Śląsk znowu może się kojarzyć ze złym powietrzem. Z badań Polskiego Alarmu Smogowego (PAS) wynika, że w 14 miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM) jest ono zanieczyszczone tlenkami azotu. Pomiary wykazały, że w 96 proc. punktów stężenia tych rakotwórczych związków chemicznych przekraczają normę, którą Polska musi wprowadzić w 2030 r. Żadne z miejsc pomiarowych nie spełniało poziomów określanych przez WHO jako bezpieczne dla zdrowia. – To poważne ostrzeżenie dla lokalnych władz. Pokazuje konieczność podjęcia działań w śląskiej aglomeracji – komentuje PAS, który prowadził badania na zlecenie GZM.
Oceny się nie zgadzają
Trwały one miesiąc na przełomie stycznia i lutego 2025 roku. Celem pomiaru było określenie stężenia dwutlenku azotu, charakterystycznego dla emisji transportowych. Pod uwagę brano miejsca, gdzie mieszkańcy mogą być narażeni na jego nadmierne stężenia w powietrzu. Badaniami zostały objęte miasta: Katowice, Sosnowiec, Gliwice, Zabrze, Bytom, Ruda Śląska, Dąbrowa Górnicza, Chorzów, Mysłowice, Siemianowice Śląskie, Tarnowskie Góry, Piekary Śląskie, Świętochłowice oraz Czeladź. GZM opublikowała wyniki we wtorek. Ich ocena ze strony PAS i władz GZM jest jednak całkowicie różna.
Czytaj więcej
Stare piece mają się dobrze. Chociaż są gminy, które pozbyły się kopciuchów niemal całkowicie, ja...
Według Igora Śmietańskiego, wiceprzewodniczącego zarządu GZM, wyniki nie są złe. W 51 na prawie 700 lokalizacji pomiarowych – czyli w 8 proc. lokalizacji – stężenia były powyżej obowiązującej w Polsce normy jakości powietrza przyjętej dla stężenia NO2 w powietrzu – ponad 40 µg/m³. To najczęściej przestrzenie przy ruchliwych ulicach i gęstej zabudowie, które sprzyjają koncentrowaniu się zanieczyszczeń.
Ale PAS przywołuje nadchodzące zmiany w przepisach: już za cztery lata Polska zaktualizuje obecne normy, zbliżając je do wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Dzieje się to na podstawie unijnej dyrektywy powietrznej. Po tym ruchu normy dla NO2 wyniosą 20 µg/m³. Z tego punktu widzenia, wyniki przekroczono w 96 proc. punktów pomiarowych (638 na 650 lokalizacji). – Jeśli chcielibyśmy odnieść się do wytycznych WHO (10 µg/m³) to żadna z lokalizacji ich nie spełnia – stwierdza PAS.