- Z uwagi na dobre efekty obowiązywania uchwały o tzw. nocnej prohibicji na chwilę obecną w Krakowie nie jest planowane wprowadzenie kolejnych ograniczeń w prowadzeniu sprzedaży napojów alkoholowych – mówi Tomasz Popiołek, dyrektor Wydziału Spraw Administracyjnych Urzędu Miasta Krakowa.
Stacje paliw bez mocniejszych trunków. Działania samorządów zgodne z prawem
Alkohol na toruńskich stacjach paliw tylko poniżej 4,5 proc. Taką uchwałę już w 2017 roku podjęli miejscowi radni. Z zakazu wyłączono lokale gastronomiczne usytuowane na terenie stacji, ale w odrębnych, wolnostojących budynkach przeznaczonych na gastronomię i hotelowo-gastronomicznych.
Właściciele dwóch stacji zaskarżyli decyzję do WSA. Ten uznał ich rację. Następnie władze Torunia wyrok WSA zaskarżyły, a do tego w czerwcu 2018 roku radni podjęli kolejną uchwałę, tym razem w sprawie zasad usytuowania miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych na terenie miasta.
Efekt był podobny, bo z ujętej opisowo uchwały znów wynikało, że punkty sprzedaży mocniejszych alkoholi nie mogą być usytuowane na terenie samych stacji paliwowych oraz gazowych. Ta uchwała też została zaskarżona, a w pierwszej instancji sąd administracyjny ją uchylił.
Czytaj więcej
Pół roku po wprowadzeniu prohibicji Kraków chwali się sukcesami. Efekty ograniczeń zauważają takż...