Liczba i kondycja firm w regionach od przyszłego roku będzie miała dla samorządów dodatkowy – finansowy – wymiar. Wynika to z reformy finansów samorządowych. Tak jak otrzymają część podatku PIT, który zapłacili mieszkańcy, tak samo dostaną niewielki procent podatku CIT zapłaconego przez firmy mające siedzibę na ich terenie.
Ministerstwo Finansów oszacowało, że samorządy otrzymają ok. 28,1 mld zł z CIT w przyszłym roku. W zależności od kategorii samorządu będzie to: dla gminy – 1,6 proc., miasta na prawach powiatu – 2,2 proc., powiatu – 1,7 proc., województwa – 2,3 proc. Dla gmin, miast na prawie powiatu i powiatów są to mniejsze udziały niż w przypadku PIT, ale dla województw nieznacznie większy. Dochody podatkowe w przyszłym roku obliczone są na podstawie zwaloryzowanych podatków za 2022 r. To, jaka była kondycja przedsiębiorstw w zeszłym roku, ma znaczenie nie tylko dla standardu życia mieszkańców (poziomu ich dochodów) w zeszłym roku, ale też może być istotna dla finansów samorządowych za dwa lat.
Jak się zmieniła liczba firm w regionach
– Rok 2023 był trudny dla firm, cała gospodarka ślizgała się tuż nad recesją, stąd też część przedsiębiorstw go nie przetrwała – zauważa Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej. Z danych GUS na temat przedsiębiorstw niefinansowych w Polsce w zeszłym roku wynika, że w skali kraju ich liczba zmniejszyła się o niespełna 2 proc. Nie jest to duża zmiana przy ponad 2,3 mln niefinansowych firm. Najwięcej ubyło mikrofirm (ponad 43 tys.), ale tych działalności gospodarczych jest najwięcej, więc ubytek ten oznaczał niespełna 2 proc., tak jak w przypadku firm małych. Za to nieznacznie wzrosła liczba firm średnich i dużych. Wzrost drugich i spadek pierwszych nie oznacza niestety, że mikro- i małe firmy zamieniają się w średnie i duże – część z nich przestała działać.
Ekonomista, dr Artur Ochojski z Katedry Badań Strategicznych i Regionalnych UE w Katowicach, zwraca uwagę, że dla danych dotyczących firm ma znaczenie duża liczba osób samozatrudnionych w Polsce. Każda z nich jest uwzględniona w liczbie firm w Polsce. Wystarczy więc, by duży zakład pracy czy instytucja (np. szpital) zaproponował pracownikom zmianę warunków umowy o pracę i przekształcenie jej w działalność gospodarczą, a liczba firm gwałtownie w jakiejś miejscowości lub gminie rośnie.
Czytaj więcej
W najbliższym czasie to parlamentarzyści będą decydowali o przyszłych dochodach samorządowych, jednak dyskusja nad systemem wspomagającym rozwój lokalny jest dopiero przed rządem i organizacjami samorządowymi.