Reklama
Rozwiń
Reklama

Rosną potrzeby oświatowe, ale i wydatki na edukację. Największa część budżetów

Choć samorządy dostają coraz więcej środków na oświatę z budżetu państwa, to nadal sporo muszą do niej dokładać.

Publikacja: 30.12.2025 11:36

Udział środków państwowych w finansowaniu edukacji oscyluje najczęściej w okolicach 60-66 proc., co

Udział środków państwowych w finansowaniu edukacji oscyluje najczęściej w okolicach 60-66 proc., co oznacza, że samorządy muszą dopłacać znaczące kwoty z własnych budżetów

Foto: Kzenon / Adobe Stock

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są aktualne wyzwania finansowe w sektorze oświaty dla polskich samorządów?
  • W jaki sposób Warszawa finansuje swoje potrzeby oświatowe i jakie priorytety budżetowe ma miasto?
  • Dlaczego samorządy muszą dopłacać do oświaty i jak wpływa to na ich budżety?
  • Jakie strategie wdrażają miasta, aby zabezpieczyć środki na edukację i optymalizować wydatki?

Tylko Warszawa na edukację wyda w przyszłym roku 10 mld 124 mln zł, a w ramach tzw. potrzeb oświatowych otrzyma 6 mld 314 mln zł. „Edukacja to jeden z priorytetów Warszawy, dlatego co roku miasto przeznacza najwięcej pieniędzy z budżetu miasta na miejską oświatę – w tym roku będzie to rekordowa kwota ponad 10 mld zł. Od wielu lat zadania te traktowane są jako priorytetowe” – podkreśla stołeczny ratusz.

Edukacja – stały element finansowania przez samorząd

W Lublinie największą część przyszłorocznego budżetu, ponad 1,7 mld zł, miasto przeznaczy na wydatki oświatowe. Jak podkreśla Joanna Stryczewska z biura prasowego ratusza, to kwota o 73 mln zł większa od wykonania budżetu za 2025 rok.

–  Z budżetu państwa, w ramach tzw. potrzeb oświatowych, Lublin otrzyma 1,145 mld zł, co pokryje ponad 66 proc. planowanych wydatków na edukację (5 proc. więcej niż w 2025 r.). Brakującą pozostałą kwotę na pełne pokrycie kosztów funkcjonowania szkół i przedszkoli miasto dołoży z dochodów własnych  – przyznaje lubelska urzędniczka.

W Krakowie przyjęty przed świętami budżet zakłada wydatki bieżące na zadania oświatowe na poziomie około 3,8 mld zł, co oznacza wzrost o ponad 400 mln zł w stosunku do budżetu na 2025 r. Ustalone przez Ministerstwo Finansów tzw. potrzeby oświatowe Krakowa wynoszą około 2,4 mld zł, co oznacza, że miasto od lat dopłaca około 40 proc. całkowitych wydatków oświatowych ze środków własnych.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Finanse samorządów w 2026 roku. Lokalne budżety puchną od wydatków i… deficytów

Jak zaznacza Małgorzata Tabaszewska z biura prasowego, dopłata miasta od lat oscyluje na poziomie około 40 proc. całkowitych wydatków oświatowych i stała się trwałym elementem finansowania edukacji w Krakowie, a nie wyjątkiem czy sytuacją przejściową.

W stolicy szacowana kwota potrzeb oświatowych wynosi 6 mld 314 mln zł, co pokrywa około 62,3 proc. wydatków bieżących na ten cel. W przeciwieństwie do poprzedniego systemu subwencji oświatowej, dziś „potrzeby oświatowe” służą do obliczania dochodów własnych i nie stanowią odrębnej puli środków budżetu państwa. Miasto podkreśla jednak, że wszystkie potrzeby edukacyjne w 2026 r. zostały zabezpieczone, a oświata pozostaje jednym z priorytetów budżetu.

Więcej z budżetu centralnego, ale dokładać wciąż trzeba

W Katowicach wydatki zaplanowane na oświatę wyniosą 1,35 mld zł, z czego wydatki finansowane ze środków zagranicznych to 77,5 mln zł. Jak wyjaśnia Dariusz Czapla z biura prasowego Urzędu Miasta, środki z budżetu państwa pokryją około 62,8 proc. wydatków oświatowych, a po uwzględnieniu wydatków bez środków zagranicznych – około 66,4 proc.

Jak podaje katowicki ratusz, kwota „potrzeb oświatowych” w stosunku do 2025 r. uległa zwiększeniu o 13,33 proc., a stopień pokrycia wydatków na oświatę środkami otrzymanymi w ramach „potrzeb oświatowych” zwiększył się o 7,3 proc. (a bez wydatków finansowanych ze środków zagranicznych o 7,8 proc.). To oznacza, że podobnie jak w innych miastach, dopłata z budżetu własnego jest konieczna, ale miasto posiada środki pozwalające na zapewnienie realizacji zadań oświatowych w 2026 r.

Czytaj więcej

Jak postępować w trudnych sytuacjach? Miasta organizują szkolenia
Reklama
Reklama

Poznań planuje w 2026 r. wydać na oświatę 2,65 mld zł, czyli o ponad 118 mln zł więcej niż w 2025 r. Gdańsk w 2026 r. planuje przeznaczyć na oświatę 2,35 mld zł, czyli o 17,8 mln zł więcej niż w 2025 r. Zawiadomienie Ministra Finansów określiło tzw. potrzeby oświatowe Gdańska na 1,46 mld zł, co stanowi około 62 proc. rzeczywistych potrzeb edukacyjnych miasta – to o 7,8 proc. więcej niż w ubiegłym roku.

–  W budżecie na 2026 r. środki na podstawowe potrzeby edukacyjne zostały zabezpieczone, ale wyzwaniem pozostają dotacje dla niepublicznych placówek, których wysokości nie można obecnie oszacować ze względu na zmienne warunki ich ustalania – zaznacza Jędrzej Sieliwończyk z gdańskiego magistratu.

Na oświacie samorządy nie oszczędzają

Jak widać powyżej, we wszystkich tych miastach środki z budżetu państwa pokrywają znaczną część kosztów funkcjonowania systemu oświaty, ale nigdy nie udaje się to w pełni. Udział środków państwowych w finansowaniu edukacji oscyluje najczęściej w okolicach 60-66 proc., co oznacza, że samorządy muszą dopłacać znaczące kwoty z własnych budżetów.

Poza tym w wielu miastach, zwłaszcza tam, gdzie koszty utrzymania szkół i przedszkoli rosną szybciej niż tzw. potrzeby oświatowe, dopłaty stały się stałym elementem polityki finansowej. W Krakowie dopłata oscyluje wokół 40 proc. wydatków oświatowych, w Poznaniu jest nieco mniejsza procentowo niż rok wcześniej, ale nadal istotna, a w Warszawie miasto deklaruje, że mimo relatywnie wysokiego udziału środków państwowych, całość potrzeb oświatowych została zabezpieczona ze środków miejskich w ramach budżetu na 2026 r.

Czytaj więcej

Samorządy potrzebują więcej na oświatę. Luka w finansowaniu to już 40 mld zł

– Miasto nie planuje cięć w oświacie, natomiast podejmujemy działania zmierzające do optymalizacji wszędzie tam, gdzie nie wiąże się to z negatywnymi skutkami dla uczniów – przekazał stołeczny magistrat. Stołeczni urzędnicy zaznaczają, że aby zapewniać warszawskim rodzinom najlepszą opiekę i edukację blisko miejsca zamieszkania, Warszawa od kilku lat realizuje rekordowy program inwestycyjny w oświacie – dotychczas wybudowano 19 szkół i 29 nowych przedszkoli, tworząc ponad 16 tys. nowych miejsc do nauki.

Reklama
Reklama

Małgorzata Tabaszewska z krakowskiego magistratu przypomina, że miasto jest pracodawcą dla blisko 20 tys. osób zatrudnionych w samorządowych szkołach i placówkach oświatowych, a jednocześnie finansuje dotacje dla szkolnictwa niesamorządowego. – Musimy zapewnić środki na wynagrodzenia, utrzymanie budynków, doposażenie szkół, modernizację pracowni oraz realizację projektów edukacyjnych. Żaden z tych elementów nie ma charakteru fakultatywnego, są to podstawowe warunki zapewnienia bezpiecznej i nowoczesnej edukacji – mówi krakowska urzędniczka.

Społeczności lokalne
Najwięcej osób wyjechało za granicę z Małopolski, Śląska i Podkarpacia
Społeczności lokalne
Znicze solarne: wygoda, ekologia i... problem dla samorządów
Społeczności lokalne
Dwukadencyjność nie jest remedium na problemy samorządności
Społeczności lokalne
Demografia coraz ważniejsza dla samorządów. „Trudno o tym nie myśleć”
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Społeczności lokalne
Wysłuchanie publiczne w sprawie dwukadencyjności pod koniec października
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama