Inteligentne miasta: Jak samorządy korzystają z nowych technologii

Coraz powszechniejsze są samorządowe rozwiązania wpisujące się w określenie smart city. Władze lokalne korzystają z gotowych aplikacji oraz tworzą autorskie systemy, które zwiększają bezpieczeństwo i jakość usług publicznych.

Publikacja: 11.05.2025 14:51

We Wrocławiu działa nowoczesny system wykorzystujący AI wspomagający zarządzanie siecią wodociągowo-

We Wrocławiu działa nowoczesny system wykorzystujący AI wspomagający zarządzanie siecią wodociągowo-kanalizacyjną

Foto: mat. pras.

Turysta, który przyjedzie do Sopotu i będzie odpoczywać na plaży, może poprosić m.in. ratownika o specjalną opaskę na rękę, która dzięki technologii RFID pomoże w odnalezieniu dziecka, jeśli to oddali się zanadto. Każdy, kto je spotka może dodzwonić się do jego opiekunów, uzyskując ich numer po przyłożeniu swojego telefonu do opaski dziecka. To jedna z wielu nowoczesnych technologii, które wdrożył samorząd miasta.

– Wprowadzamy kolejne usługi w aplikacji mObywatel – relacjonuje Magdalena Cieślik, wiceprezydentka Sopotu. Z AI korzysta sam urząd, integrując dane i rejestry. W mieście działają systemy: teleopieki dla osób starszych i schorowanych (całodobowy system przywoławczy) oraz mieszkań chronionych (inteligentny monitoring). Trzeci rok władzom miasta w opiekowaniu się drzewami pomaga system zarządzania zielenią miejską. To sopocka „mapa drzew”, dostępna dla mieszkańców, którzy mogą się dowiedzieć, w jakiej kondycji są drzewa rosnące na ich posesji. Miasto stworzyło też cyfrowego bliźniaka mola. – Molo jest zabytkowe, a technologia pomaga nam jeszcze bardziej o nie zadbać, monitorować konstrukcję, przewidywać problemy i precyzyjnie planować konserwację – dodaje wiceprezydentka.

Współpraca z uczelniami

Część nowoczesnych systemów wykorzystujących AI ułatwia kontakty mieszkańców z urzędami, inne wspomagają władze lokalne w sprawnym zarządzaniu infrastrukturą lub usługami publicznymi. Bydgoszcz prowadzi dwa projekty pilotażowe: pierwszy to inteligentny dystrybutor korespondencji, który automatycznie przekazuje pisma obywateli do odpowiednich działów urzędu, a drugi – model językowy, który umożliwia urzędnikom wyszukiwanie informacji w wewnętrznych aktach prawnych za pomocą prostszego niż urzędniczy języka.

Czytaj więcej

Jak samorządy kuszą mieszkańców, by dzielili się z nimi podatkami

– W wielu systemach zarządzania infrastrukturą wykorzystujemy robotykę czy AI. Badamy ich bezpieczeństwo, analizujemy ryzyka, np. przy badaniu ruchu sieciowego, anomalii związanych z cyberbezpieczeństwem, przygotowujemy miasto do inteligentnego zarządzania ruchem pojazdów czy wykrywaniem potencjalnie niebezpiecznych zdarzeń w miejskim systemie kamer monitoringu – mówi Grzegorz Hunicz, dyrektor Wydziału Informatyki i Telekomunikacji w UM Lublin. Dodaje, że samorząd tworzy portal dla mieszkańców, ułatwiający ich kontakt z urzędem. A przy szukaniu rozwiązań robotycznych współpracuje z lubelskimi uczelniami.

Zdjęcia satelitarne, lotnicze oraz model analityczno-matematyczny wykorzystano do stworzenia specjalnej mapy Lublina, którą przekazano do wydziału podatkowego, by zmniejszyć szarą strefę związaną z nienaliczaniem podatku od nieruchomości. W wielu miastach, na przykład w Poznaniu, funkcjonuje rozkład jazdy LIVE, umożliwiający śledzenie autobusów i tramwajów w czasie rzeczywistym.

Mniej awarii

We Wrocławiu od ponad pół roku działa wykorzystujący sztuczną inteligencję system, który wspomaga zarządzanie siecią wodociągowo-kanalizacyjną. Umożliwia błyskawiczne wykrycie zagrożenia, pokazuje stan zużycia infrastruktury, przewiduje możliwe przyszłe awarie. Ułatwia racjonalne zaplanowanie konserwacji i napraw. To ważne w przypadku sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, która w mieście ma długość ponad 4 tys. km. MPWiK Wrocław wdrażało go przez rok we współpracy z Deloitte, korzystając z rozwiązań chmurowych AWS (Amazon Web Services). Przygotowano 40 modeli matematycznych zasilonych od kilkunastu do kilkudziesięciu zmiennymi każdy.

– System pozwala przewidzieć ryzyko awarii z dokładnością prawie 90 proc. – wyjaśnia Piotr Słomianny, dyrektor finansów MPWiK we Wrocławiu. Gdyby trzeba było przeprowadzić remont lub modernizację całej sieci, potrzebny byłby ponad 1 mld zł. System pokazuje jej obraz w rzeczywistym czasie, a na interaktywnej mapie zaznaczone są elementy, które wymagają uwagi. Dzięki temu można planować remonty w sposób najkorzystniejszy finansowo i logistycznie. – Planujemy rozwój systemu, dodanie nowych funkcji – dodaje Łukasz Kowalski, Business Development Director, Deloitte.

Czytaj więcej

Samorządy inwestują w adaptację do zmian klimatu. I mogą liczyć na wsparcie

Narzędzie AI wykorzystuje też m.in. Biuro Poznań Kontakt. To miejska infolinia, w której e-konsultantka – voicebot, analizuje wypowiedź dzwoniącego i przekierowuje go do odpowiedniego konsultanta. W 2024 r. boty Biura Poznań Kontakt zrealizowały kilkaset tysięcy połączeń – e-konsultantka przeprowadziła ich ponad 230 tysięcy.

Prawne i formalne blokady

W Krakowie na prawie 700 usług administracyjnych, udostępnionych mieszkańcom przez władze miasta, w przypadku 407 możliwe jest złożenie elektronicznego wniosku. – Jednak cyfrową odpowiedź od urzędu mieszkańcy mogą otrzymać tylko w co czwartej sprawie. Ta różnica często wynika z braku możliwości formalnych, a nie technologicznych – mówi Paweł Schmidt, dyrektor Centrum Obsługi Informatycznej Urzędu Miasta Krakowa. Ma nadzieję, że zmiany technologiczne na linii urzędy–obywatele przyspieszą, gdy wzrośnie liczba osób, które założą skrzynki do e-doręczeń.

Władze miejskie w Krakowie używają ok. 250 systemów informatycznych, które wspomagają samorząd. Od kilku lat integrują się ze sobą i nie tworzą już wysp informacyjnych. Połączenie baz w celu budowy tzw. synergii danych jest jednym z działań zapisanych w strategii cyfryzacyjnej Krakowa. W mieście obecnie działają: Krakowski Portal Usług Miejskich, czy miejska aplikacja mobilna. Istnieje także portal z otwartymi danymi o funkcjonowaniu miasta oraz miejski system informacji przestrzennej. – Ich uruchomienie znacząco zmniejszyło liczbę pism do UM. Mieszkaniec dostaje link do portalu i sam sprawdza potrzebne mu dane – dodaje Bartłomiej Węglarz, główny konsultant ds. smart city w Centrum Obsługi Informatycznej Urzędu Miasta Krakowa.

– Budowanie miasta inteligentnego opiera się na czterech filarach. Pierwszym jest przetwarzanie danych, drugim: ich transfer z terenu całego miasta. Trzeci to cyfrowe odwzorowanie miasta, w tym odwzorowanie w czasie rzeczywistym – tzw. cyfrowy bliźniak, a czwarty – kontrola i sterowanie najbardziej newralgicznymi systemami infrastruktury. Kraków ma rozwinięty filar analityki danych, czyli zbieramy, przetwarzamy dane z różnych źródeł. Drugi filar – cyfrowy bliźniak – jest w fazie intensywnego rozwoju. W tym momencie pracujemy nad cyfrowym odwzorowaniem modelu transportu w mieście w czasie rzeczywistym. Poprawa jakości transportu to jedno z wyzwań, z jakim mierzy się właśnie miasto – dodaje Paweł Schmidt.

Czytaj więcej

Wsparcie dla innowacyjnych firm. Samorządy z pomocą dla startupów

– W świecie przeładowanym technologią łatwo ulec złudzeniu, że smart city to kwestia aplikacji, sieci 5G i nowoczesnych ekranów. W Łodzi patrzymy inaczej: smart city to sposób zarządzania miastem, który musi być skuteczny, odporny i zrozumiały dla mieszkańca. Technologia jest narzędziem. Człowiek – celem – mówi Adam Pustelnik, pierwszy wiceprezydent Łodzi.

Od 1 stycznia 2025 r. Urząd Miasta Łodzi wraz z miejskimi jednostkami pracuje w systemie BuforKSeF, który w przyszłości będzie zintegrowany z krajowym systemem e-fakturowania. To nie tylko techniczna zgodność – to przejście na wyższy poziom zarządzania dokumentacją, transparentności i efektywności. Jednocześnie jako jedyne miasto w Polsce Łódź samodzielnie projektuje i wdraża roboty programowe (RPA), które automatyzują powtarzalne procesy – bez firm zewnętrznych. Budujemy własne kompetencje, oszczędzamy czas, upraszczamy procedury. To cyfryzacja, która naprawdę działa – mówi Adam Pustelnik. A takie rozwiązania oznaczają wyższy poziom sprawności i niezależności cyfrowej administracji.

Turysta, który przyjedzie do Sopotu i będzie odpoczywać na plaży, może poprosić m.in. ratownika o specjalną opaskę na rękę, która dzięki technologii RFID pomoże w odnalezieniu dziecka, jeśli to oddali się zanadto. Każdy, kto je spotka może dodzwonić się do jego opiekunów, uzyskując ich numer po przyłożeniu swojego telefonu do opaski dziecka. To jedna z wielu nowoczesnych technologii, które wdrożył samorząd miasta.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Smart City
Problem z zaparkowaniem auta w mieście? Pomogą algorytmy
Smart City
Coraz więcej kamer w miastach. Wielki Brat patrzy
Smart City
Czas, aby samorządy napędziły rewolucję nad naszymi głowami
Smart City
Innowacyjne apki z Polski pomogą samorządom
Smart City
Innowacje odpowiedzią na kryzysy
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem