Targowiska za miliony

Inwestycje mają pomóc zarówno kupującym, jak i sprzedającym.

Publikacja: 07.01.2018 21:00

Dzięki dofinansowaniu z UE w Wielkopolsce powstanie siedem nowych targowisk.

Dzięki dofinansowaniu z UE w Wielkopolsce powstanie siedem nowych targowisk.

Foto: shutterstock

Przede wszystkim mają skrócić łańcuch pośredników, obniżyć marże handlowe i koszty transportu oraz ułatwić rolnikom zbyt produktów i osiąganie wyższych dochodów. W Wielkopolsce z pomocy na tego typu działania ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) na lata 2014–2020 skorzysta 16 gmin. Łączne dofinansowanie sięga 11,5 mln zł.

– Wysokość wsparcia ze środków Unii Europejskiej jest wyższa o ponad półtora miliona złotych w porównaniu z poprzednią perspektywą budżetową. Zakontraktowane pieniądze pozwolą wybudować siedem nowych targowisk oraz przebudować lub zmodernizować dziewięć już istniejących – powiedział Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego.

Limity i warunki

Koszty kwalifikowane zaplanowanych przez gminy inwestycji, czyli koszty przygotowania dokumentacji, wydatki na budowę lub przebudowę targowiska oraz zakup materiałów, nie mogły przekroczyć 1 mln euro. Maksymalnie można było otrzymać dofinansowanie w wysokości 1 mln zł.

Uzyskanie dofinansowania uzależnione było od spełnienia warunków określonych w rozporządzeniu ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Przede wszystkim będące przedmiotem inwestycji targowisko musiało być ogólnodostępne. Beneficjenci – przed złożeniem wniosku o płatność – mieli zadbać, by miejsce to zostało utwardzone, oświetlone, przyłączone do sieci wodociągowej, kanalizacyjnej i elektroenergetycznej, wyposażone w odpływy wody deszczowej, zadaszone na co najmniej połowie powierzchni handlowej, a także wyposażone w miejsca parkingowe i urządzenia sanitarne. Co najmniej 30 proc. powierzchni dotowanego targowiska ma zostać przeznaczone na sprzedaż produktów rolno-spożywczych przez rolników.

O dofinansowanie mogły się ubiegać nie tylko gminy wiejskie, lecz również miasta liczące do 200 tysi. mieszkańców. Dlatego wśród beneficjentów znalazły się m.in. Koło, Szamotuły i Oborniki Wielkopolskie.

Obornicka tradycja

Obornickie targowisko o powierzchni 1,5 ha ożywa w każdy czwartek, mimo rosnącej konkurencji wielkopowierzchniowych sklepów i centrów handlowych. Czwartkowe zakupy na targu to w wielu rodzinach tradycja. Nie bez znaczenia jest również jakość i cena produktów od rodzimych rolników.

– Co czwartek handluje tu ponad 160 osób. Bardzo zależy nam, aby osoby te zyskały godne warunki do pracy. Chcemy, aby nasze targowisko było nowoczesne, przyjazne wystawcom i stale otwarte na nowych klientów – podkreślał burmistrz Obornik Tomasz Szrama.

Według dofinansowanego niemal milionem złotych projektu, na targowisku mają powstać zadaszone wiaty handlowe na 163 stanowiska, przebudowany ma być istniejący budynek administracyjno-socjalny, a rozebrana – obecna przebieralnia. Powstaną ścieżki dla pieszych i drogi manewrowe, przebudowana zostanie kanalizacja deszczowa, zmodernizowane oświetlenie i zainstalowany monitoring.

Zbąszyń raz jeszcze

Kwota dofinansowania z PROW przebudowy targowiska w Obornikach należy do największych w tym rozdaniu środków przeznaczonych na ten cel w Wielkopolsce. Niemal milionowe dotacje otrzymały również Koło, Pyzdry, Wieleń, Stawiszyn, Łobżenica, Grodziec i Wągrowiec.

Najmniejsze, bo wynoszące niespełna 100 tys. zł, jest dofinansowanie dla gminy Zbąszyń, która chce wybudować targowisko wiejskie wraz z obiektem przeznaczonym na cele promocji lokalnych produktów w Nowej Wsi Zbąskiej.

To nie pierwsze doświadczenie tej niewielkiej wsi z gminy Zbąszyń w powiecie nowotomyskim ze środkami z PROW. W poprzedniej perspektywie finansowej, w 2011 roku, z pomocą unijnych pieniędzy przebudowano i rozbudowano tu salę wiejską.

Dla gminy Zbąszyń dotacja na targowisko w Nowej Wsi Zbąskiej to już drugie dofinansowanie tego typu inwestycji. W poprzedniej perspektywie finansowej otrzymała ona w ramach projektu „Mój rynek” z funduszy PROW niemal 340 tys. zł dofinansowania do budowy targowiska stałego w miasteczku. Wówczas gmina Zbąszyń była jednym z 18 wielkopolskich beneficjentów tego programu.

Ze względu na liczbę mieszkańców o dofinansowanie modernizacji targowisk w ramach tego programu nie może starać się Poznań. Stolica Wielkopolski musi radzić sobie sama. – Poznaniacy cenią targowiska za ofertę produktów prosto od rolników, sadowników czy ogrodników. Najlepszym dowodem na to jest popularność Zielonego Targu, który na placu Bernardyńskim w każdą sobotę oferuje żywność ekologiczną i tradycyjną – podkreśla Robert Mańczak, dyrektor pionu rozwoju i eksploatacji poznańskiej spółki miejskiej Targowiska.

O zmianach na tym placu mówi się od kilku lat. Co się zmieni? Będzie można powiedzieć po przyjęciu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W ubiegłym roku jego projekt poddano konsultacjom społecznym.

Wiadomo, że w tym roku ruszy przebudowa Rynku Łazarskiego. Potrwa dwa lata. Miasto przeznaczyło na to ok. 10 mln zł. Ok. 3,5 mln zł ma kosztować remont targowiska przy ul. Świt, który również powinien rozpocząć się w tym roku.

Przede wszystkim mają skrócić łańcuch pośredników, obniżyć marże handlowe i koszty transportu oraz ułatwić rolnikom zbyt produktów i osiąganie wyższych dochodów. W Wielkopolsce z pomocy na tego typu działania ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) na lata 2014–2020 skorzysta 16 gmin. Łączne dofinansowanie sięga 11,5 mln zł.

– Wysokość wsparcia ze środków Unii Europejskiej jest wyższa o ponad półtora miliona złotych w porównaniu z poprzednią perspektywą budżetową. Zakontraktowane pieniądze pozwolą wybudować siedem nowych targowisk oraz przebudować lub zmodernizować dziewięć już istniejących – powiedział Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej