We wschodniej części Polski przyspiesza budowa strategicznej drogi ekspresowej. Trasa S19, czyli Via Carpatia, okazała się w 2021 r. najszybciej wydłużającym się szlakiem w całym kraju. Jak poinformowała w końcu ubiegłego tygodnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), z 425 kilometrów, jakie w ostatnich 12 miesiącach włączono do ruchu, prawie jedna czwarta (nieco ponad 100 km – dziesięć odcinków) została oddana na S19 na terenach województw lubelskiego i podkarpackiego.
Tuż przed świętami samochody na Podkarpaciu mogły po raz pierwszy wjechać na 8-kilometrowy odcinek trasy między węzłami Łowisko a Sokołów Małopolski Północ. W rezultacie w województwie podkarpackim kierowcy mają już do dyspozycji prawie 76 kilometrów szlaku Via Carpatia, z których ponad 45 włączono do ruchu w ubiegłym roku.
Pomiędzy Rzeszowem a granicą województw podkarpackiego i lubelskiego w budowie pozostał jeszcze jeden odcinek: Zdziary–Rudnik nad Sanem. Ma być gotowy w pierwszej połowie tego roku. Z kolei na Lubelszczyźnie do otwarcia zaplanowano odcinek Niedrzwica Duża–Kraśnik. Pozwoli to na domknięcie ekspresowego połączenia między Lublinem a Rzeszowem. Via Carpatia na terenie Polski wydłuży się o ponad 28 km.
Pewne finansowanie
S19 to jeden z najważniejszych priorytetów drogowych obecnego rządu, mający strategiczne znaczenie dla rozwoju wschodniej Polski. W założeniach budowa trasy powinna pozwolić na włączenie słabiej rozwiniętych regionów w główny strumień międzynarodowej wymiany ekonomicznej. W Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014–2023 z perspektywą do 2025 r. zabezpieczone zostały fundusze na całość polskiej części Via Carpatia.