Zimowe dziury łatają od ręki. Ale poprawa będzie tymczasowa

Stan łódzkich ulic jest codziennie kontrolowany, a ubytki - łatane. Miejsca wymagające pilnej naprawy mogą także zgłaszać mieszkańcy. Podobnie jest w innych miastach.

Publikacja: 22.02.2024 18:04

Prace przy łataniu dziur są w miastach prowadzone codziennie

Prace przy łataniu dziur są w miastach prowadzone codziennie

Foto: adobestock

- Zimowe warunki atmosferyczne, które w tym sezonie pojawiły się wcześniej niż latach ubiegłych, miały duży wpływ na stan nawierzchni ulic w mieście. Częste przechodzenie temperatury przez zero i zamarzająca w szczelinach nawierzchni woda „rozsadzała” asfalt, powodując liczniejsze niż w minionych latach ubytki – mówi Patryk Rosiński z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Drogowcy czekają na zgłoszenia dziur

Prace przy łataniu dziur są prowadzone w Łodzi codziennie. Do napraw wykorzystywany jest asfalt lany na gorąco, którym uzupełniane są powstałe w nawierzchni ubytki. - Są to prace interwencyjne, które mają do wiosny zapewnić kierowcom bezpieczeństwo i zminimalizować ryzyko uszkodzenia pojazdu – podaje łódzki ratusz.

Urzędnicy dodają, że prowadzone jest także łatanie cząstkowe, czyli wycinanie większych fragmentów nawierzchni i układanie w ich miejsce porządnych łat.

Czytaj więcej

Nadchodzi rewolucja w krakowskiej komunikacji miejskiej. Nowy system opłat

- Obecnie otrzymujemy średnio około kilkadziesiąt zgłoszeń w ciągu doby. Większość z nich się powtarza – przyznaje Tomasz Staruchowicz, dyrektor Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.

- Zleciliśmy już ponad 200 napraw ubytków w drogach o powierzchni ponad 7,1 tys. mkw. w różnych częściach miasta na kwotę ponad 2,5 mln złotych. Liczby zleceń i zgłoszeń każdego dnia rosną – przyznaje Staruchowicz. Na naprawę ulic w tym roku Wrocław przeznaczy co najmniej 30 mln złotych.

Aby na szybko je załatać

Do Gdańskiego Centrum Kontaktu mieszkańcy mogą zgłaszać wszystkie sprawy związane z przestrzenią miejską, w tym także ubytki w jezdniach.

W ciągu dnia na gdańskich ulicach pracuje od czterech do sześciu ekip drogowców naprawiających nawierzchnie jezdni. Dziennie średnio uzupełnianych z jest ok. 300 mkw. samych ubytków, do czego zużywanych jest ok. 50 ton asfaltu.

- Wykonawcy świadczący usługi utrzymaniowe dróg pracują od poniedziałku do piątku, a od początku lutego także w soboty. Część prac to tymczasowe zabezpieczenie ubytków, które wymagać będzie naprawy docelowej w późniejszym czasie – mówi Patryk Rosiński.

Czytaj więcej

Warszawiacy porzucają samochody. Miejski transport bije rekordy popularności

Mieszkańcy stolicy swoje zgłoszenia mogą wysyłać przez aplikację, telefon czy miejską infolinię. - W grudniu do ZDM-u trafiły 824 zgłoszenia dotyczące wykruszeń w nawierzchni jezdni. W styczniu 1372 – mówi Jakub Dybalski, rzecznik stołecznego ZDM.

Dodaje, że w Warszawie przyjęto, że uszkodzenia, które bezpośrednio zagrażają bezpieczeństwu na drodze są naprawiane w ciągu 24 godzin. Pozostałe, w zależności od kategorii drogi, maksymalnie w ciągu trzech, sześciu lub dziewięciu dni.

- W praktyce sposób działania wygląda następująco: W momencie kiedy trafi do nas zgłoszenie, na miejsce jedzie patrol Pogotowia Drogowego funkcjonującego w ramach ZDM i ocenia stopień wykruszenia, w razie potrzeb zabezpiecza takie miejsce i zleca naprawę Zakładowi Remontów i Konserwacji Dróg, który jest miejską jednostką od prac drogowych – opowiada Jakub Dybalski.

Podkreśla, że jeśli jest to uszkodzenie wymagające natychmiastowej naprawy, zanim informacja o nim trafi do ZRiKD, Pogotowie Drogowe samo wypełnia je masą „na zimno”, co jest szybką, prowizoryczną naprawą.

- Zimowe warunki atmosferyczne, które w tym sezonie pojawiły się wcześniej niż latach ubiegłych, miały duży wpływ na stan nawierzchni ulic w mieście. Częste przechodzenie temperatury przez zero i zamarzająca w szczelinach nawierzchni woda „rozsadzała” asfalt, powodując liczniejsze niż w minionych latach ubytki – mówi Patryk Rosiński z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Drogowcy czekają na zgłoszenia dziur

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Metrorower nie powinien mieć żadnych granic
Transport
Nie ma zgody na plany poszerzenia dolnośląskiego odcinka autostrady A4
Transport
Kolej wyda 5 mld zł na zwiększenie liczby pociągów i skrócenie czasów podróży na Śląsku
Transport
Kuszenie wyborców wizją bezpłatnej komunikacji miejskiej. Czy to zadziała?
Materiał partnera
Dolny Śląsk inwestuje w kolejne nowe pociągi