Na koniec 2018 r. w Polsce działało ok. 12,4 tys. przedszkoli, które oferowały miejsca dla 1,2 mln dzieci. To aż o 367 tys. więcej miejsc niż w 2015 r.
Taka poprawa to w dużej mierze efekt działań samorządów, które – zgodnie z nowymi przepisami – sukcesywnie przejmują obowiązek zapewnienia miejsc w przedszkolach dla wszystkich dzieci z kolejnych roczników. Nic dziwnego też, że wydatki na ten cel szybko rosną. W 2018 r. było to już imponujące 11,3 mld zł, aż o 13 proc. więcej niż rok wcześniej.
CZYTAJ TAKŻE: Ranking Samorządów 2019: Rekordowe inwestycje
Dobra opieka instytucjonalna nad najmłodszymi mieszkańcami to najlepsza inwestycja w lokalną społeczność. Jest jednym ze sposób przeciwdziałania depopulacji miejscowości, jest także jednym z elementów polityki prorodzinnej na rzecz zwiększania dzietności w Polsce. Efekty działań samorządów w zakresie liczby miejsc w przedszkolach są jednym ze wskaźników (w obszarze społecznym), jakie bierzemy pod uwagę przy tworzeniu Rankingu Samorządów 2019.
A efekty te są całkiem niezłe. W 2018 r. w wielu miastach liczba miejsc w przedszkolach prowadzonych przez samorząd jest nawet wyższa niż liczba dzieci w wieku 3-5 lat. Oznacza to, że do publicznej placówki może dostać się praktycznie każdy maluch do 5 lat, ale też takie placówki otwarte są na 6-latków, 2-latków, czy dzieci z innych miejscowości.