Miasto z morza i Europy. Jak unijne fundusze zmieniły Gdynię

O Gdyni mówi się, że to miasto z morza i marzeń. Tak było w latach 20. XX wieku, gdy z rybacko-rolniczej wioski przemieniła się dzięki budowie portu w tętniące życiem nowoczesne miasto. Dziś można sparafrazować to powiedzenie, mówiąc, że to miasto z morza i Europy.

Publikacja: 18.03.2024 09:00

Oczyszczalnia Ścieków Dębogórze zaliczana do obiektów najważniejszych dla czystości wód Zatoki Gdańs

Oczyszczalnia Ścieków Dębogórze zaliczana do obiektów najważniejszych dla czystości wód Zatoki Gdańskiej

Materiał partnera

Dzięki śmiało dysponowanym przez samorząd unijnym funduszom Gdynia na początku XXI wieku przeżyła prawdziwy renesans. Bez tych pieniędzy nie dałoby się dojeżdżać do portu, który dał miastu początek.

Polska stanowi pewien fenomen w Unii Europejskiej. Mimo ostatnich ośmiu lat rządów partii, która nie należy do pierwszej ligi euroentuzjastów, poparcie Polaków dla obecności w zjednoczonej Europie jest na kontynencie wyjątkowe. W najnowszym sondażu pracowni Opinia24 dla radia TOK FM zadowolenie z obecności Polski w UE wyraziło 80 proc. rodaków, a chęć udziału w wyborach do Europarlamentu deklaruje 81 proc. Aż 88 proc. ankietowanych uważa te wybory za „bardzo ważne” i „ważne”. Ale diabeł tkwi w szczegółach. Tak znaczny euroentuzjazm nie oznacza, że zgadzamy się jednomyślnie z polityką prowadzoną przez Brukselę (choćby w sprawie migrantów), zacieśnianiem integracji czy wprowadzeniem eurowaluty. Skąd więc takie poparcie dla UE? Czy można zaryzykować tezę, że z portfela?

Cywilizacyjny skok na miarę Małysza

Trudno się dziwić merkantylnemu postrzeganiu korzyści płynących z obecności w Unii. Po dekadach klepania peerelowskiej biedy, terapii szokowej czasu reform gospodarczych oraz kryzysie i rosnącym bezrobociu przełomu lat 90. i 2000. rok 2004 otworzył przed nami europejski rynek pracy i odkręcił kurek z funduszami. A Polacy widzą i liczą dobrze. Tablice informujące o dofinansowaniu inwestycji ze środków europejskich zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu, a przedstawione na nich liczby dowodzą, że bez nich polski skok cywilizacyjny nie byłby na miarę Adama Małysza, którego rozwój kariery zbiegł się z pompowaniem do Polski unijnej kasy.

Władze miasta wydały setki milionów złotych na rozwój ekologicznego transportu publicznego

Władze miasta wydały setki milionów złotych na rozwój ekologicznego transportu publicznego

Jak zauważyła podczas debaty „Gazety Wyborczej” „Głosuję na miasto, na region, na Europę” wiceprezydentka Gdyni ds. gospodarki Katarzyna Gruszecka-Spychała, bez unijnych środków w Gdyni nie byłoby dojazdu do portu, który jest jednym z gospodarczych serc miasta, czy też najlepszej w Polsce edukacji na poziomie podstawowym i średnim. Wiceprezydent Gdyni ds. innowacji Michał Guć, odpowiedzialny od samego początku za pozyskiwanie unijnych funduszy, dodaje, że gdyby nie UE w Bałtyku wciąż pływałyby śnięte ryby, a plaże nie nadawałyby się do użytku.

Przyjrzyjmy się więc miastu, które zmieniają unijne pieniądze, przynosząc korzyści całemu krajowi.

Za morze nasze i wasze

Nadmorskie położenie Gdyni to przywilej jej mieszkańców oraz korzyści dla wszystkich Polaków. Na budowę polskiego portu wybrał Gdynię Tadeusz Wenda, otwierając w ten sposób Polskę na świat. Dziś na wymianie handlowej odbywającej się w Porcie Gdynia korzysta cały kraj, a z uroków plaży i morza liczni turyści ze wszystkich zakątków Polski.

W czasach PRL-u wejście do Bałtyku groziło poważnymi chorobami. Letnicy w tamtych czasach mogli zobaczyć na plaży nie tablice z unijnymi gwiazdami, lecz z zakazem kąpieli. Zmieniło się to dzięki finansowanym przez UE inwestycjom środowiskowym. Już w pierwszych latach samorządu pozwoliły one uruchomić w ramach Funduszu Spójności oczyszczalnię w Dębogórzu – projekt „Dolina Redy i Chylonki – zaopatrzenie w wodę i oczyszczanie ścieków” realizowany wspólnie przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o. w Gdyni, miasta: Gdynię, Rumię, Redę, Wejherowo, gminy wiejskie: Kosakowo i Wejherowo – zrzeszone w Komunalnym Związku Gmin „Dolina Redy i Chylonki” oraz sąsiednią gminę Puck. W kolejnych latach, już po wejściu do Unii, Gdynia pozyskała środki na kolejne projekty, które przyczyniły się do oczyszczenia Bałtyku: „Ochrona wód Zatoki Gdańskiej – budowa i modernizacja systemu odprowadzania wód opadowych w Gdyni oraz Małym Trójmieście Kaszubskim” i „Rozwój systemu gospodarowania wodami opadowymi na terenie Gdyni”.

Trasa Kwiatkowskiego jest jedną z największych i najważniejszych inwestycji drogowych w Gdyni

Trasa Kwiatkowskiego jest jedną z największych i najważniejszych inwestycji drogowych w Gdyni

Foto: mat. pras. (4)

Na liczne projekty w rozwój gdyńskiego portu, który podobnie jak morze jest wspólnym dobrem narodowym, fundusze z UE zdobywał zarząd MPG S.A. Ale już dojazd do niego zapewnił gdyński samorząd, zdobywając europejskie środki zaraz po wejściu do Unii na projekty „Budowa Trasy Kwiatkowskiego w Gdyni – etap III” i „Rozbudowa ul. Janka Wiśniewskiego w Gdyni – etap II”. Trasa Kwiatkowskiego, funkcjonalne przedłużenie autostrady A1, które łączy obszary przemysłowe i portowe miasta z siecią dróg krajowych i międzynarodowych, jest jedną z największych i najważniejszych inwestycji drogowych w Gdyni.

I to właśnie inwestycje w rozwój infrastruktury transportowej oraz w środowisko i energetykę zostały najhojniej dofinansowane w Gdyni z funduszy unijnych. Trzecia najwyższa kwota została pozyskana na realizację projektów w infrastrukturę społeczną, w tym rozbudowę największego beneficjenta – Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego. Ta największa tego typu instytucja w kraju stworzyła optymalne warunki do powstawania i rozwoju przedsiębiorstw prowadzących działalność w obszarach badawczo-rozwojowym i innowacyjnym, a także w oparciu o zaawansowane technologie w branżach takich jak ICT i multimedia, elektronika, robotyka, biotechnologia, ochrona środowiska oraz design i wzornictwo przemysłowe. W PPNT działa dziś ponad 250 firm, strefa Start-up, Centrum Nauki Experyment, Gdyńskie Centrum Designu i Centrum Konferencyjne.

Nie tylko infrastruktura

Zmiany infrastrukturalne, jakie zadziały się dzięki unijnym funduszom, zauważają i doceniają nie tylko mieszkańcy, ale i goście z kraju i zagranicy, zarówno turyści, jak i przyjeżdżający do Gdyni zawodowo. Ale nie mogą one przysłonić niezwykle wartościowych projektów miękkich.

Wiceprezydent Gdyni Michał Guć podkreśla, że unijne fundusze to nie tylko inwestycje i wybudowane kilometry dróg. To także szeroki zakres działań społecznych, dzięki którym miasto pomaga osobom przeżywającym kryzysy i problemy wychodzić na prostą, dzięki którym dzieci nie trafiają do placówek opiekuńczo-wychowawczych, tylko wychowują się w rodzinach. Czy wreszcie rewitalizacja, dzięki której rośnie jakość życia w dzielnicach.

Przystań Widna 2A to nowe miejsce spotkań i wydarzeń w samym sercu Witomina

Przystań Widna 2A to nowe miejsce spotkań i wydarzeń w samym sercu Witomina

Z funduszy na rewitalizację zrealizowano projekt Gdynia odNowa, który odmienił życie mieszkańców dzielnic takich jak Oksywie, Witomino i Chylonia. Powstały tam m.in. centra sąsiedzkie Przystanie – miejsca integracji, mieszczące różne miejskie instytucje, gdzie mieszkańcy oddolnie i samodzielnie podejmują wybrane aktywności. Oni też, spotykając się w przystaniach, widzą charakterystyczne tablice z unijną flagą i wielocyfrową liczbą.

Fundusze unijne w Gdyni

Gdynia od wielu lat korzysta ze środków europejskich – nawet jeszcze przed wejściem Polski do Unii Europejskiej (projekty przedakcesyjne). W ramach realizacji 430 projektów pozyskano dla Gdyni w latach 1995–2023 z różnych programów i funduszy kwotę 2 725 903 369 zł.

Przykładowe projekty:

Dolina Redy i Chylonki – zaopatrzenie w wodę i oczyszczanie ścieków

Lata: 2003–2010
Koszt: 60 386 436,14 euro
Dofinansowanie: 32 608 675,52 euro

Budowa Trasy Kwiatkowskiego

Lata: 2005–2007
Koszt: 234.521.275 zł
Dofinansowanie: 173.432.781 zł

Ochrona Wód Zatoki Gdańskiej – budowa i modernizacja systemu odprowadzania wód opadowych w Gdyni oraz Małym Trójmieście Kaszubskim

Lata: 2011–2015

Koszt: 58 874 566 zł
Dofinansowanie: 44 466 488 zł

Rozwój systemu gospodarowania wodami opadowymi na terenie Gdyni

Lata: 2017–2023

Koszt: 132 637 118 zł
Dofinansowanie: 95 738 721 zł

Pomorski Park Naukowo-Technologiczny

Lata: 2004–2013

Koszt: 275 058 829 zł
Dofinansowanie: 182 835 957 zł

Rewitalizacja Gdynia odNowa

Lata: 2017–2023

Koszt: 70 133 784 zł
Dofinansowanie: 42 371 534 zł

Zwiększenie konkurencyjności transportu publicznego w Gdyni, dzięki przebudowie infrastruktury komunikacji zbiorowej wraz z zakupem nowoczesnego taboru

Lata: 2014–2015

Koszt: 39 583 172 zł
Dofinansowanie: 17 42 548 zł

Rozwój zrównoważonego transportu publicznego w Gdyni poprzez zakup ekologicznego taboru

Lata: 2017–2020

Koszt: 171 086 481 zł
Dofinansowanie: 118 230 495 zł

Rozwój elektrycznego transportu publicznego w Gdyni poprzez zakup elektrycznego taboru wraz z rozbudową infrastruktury oraz budową punktów doładowań

Lata: 2018–2022

Koszt: 94 183 914 zł
Dofinansowanie: 64 691 664 zł

Materiał partnera

Materiał partnera

Dzięki śmiało dysponowanym przez samorząd unijnym funduszom Gdynia na początku XXI wieku przeżyła prawdziwy renesans. Bez tych pieniędzy nie dałoby się dojeżdżać do portu, który dał miastu początek.

Pozostało 97% artykułu
Materiał partnera
Niemal 20 mld zł na rozwój. 20 lat Mazowsza w Unii Europejskiej
Materiał partnera
Pomorze Zachodnie mierzy wysoko
Fundusze Unijne
Za mało dotacji z KPO? "Rząd może zamienić instrument pożyczkowy na dotacyjny"
Fundusze Unijne
Polska może w kwietniu dostać pierwsze pieniądze z KPO
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Fundusze Unijne
Polskie samorządy mogą zadbać o to co się dzieje wokół Bałtyku