Prezydent Częstochowy: Lokalne społeczności nie zawiniły, a muszą teraz sprzątać

Jeżeli mieliśmy dziury w przepisach i działaniu służb, jeżeli staliśmy się śmietnikiem Europy i zaczęto do nas przywozić również odpady niebezpieczne, to na ich likwidację powinny iść środki z budżetu państwa – mówi Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy.

Nowy wójt gminy Korycin: Poprzednia kadencja była bardzo dziwna

Już zapowiedziałem, że to obojętnie, czy prawo będzie takie, czy inne. To będzie moja ostatnia kadencja - mówi nam Mirosław Lech, wójt Korycina od 1991 roku.

Prezydent Rzeszowa: Zamrożenie wojny na Ukrainie byłoby najgorszym rozwiązaniem

Wszyscy byśmy chcieli, żeby ta wojna się skończyła. Tylko chcemy, żeby skończyła się sprawiedliwym pokojem. Z punktu widzenia Rzeszowa najważniejszy jest fakt utrzymania dalej bazy wojskowej NATO i obecności wojsk sojuszu w naszym regionie – mówi Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.

Polska po powodzi. Burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej: Nie dostaliśmy pieniędzy na remonty

- Jako gmina złożyliśmy do wojewody zapotrzebowanie na dziesięć kontenerów mieszkalnych. Trzy rodziny już sobie same poradziły, ale nadal siedem oczekuje na taką pomoc, a do dziś my, jako samorząd, nie mamy żadnej informacji - mówi nam Renata Surma, burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej.

Prezydent Sosnowca: Należy znieść dwukadencyjność samorządów

To mieszkańcy mają decydować, o tym, kto rządzi ich małą ojczyzną, a nie politycy. Według mnie wprowadzenie dwukadencyjności to łamanie zasad demokracji, ale też konstytucji – mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, współprzewodniczący Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

Panowie kombinatorzy w akcji

Od kilku miesięcy ci, którzy dziś wykorzystują chaos w przepisach dotyczących podatku od nieruchomości dla jego unikania, wzywają do walki z gminami i z rządem, w obronie owego, sprzyjającego im chaosu.

Marta Majewska, burmistrz Hrubieszowa: Rząd musi kontrolować granicę

Samorządy odegrają kluczową rolę we wdrażaniu strategii migracyjnej – mówi Marta Majewska, burmistrz Hrubieszowa.

Burmistrz Lewina Brzeskiego: Mieszkańcy słusznie chcą pozwać Wody Polskie

- Kiedy zapowiadano niż Boris, nie było dużych zrzutów ze Zbiornika Nyskiego do rzeki Nysy Kłodzkiej. Można nawet powiedzieć, że w Nysie Kłodzkiej nie było wody, a gdyby z pewnym wyprzedzeniem jednak taka symulacja została przeprowadzona, to myślę, że te zrzuty byłyby większe, a starty gminy mniejsze – mówi nam Artur Kotara. burmistrz Lewina Brzeskiego. Mieszkańcy jego gminy zapowiedzieli pozew zbiorowy przeciwko Państwowemu Gospodarstwu Wodnemu Wody Polskie, bo ich zdaniem jego działania przyczyniły się do wysokich start powodziowych na Opolszczyźnie.

Wójt gminy, gdzie powstanie CPK zapowiada: Będziemy wielkim placem budowy

Musimy zrobić wszystko, by mieszkańcy nie odczuli uciążliwości – mówi Agata Trzop-Szczypiorska, wójt Baranowa.

Granica Polski z Białorusią. Wójt Narewki: Nie ma u nas strachu

Staramy się jakoś z tym żyć. Ten okres jesienno-zimowy nie jest tak bardzo atrakcyjny dla turystów. Na naszym terenie najbardziej atrakcyjnym czasem turystycznym jest okres wiosenno-letni. Przedłużenie okresu obowiązywania strefy na pewno będzie miało wpływ na turystykę - mówi nam Jarosław Gołubowski, wójt gminy Narewka na Podlasiu. To m.in. na jej terenie działa tzw. strefa buforowa przy granicy polsko-białoruskiej.

Roman Szełemej: W ustawie o finansach samorządów jest wiele paradoksów

Nowa ustawa jakościowo zmienia sytuację po wielu latach dewastowania finansów samorządów przez centralistyczny rząd PiS – mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.

Adam Krzysztoń: Trudna sytuacja szpitali wynika z wyceny procedur medycznych

Nie powinno być odgórnie regulowane, ile ma zarabiać lekarz czy pielęgniarka. Dyrektor konkretnego szpitala powinien o tym decydować – mówi Adam Krzysztoń, starosta łańcucki i wiceprezes Związku Powiatów Polskich.

Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego: Jak uchronić się przed kataklizmami

Zbiornik w Szalejowie Górnym zadziałał świetnie. Dzięki niemu było o metr wody mniej w Nysie czy Kłodzku. Gdyby nie takie instalacje, powódź byłaby bardziej dotkliwa – mówi Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego.

Zastępca prezydenta Wrocławia: Wolimy, żeby zalany był park, niż żeby zalane były domy

Wrocław odrobił lekcję z 1997 roku, gdy pod wodą mieliśmy przeszło 30 proc. miasta. Od tamtej pory za pieniądze rządowe, unijne, ale też samorządowe wrocławski węzeł wodny został gruntownie zmodernizowany – mówi Jakub Mazur, zastępca prezydenta Wrocławia.

Nowa Sól przygotowuje się na wielką falę. Prezydent: W nocy będzie siedem i pół metra

- Na wały jest totalny zakaz wejścia. I to kontrolujemy. Zrobiliśmy takie patrole, które wyłączyły wały z turystyki. Tam nie ma ludzi. Uruchomiłam w mieście takich sześć obszarów, które są stale kontrolowane przez zorganizowane zespoły. Co godzinę dostajemy raporty na ten temat co dzieje się na wałach - mówi nam Beata Kulczycka, prezydent Nowej Soli. Miasto przygotowuje się na falę kulminacyjną na Odrze.

Fala zbliża się do powiatu głogowskiego. Starosta: Jesteśmy gotowi na wszystko

- Fali w wysokości siedmiu metrów spodziewamy się jutro w nocy, z niedzieli na poniedziałek. Jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność. W sytuacji zerwania wałów wszystkie siły i środki będziemy przerzucać w to miejsce - zapowiada Michał Wnuk, starosta głogowski. Dziś Odra na terenie tego powiatu osiągnęła już poziom niemal 6,5 metra, a jutro w nocy ma dojść do siedmiu metrów.

Powódź w Polsce. Mieszkańcy ocalili Nysę. Burmistrz: Miasto mogło zostać zniszczone jak Kłodzko, Głuchołazy

Gdyby nie wysiłek mieszkańców to skutki zalania byłyby okrutne. To, co widzimy w Kłodzku, w Głuchołazach, czyli całkowite zalanie miasta, z wieloma większymi dramatami, tak też mogło być też w Nysie, bo Nysa Kłodzka po przerwaniu wałów mogłaby rozlać się ogromną falą powodziową - mówi Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy.

Powódź w Polsce. Burmistrz Kłodzka: Jeśli otrzymamy środki, odbudujemy miasto w pięć lat

- Mamy zapewnienia, że będzie wsparcie dla samorządów. Na to po prostu liczę. Wierzę w to, że po prostu tak się stanie. A jeżeli otrzymamy te środki na odbudowę i będą uproszczone procedury przetargowe, będziemy w stanie odbudować Kłodzko w ciągu pięciu lat – mówi nam Michał Piszko, burmistrz Kłodzka.