Planujemy również wymienić system dynamicznej informacji pasażerskiej oraz zakupić autobusy elektryczne, co przyczyni się do dbania o nasz klimat, ponieważ jesteśmy największym uzdrowiskiem w Polsce.
Drugi duży projekt dotyczy zagospodarowania brzegów rzeki Parsęty, aby podnieść atrakcyjność tych terenów. Pierwszy etap jest już zaprojektowany, a na realizację będziemy ubiegać się o ponad 16 milionów złotych. Planujemy także rozwój usług społecznych w naszym mieście, wspierając osoby wykluczone społecznie, osoby z niepełnosprawnościami oraz seniorów, przy czym na programy polityki zdrowotnej mamy przeznaczone sześć milionów złotych.
W kwietniu ORLEN Neptun w związku z realizowanymi inwestycjami offshore wind podpisał list intencyjny w sprawie lokalizacji na potrzeby portu serwisowego. Czy istnieje szansa, że do miasta popłynie zielona energia wiatrowa?
Jest taka szansa, dlatego podpisaliśmy list intencyjny. Zabiegałam o to, ponieważ istnieje możliwość, że powstaną u nas magazyny energii. Nabrzeże jest już przygotowane, a my nadal pracujemy nad zmianą parametrów portu, aby pogłębić tor wodny.
Współpracujemy z MON i mamy projekt porozumienia, ponieważ musimy zadbać o wzmocnienie brzegów na terenach należących do tego ministerstwa.
Spełniamy wszystkie wymagane parametry, dlatego liczymy na tę inwestycję. Mamy nadzieję, że powstanie nowych miejsc pracy pobudzi lokalną gospodarkę, a jako miasto będziemy mogli korzystać z zielonej energii, co może obniżyć ceny za energię elektryczną.
Miasto również pracuje nad tym tematem – mamy klaster energii i niebawem złożymy wniosek na finansowanie dużej inwestycji, aby jak najszybciej przejść przez transformację energetyczną i obniżyć koszty energii cieplnej oraz elektrycznej.
Czy miasto szuka również innych źródeł zielonej energii, niezależnie od współpracy z Orlenem?
Oczywiście, że tak. Chcemy odejść od energii cieplnej pozyskiwanej z węgla, czyli przeprowadzić dekarbonizację. Planujemy pozyskiwać energię nie tylko z gazu, ale także wykorzystać pompy ciepła i energię pozyskiwaną ze ścieków. Wszystko jest na dobrej drodze.
Od nowego roku Kołobrzeg będzie większy, ponieważ przejmie miejscowość Kościerzynko. Do czego przyda się ten dodatkowy teren o powierzchni 122 hektarów?
Przede wszystkim, umożliwi to rozwój dwóch już tam funkcjonujących spółek komunalnych, które od lat zabiegały o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego, aby zmniejszyć koszty doprowadzenia wody, odprowadzania ścieków i odbioru odpadów.
Planujemy tam również budowę farmy fotowoltaicznej, która pozwoli na zmniejszenie kosztów energii. Znajdą się tam także magazyny energii, które są niezbędne do funkcjonowania portu serwisowego.
Podstawową funkcją tych terenów będą usługi komunalne. Trzy spółki będą czekały na zmiany planów zagospodarowania przestrzennego, aby móc postawić tam fotowoltaikę.
Zieleń Miejska również planuje postawić hermetyczną halę, aby zapachy nie doskwierały mieszkańcom Kołobrzegu i okolicznych gmin. Planujemy także stworzyć strefę aktywności gospodarczej, którą uzbroimy, wykorzystując środki zewnętrzne.