Jak budować nowe spalarnie? "Najważniejszy jest podział ryzyk"

Rozwój spalarni w polskich miastach wchodzi w kolejną fazę. Mijają czasy, kiedy to samorządy z własnych środków finansowały tego typu inwestycje. Powodem są rosnące koszty. Dotacje ze środków UE mogą już nie wystarczyć.

Publikacja: 20.01.2025 16:35

Spalarnia w Olsztynie ma przetwarzać 100 tys. ton odpadów rocznie

Spalarnia w Olsztynie ma przetwarzać 100 tys. ton odpadów rocznie

Foto: mat. pras.

Rozwiązaniem problemu kosztownych inwestycji może być partnerstwo publiczno-prywatne (PPP). Tak jak w Olsztynie, gdzie oddano właśnie do użytku trzecią w Polsce (po Poznaniu i Gdańsku) tego typu instalację produkującą także ciepło, która dodatkowo pozwoli odejść od ogrzewania opartego na węglu.

W Olsztynie 15 stycznia 2025 r. oddano do użytku Instalację Termicznego Przekształcania Odpadów (ITPO), której podstawowym celem jest zagospodarowanie odpadów, a przy okazji także pozwala wykorzystać odzyskane ciepło na zabezpieczenie potrzeb energetycznych mieszkańców.

Na uwagę zasługuje forma realizacji, która powstała w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) i jest wynikiem ścisłej współpracy Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (MPEC) oraz spółki Dobra Energia dla Olsztyna. Partnerem komercyjnym jest Fundusz Meridiam, który jest udziałowcem spółki Dobra Energia. Roczna wydajność przetwarzania to 100 tys. ton odpadów, a energia odzyskana w ITPO pozwoli na pokrycie około 35 proc. zapotrzebowania Olsztyna na ciepło przy dodatkowej produkcji ponad 64 tys. MWh energii.

Dlaczego taka forma projektu?

Miasto zdecydowało się na realizację inwestycji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego z kilku powodów. Polskie miasta intensywnie się rozwijają, a to oznacza duże potrzeby inwestycyjne. Każdy nowy projekt infrastrukturalny to obciążenie dla budżetu.

– To, co jest najważniejsze w formule partnerstwa publiczno-prywatnego, to podział ryzyk. W ramach modelu PPP dokonujemy podziału kilku kluczowych ryzyk projektowych. To jest ryzyko budowy, eksploatacji, ryzyko finansowe i wreszcie ryzyko rynkowe. Partner prywatny bierze na siebie ryzyka budowy, eksploatacji i finansowe, poza dotacją, która była wkładem strony publicznej. Natomiast partner publiczny bierze na siebie przede wszystkim ryzyka rynkowe – mówi prezes MPEC Olsztyn Konrad Nowak.

Czytaj więcej

Spalarnie chcą uznać spalanie śmieci za recykling

Te sprowadzają się do dwóch elementów. To po pierwsze odbiór ciepła – dlatego też miasto zdecydowało, że to właśnie MPEC będzie reprezentował stronę publiczną w tym przedsięwzięciu, ponieważ jest w stanie zagospodarować w 100 proc. odzyskane przy okazji spalania odpadów ciepło. Drugim elementem ryzyka rynkowego jest dostawa odpadów.

– Jako spółka miejska zawarliśmy długoterminowy kontrakt na dostawy frakcji (nienadających się do ponownego przetworzenia) z innymi publicznymi podmiotami z naszego województwa – instalacjami komunalnymi, które zajmują się przetwarzaniem odpadów – dodaje.

Inwestycja została wpisana do programu inwestycyjnego przy planie gospodarki odpadami dla województwa warmińsko-mazurskiego. – Dlatego też mieliśmy otwartą drogę do wystąpienia o dotację unijną poprzez NFOŚiGW, argumentując to faktem, że będziemy domykać system gospodarki odpadami – podkreśla prezes Nowak. Wielkość dotacji z NFOŚiGW wyniosła 233 mln zł, a wniosek aplikacyjny musiał uzyskać notyfikację KE w zakresie m.in. przyznanej pomocy publicznej. Proces przygotowania instalacji trwa jednak latami. W przypadku Olsztyna zajęło to prawie dziesięć lat.

Niełatwy proces PPP

Jak dodaje dalej prezes, model partnerstwa publiczno-prywatnego może być wykorzystany niezależne od uwarunkowań związanych z przyznawaniem dotacji. Partner publiczny musi być jednak świadomy oczekiwań i ograniczeń strony prywatnej, natomiast partnerzy prywatni powinni uwzględnić ryzyka związane z faktem, że projekty infrastrukturalne świadczące usługi publiczne charakteryzują się długoterminowym okresem życia.

– W przypadku Olsztyna mówimy bowiem o 25-letnim okresie takiej współpracy – mówi prezes. Zapytaliśmy także o wyzwania po stronie inwestora prywatnego. Jak mówi Krzysztof Witkowski, prezes Dobrej Energii, dla Olsztyna kluczowym aspektem realizacji tak złożonej inwestycji jest precyzyjne określenie, które strony ponoszą odpowiedzialność za konkretne ryzyka, takie jak ryzyko budowy, operacyjne, finansowe czy rynkowe. – Po stronie partnera prywatnego istotne jest zaprojektowanie zrównoważonego modelu finansowego, który zapewni osiągnięcie zwrotu z inwestycji na odpowiednim poziomie – mówi Witkowski.

Czytaj więcej

Od 1 stycznia obowiązkowa segregacja odzieży. Inaczej wyższe opłaty za śmieci

Pierwsza tego typu inwestycja realizowana w PPP powstała jeszcze w 2013 r. w Poznaniu. Miasto przekazało partnerowi prywatnemu tereny pod budowę instalacji. Z kolei firma PreZero Zielona Energia, jako operator ITPOK, przejęła odpowiedzialność za projektowanie, budowę, finansowanie oraz zarządzanie instalacją przez 25 lat. – Co do zasady ITPOK nie generuje żadnych zysków, natomiast wszelkie rozliczenia pomiędzy miastem a partnerem prywatnym opierają się na formule mechanizmu wynagradzania zawartej w umowie PPP – informuje Katarzyna Kruszka–Pytlik, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej w Poznaniu.

O zaletach PPP informuje też Gdańsk, gdzie działa instalacja termicznego przekształcania odpadów, tzw. port czystej energii. Jak informuje nas tamtejszy magistrat, w ramach współpracy w formule PPP partner publiczny – dzięki lepszemu i tańszemu dostępowi do źródeł finansowania – zapewnia środki niezbędne do realizacji inwestycji. Gwarantuje również ciągły strumień odpadów w ramach porozumień horyzontalnych podpisanych z trzema instalacjami komunalnymi obsługującymi blisko 40 pomorskich gmin, w tym Gdańsk.

– Po uzyskaniu koncesji na wytwarzanie energii elektrycznej i ciepła „port czystej energii” (partner publiczny) stanie się również przedsiębiorstwem energetycznym sprzedającym energię elektryczną i ciepło systemowe do gestorów sieci. Natomiast partner prywatny zaprojektuje i wybuduje instalację, dostarczy najnowocześniejsze technologie, a także będzie jej operatorem przez 25 lat – informuje urząd miasta.

Jak zauważa mec. Małgorzata Banasik z Kancelarii Banasik, Woźniak i Wspólnicy, która współpracowała przy powstaniu spalarni odpadów w Olsztynie, miasta mają trudność w ponoszeniu znacznych wydatków, dlatego też formuła partnerstwa publiczno-prywatnego wydaje się najlepszym rozwiązaniem. W takiej formule pozyskujemy inwestora, który pomoże nam taką inwestycję sfinansować i pozyskać technologię. Koszty inwestycyjne będą zaś spłacane z przychodów projektu, tj. sprzedaży energii elektrycznej, ciepła i spalania odpadów – kończy nasza rozmówczyni.

Rozwiązaniem problemu kosztownych inwestycji może być partnerstwo publiczno-prywatne (PPP). Tak jak w Olsztynie, gdzie oddano właśnie do użytku trzecią w Polsce (po Poznaniu i Gdańsku) tego typu instalację produkującą także ciepło, która dodatkowo pozwoli odejść od ogrzewania opartego na węglu.

W Olsztynie 15 stycznia 2025 r. oddano do użytku Instalację Termicznego Przekształcania Odpadów (ITPO), której podstawowym celem jest zagospodarowanie odpadów, a przy okazji także pozwala wykorzystać odzyskane ciepło na zabezpieczenie potrzeb energetycznych mieszkańców.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Inwestycje
Gminy, w których jest szansa na zrównoważony rozwój
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Inwestycje
Blisko pół miliarda zł na samorządowe inwestycje na Warmii i Mazurach
Inwestycje
Jedenaście obwodnic miast zostanie oddanych w 2025 r.
Inwestycje
Kolej odmraża wielkie projekty deweloperskie. Ruszy budowa Warszawy Gdańskiej
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Inwestycje
Nowe drogi poprawią mobilność regionów
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego