Na 400 metrów można biec z gracją

Startowała na igrzyskach w Londynie i Rio na 200 m. Wychowała się w Warszawie, do której chętnie wraca. Mieszka w Sopocie. Najbardziej lubi Wdzydze Kiszewskie.

Publikacja: 11.04.2018 17:15

Na 400 metrów można biec z gracją

Foto: Rzeczpospolita/Artur Waś

Rz: 14 kwietnia w centrum Warszawy odbędzie się pierwszy w Polsce miejski bieg, podczas którego uczestnicy sami zdecydują, jak pokonać trasę: zmierzyć się z przeszkodami czy je ominąć i mknąć ile sił do mety. Została pani ambasadorką tego wydarzenia. Strategia już obrana?

Anna Kiełbasińska: Wszystko zależy od tego, w jakiej kondycji wrócę po obozie. Miałam już okazję poznać przeszkody podczas treningów na stadionie Orła i jeśli nie będzie ryzyka kontuzji, postaram się je pokonać również w trakcie biegu Reebok Powerun by Runmageddon. Lubię wyzwania, interesowałam się siłami specjalnymi, czytałam na ten temat dużo książek i już kiedyś chciałam wziąć udział w podobnych zawodach, ale niestety kolidowało to z moimi startami. Teraz będę mogła nadrobić zaległości. To będzie takie małe spełnienie moich marzeń.

Pozostało 95% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej