Reklama

Duże miasta powalczą o pół miliarda zł unijnych dotacji na zeroemisyjne autobusy

Elektryczny autobus kosztuje niemal trzy razy tyle, co spalinowy. Unijne wsparcie może pokryć 85 proc. kosztów zakupu takich pojazdów.

Publikacja: 10.10.2025 17:04

Autobus elektryczny kosztuje niemal trzy razy tyle, co spalinowy. Samorządy potrzebują wsparcia przy

Autobus elektryczny kosztuje niemal trzy razy tyle, co spalinowy. Samorządy potrzebują wsparcia przy takich inwestycjach

Foto: PoppyPix

Samorządy dużych miast, szykujące się na rygory znowelizowanej ustawy o elektromobilności, chcą złagodzić ich skutki finansowym wsparciem z unijnego programu Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027. Do wzięcia jest 546 mln zł, które mają pomóc zelektryfikować publiczną komunikację. Dotacje sięgające 85 proc. kosztów obejmą zakupy autobusów elektrycznych, wodorowych, a także trolejbusów z funkcją samodzielnej jazdy na baterii. Nabór wniosków ogłosiło Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT): będzie można je składać od 1 grudnia 2025 r. do 2 lutego 2026 r.

Finansowa pomoc UE ma wyjść naprzeciw potrzebom tych samorządów, które od 2026 r. będą zmuszone ograniczyć zakupy taboru autobusowego na potrzeby miejskiej komunikacji wyłącznie do pojazdów zeroemisyjnych. Zgodnie z nowelizacją ustawy o elektromobilności, takie rygory obejmą miasta powyżej 100 tys. mieszkańców. Ich celem ma być ograniczenie emisji zanieczyszczeń i poprawa jakości powietrza w dużych ośrodkach miejskich, a także wsparcie rozwoju odnawialnych źródeł energii oraz infrastruktury ładowania.

Unijne wsparcie na infrastrukturę

Dla samorządów to jednak potężny finansowy problem: autobus elektryczny kosztuje bowiem niemal trzy razy tyle, co spalinowy. Zdaniem branżowego serwisu TransInfo, przy tak wysokim poziomie wsparcia i dużej puli środków, FEnIKS staje się więc jednym z kluczowych instrumentów finansowania transformacji taborowej w miastach. Praktyka ostatnich lat pokazała, że przy podobnych naborach większość kosztów inwestycji samorządy były w stanie pokryć ze środków zewnętrznych – często ponad 90 proc. – Tym razem wsparcie może objąć zarówno projekty o większej skali w ramach zakupów flotowych, jak i mniejsze pakiety inwestycyjne z komponentem infrastrukturalnym – komentuje TransInfo.

Czytaj więcej

Kolejne miasta wprowadzają darmową komunikację

Tymczasem unijne wsparcie płynie także na infrastrukturę. W trzecim kwartale bieżącego roku, także w ramach FEnIKS, CUPT podpisało umowy o dofinansowanie miejskich inwestycji transportowych na łączną kwotę ponad 466,9 mln zł. To pieniądze przeznaczone na budowę nowych węzłów przesiadkowych, parkingów Park & Ride oraz Bike & Ride, a także systemów dynamicznej informacji pasażerskiej.

Reklama
Reklama

Najwięcej unijnych pieniędzy – ponad 219 mln zł – trafiło do Bielska-Białej. W pobliżu dworca autobusowego powstaje tam centrum przesiadkowe, którego budowa pochłonie prawie 367 mln zł. Zintegruje ono dworzec kolejowy z transportem osobowym i autobusowym oraz połączy się z budowaną śródmiejską obwodnicą Bielska-Białej. Oba przedsięwzięcia mają stworzyć w mieście nowoczesny, usprawniający ruch system transportowy, przekładający się na poprawę warunków podróżowania.

Pieniądze na zwiększenie efektywności komunikacji miejskiej

Z kolei w ubiegłym miesiącu CUPT przyznał 180 mln zł dofinansowania na realizację projektu mającego zwiększyć efektywność komunikacji miejskiej w Zielonej Górze. Obejmuje on modernizację Systemu Informacji Pasażerskiej, w tym wymianę 15 tablic informacyjnych i montaż kolejnych 29 oraz wdrożenie systemu, który będzie zarządzał wyświetlanymi komunikatami, a także budowę i rozwój systemu ITS (Inteligentnego Systemu Transportowego). Ten ostatni zakłada podłączenie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych do Centralnego Systemu Zarządzania Ruchem i taką modernizację systemu sygnalizatorów, by dawał priorytet dla komunikacji zbiorowej.

Czytaj więcej

Coraz więcej chińskich elektryków w polskich miastach

We wrześniu unijne pieniądze z FEnIKS-a wsparły także Racibórz (na przebudowę węzła przesiadkowego i modernizację przystanków), Kowary (nowe intermodalne centrum przesiadkowe przy dworcu PKP), Mielno (rozbudowa istniejącego centrum przesiadkowego) i Kryniczno (budowa parkingu P&R z drogą pieszo-rowerową).

Samorządy dużych miast, szykujące się na rygory znowelizowanej ustawy o elektromobilności, chcą złagodzić ich skutki finansowym wsparciem z unijnego programu Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027. Do wzięcia jest 546 mln zł, które mają pomóc zelektryfikować publiczną komunikację. Dotacje sięgające 85 proc. kosztów obejmą zakupy autobusów elektrycznych, wodorowych, a także trolejbusów z funkcją samodzielnej jazdy na baterii. Nabór wniosków ogłosiło Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT): będzie można je składać od 1 grudnia 2025 r. do 2 lutego 2026 r.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Transport
Kolejne miasta wprowadzają darmową komunikację
Transport
Nowoczesne autobusy jadą do polskich miast. W tym wiele elektrycznych
Transport
Z Nowej Huty na Rynek Główny w 20 minut. Jest trasa krakowskiego metra
Transport
Zmiany w komunikacji miejskiej. Automaty bez gotówki i papierowych biletów
Transport
Więcej miejskich autobusów na żądanie? „To bardzo potrzebne rozwiązanie”
Reklama
Reklama