanie w „szczerym polu” ma być trudniejsze, koszty chaosu przestrzennego mają ponosić też inwestorzy, nie tylko gminy.
W ramach akcji Rowerem przez Polskę, rozmawiamy o infrastrukturze rowerowej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas