Reklama

Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego: Jak uchronić się przed kataklizmami

Zbiornik w Szalejowie Górnym zadziałał świetnie. Dzięki niemu było o metr wody mniej w Nysie czy Kłodzku. Gdyby nie takie instalacje, powódź byłaby bardziej dotkliwa – mówi Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego.

Publikacja: 29.09.2024 18:51

Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego: Jak uchronić się przed kataklizmami

Foto: mat. pras.

To była największa ulewa w historii. Nigdy tak dużo deszczu nie spadło w Europie Środkowej w tak krótkim czasie – tak premier Donald Tusk mówił w środę w Sejmie o powodzi, która przeszła nad południowo-zachodnią Polską. Rzeczywiście tak było?

Jeśli pan premier tak mówił, to pewnie tak było. Deszczu było na pewno dużo. Ja nigdy wcześniej nie widziałem takiej ilości wody w tak krótkim czasie. Pamiętam powódź z 1997 roku. Wtedy padało bardzo długo, od początku wakacji, czyli mniej więcej od 20 czerwca do początku lipca, a później było jeszcze kilka dni intensywnego deszczu.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Okiem samorządowca
Burmistrz Nysy: Część miasta, która była pod wodą, rozwija się bardzo dobrze
Okiem samorządowca
Wójt Wyryk: Dzieci zostały w domu, ale w czwartek wracamy do zajęć
Okiem samorządowca
Burmistrz Hrubieszowa: Mieszkańcy muszą mieć oczy otwarte
Okiem samorządowca
Stanisław Mazur: Walka polityczna zahamuje rozwój polskich miast
Okiem samorządowca
Prezydent Płocka: W naszych przedszkolach niż demograficzny jest już widoczny
Reklama
Reklama