Reklama

Przyspieszają prace nad reformą szpitali. Samorządy dobrze oceniają propozycje rządu

Jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu, w piątek 25 lipca, odbędzie się II czytanie dwóch ustaw, które mają być podstawą reformy szpitali. Na zmiany czekają samorządy lokalne, które nadzorują ich funkcjonowanie.

Publikacja: 25.07.2025 08:06

Proste oddłużanie szpitali już się nie sprawdza. Do tej pory szpitale były oddłużane trzy razy, prze

Proste oddłużanie szpitali już się nie sprawdza. Do tej pory szpitale były oddłużane trzy razy, przeznaczono na to w sumie prawie 10,5 mld zł

Foto: Adobe Stock

Zadłużenie szpitali wynosi obecnie 22,4 mld zł – powiedział na sejmowej komisji zdrowia Jerzy Szafranowicz, wiceminister zdrowia, przedstawiając przyczyny, dla których potrzebna jest reforma szpitali. Zaznaczył, że w gorszej sytuacji finansowej są przede wszystkim szpitale powiatowe. Przypomniał, że proste oddłużanie już się nie sprawdza. Do tej pory szpitale były oddłużane trzy razy, przeznaczono na to w sumie prawie 10,5 mld zł. – Jednak zadłużenie odnawiało się – przypomniał wiceminister.

Przedstawiciel resortu zdrowia wymienił inne powody, dla których reforma jest potrzebna: zmiany demograficzne, w tym starzenie się społeczeństwa i coraz mniejsza liczba urodzeń, na które system jest nieprzygotowany. – Potrzebujemy oddziałów geriatrycznych, ZOL-i, hospicjów, oddziałów rehabilitacji dziennej (...). Chcemy dać szansę dyrektorom, by dostosowali swoje szpitale do potrzeb – zaznaczył Jerzy Szafranowicz. 

Reforma szpitalnictwa jest kamieniem milowym w Krajowym Planie Odbudowy (KPO). To kolejna przyczyna, dla której jest wprowadzana. 

Jaki pomysł na reformę szpitali przedstawił rząd?

Wiceminister podkreślił, że nowe przepisy wprowadzą dobrowolność. Szpitale i nadzorujące je samorządy będą mogły, ale nie musiały przystępować do programu naprawczego. A będzie to mógł zrobić każdy dyrektor szpitala, który wykaże powyżej 1 proc. straty netto za dany rok obrachunkowy. Takich placówek w zeszłym roku było 239. I takiej liczby programów naprawczych spodziewa się resort. Źródłem finansowania instrumentu wsparcia dla szpitali będzie Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK). Bank jest na etapie opracowywania mechanizmu wsparcia dla szpitali, które wprowadzają program naprawczy.

Czytaj więcej

Reforma finansowa samorządów: Pierwszy krok w dobrym kierunku
Reklama
Reklama

Projekty ustaw zakładają możliwość łączenia szpitali przez jednostki samorządu terytorialnego. A także że szpital w tzw. sieci będzie mógł, za zgodą prezesa NFZ, w ramach danego profilu, zamienić tryb pełnej hospitalizacji na leczenie planowe lub jednodniowe albo na udzielanie świadczeń z zakresu stacjonarnej opieki długoterminowej. Inna możliwość ma polegać na tym, iż związki samorządowe będą mogły tworzyć i prowadzić samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej (SP ZOZ-y), a także podmioty lecznicze działające w formie spółek kapitałowych i jednostek budżetowych. Szpitale pediatryczne będą mogły ograniczyć udzielanie świadczeń nocnej i świątecznej opieki do osób niepełnoletnich. 

– Zmieniamy dwie ustawy. Pierwsza to ustawa o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej oraz o działalności leczniczej. W pierwszej zajdą zmiany polegające na umożliwieniu, na wniosek świadczeniodawcy, wprowadzenia w umowie o udzielanie świadczeń w sieci szpitali zmiany polegającej na rezygnacji z danego profilu szpitalnego za zgodą prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Do dzisiaj było to niemożliwe – tłumaczył wiceminister Szafranowicz na posiedzeniu komisji.

- W drugiej ustawie dajemy możliwość świadczeniodawcy, który otrzymał zgodę na rezygnację z profilu, na jego zmianę na jedniodniówkę. Oznacza to, że świadczeniodawca może zrezygnować z oddziału całodobowego chirurgii, ortopedii czy ginekologii na rzecz oddziału planowego lub jednodniowego. Co oczywiście w dużym stopniu zależy od liczby zatrudnionych lekarzy czy możliwości wykorzystania sprzętu medycznego oraz pomieszczeń szpitalnych - dodał.

Podkreślił, że jeżeli dyrektor szpitala podejmie taką decyzję, będzie miał możliwość skorzystania z bonusu finansowego. – Zostawiamy mu 50 proc. ryczałtu na okres dwóch lat z tej opieki całodobowej – powiedział wiceminister.

Czy samorząd będzie gwarantował zmiany?

Posłowie zaniepokoili się, w jaki sposób samorządy, głównie powiaty będą miały poręczyć za kredyty, które mają otrzymać przekształcające się szpitale. Wiceminister zdrowia odpowiedział, że nie będzie takiej potrzeby.

Czytaj więcej

Jak samorządy są przygotowane na sytuacje kryzysowe?
Reklama
Reklama

– Zdajemy sobie sprawę z tego, że sytuacja finansowa samorządów nie jest najlepsza, nie będą miały możliwości wsparcia dodatkowego szpitali – wyjaśniał wiceminister Szafranowicz. – Nie ma jakiegokolwiek pojęcia poręczenia przez samorząd mechanizmów wsparcia. Jest komisja składająca się z resortów finansów, zdrowia i BGK, która opracowuje zasady wsparcia dla szpitali. Będą one określone w odrębnej regulacji dotyczącej przekazywania pieniędzy szpitalom. Jeżeli dyrektor wdroży plan naprawczy, będzie mógł się starać o wsparcie z Banku Gospodarstwa Krajowego. Wnioskować będzie organ założycielski, czyli samorząd. Jeżeli będzie ten plan sukcesywnie wypełniał, będzie mógł się wykazać, że w ciągu roku uzyskał dodatni bilans, to będzie mógł liczyć na umorzenie 1/10 rocznie wsparcia. Trudno mi dziś określić, czy to będzie nazwa pożyczka, kredyt – zrelacjonował wiceminister zdrowia.

Jakie uwagi do reformy szpitali mają samorządy?

Bernadeta Skóbel ze Związku Powiatów Polskich, obecna na posiedzeniu komisji zdrowia, pozytywnie oceniła rozwiązania zawarte w projektach. Jednak jej zdaniem „zmierzają w dobrym kierunku, ale są niewystarczające, by zrealizować cele, które ma zrealizować reforma, czyli poprawa sytuacji finansowej szpitali i zwiększenie dostępności do świadczeń zdrowotnych”. Przypomniała, że strona samorządowa w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego pozytywnie zaakceptowała projekt, ale z uwagami. W projekcie brakuje wskazanego wprost instrumentu wsparcia finansowego, który by zachęcał szpitale do konsolidacji.

Czytaj więcej

Rosną długi szpitali powiatowych. "Widoczna jest istotna luka finansowa"

– Jeżeli mamy dwa szpitale, z których jeden jest w lepszej sytuacji finansowej, to żaden starosta nie podejmie decyzji pozytywnej o konsolidacji szpitali, ponieważ podjąłby się dużego ryzyka finansowego, by dokonać takiej konsolidacji – tłumaczyła przedstawicielka ZPP. – Brakuje instrumentu wsparcia dla szpitala, który jest w gorszej sytuacji finansowej – dodała. 

Kolejnym brakiem jest to, że szpitale, które zdecydują się na przeprofilowanie, otwarcie innych oddziałów niż te, które mają do tej pory, nie mają pewności, iż NFZ podpisze z nimi długoterminowy kontrakt na nowy typ świadczeń.

Zadłużenie szpitali wynosi obecnie 22,4 mld zł – powiedział na sejmowej komisji zdrowia Jerzy Szafranowicz, wiceminister zdrowia, przedstawiając przyczyny, dla których potrzebna jest reforma szpitali. Zaznaczył, że w gorszej sytuacji finansowej są przede wszystkim szpitale powiatowe. Przypomniał, że proste oddłużanie już się nie sprawdza. Do tej pory szpitale były oddłużane trzy razy, przeznaczono na to w sumie prawie 10,5 mld zł. – Jednak zadłużenie odnawiało się – przypomniał wiceminister.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Projekt
Trzecie podejście do Lex Czarnek. Projekt opiniują organizacje samorządowe
Projekt
Dziurawe wsparcie NFZ dla samorządowych programów zdrowotnych
Projekt
Koniec szpetnych reklam w Warszawie. Ruszają konsultacje
Projekt
Idzie nowe w uzdrowiskach. "Obawiamy się tego, co może się wydarzyć"
Projekt
Na rozszerzoną odpowiedzialność producentów przyjdzie jeszcze poczekać
Reklama
Reklama