Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie nowe przepisy samorządy muszą wprowadzić w najbliższym czasie?
- Jakie są wyzwania związane z finansowaniem zadań zleconych przez rząd?
- Jakie problemy logistyczne mogą wynikać z nieprzygotowania JST do zmiany przepisów?
– 1 października mamy za chwilę, potem po trzech miesiącach ma zacząć obowiązywać system ROP, czyli rozszerzonej odpowiedzialności producentów. Nie wiem jak zareagują mieszkańcy, ile firm, sklepów jest przygotowanych do obu nowych rozwiązań – mówi Grzegorz Cichy, burmistrz Proszowic i prezes Unii Miasteczek Polskich. Zastanawia się, czy nie można było obu wprowadzić w tym samym czasie?
Gdy pytamy o rozwiązania, decyzje rządu, administracji centralnej i innych instytucji, które mają wpływ na finanse i logistykę działania samorządów lokalnych, w pierwszej kolejności wymienia oświatę. – Ministerstwo ze związkami zawodowymi negocjuje wysokość podwyżek, a ich wypłatą, tak jak innych świadczeń dla nauczycieli, zajmuje się samorząd. W tym roku szkolnym wprowadzono nowy przedmiot – edukację zdrowotną, wiele samorządów ma kłopoty ze znalezieniem nauczycieli, bo ci nie chcą zajmować się tym przedmiotem – mówi burmistrz Proszowic.
Jego zdaniem „grzechem” każdej władzy, czy poważnym zaniechaniem jest to, iż nie konsultuje z samorządami rozwiązań, które potem realizuje administracja lokalna. – Często przepisy i obowiązki są wprowadzane bez odpowiednio długich konsultacji, bez czasu na przystosowanie – konkluduje samorządowiec.
Od nowego roku system ROP
System ROP, który wciąż nie wiadomo dokładnie, jak będzie wyglądał (znamy tylko projekt przepisów, a dla samorządów i producentów ważne są szczegóły), jest tak ważny, że trzy korporacje samorządowe: Unia Metropolii Polskich, Związek Miast Polskich oraz Związek Gmin Wiejskich RP, przygotowały szkolenia, które pomogą samorządom lepiej przygotować się do nowych obowiązków.