Ludzie przyjeżdżają do konkretnych miast, konkretnych gmin i tam powinna być realizowana polityka migracyjna i integracyjna. Jeśli jej nie zdecentralizujemy, nie będziemy skuteczni. Jednak samorządy potrzebują określonych kompetencji po to, by ją skutecznie prowadziły. Jeśli tego nie wprowadzimy, nie zmienimy przepisów, sposobu myślenia o polityce migracyjnej i integracyjnej, to nie będziemy skutecznie umieli konkurować z innymi państwami o pozyskiwanie ludzi, którzy będą chcieli tu zamieszkać, pracować i tworzyć dochód narodowy. Przegramy szansę rozwojową – uważa Marcin Górski, profesor uczelni i kierownik Katedry Europejskiego Prawa Konstytucyjnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego.
Czytaj więcej
Do Szwecji nie tylko stara się przyjechać znacznie mniej niż w przeszłości osób szukających azylu, ale zaczęło z niej wyjeżdżać wielu imigrantów z takich krajów jak Syria, Afganistan czy Irak. W żadnym państwie Zachodu nie zanotowano takiego zjawiska.
Górski jest autorem raportu na temat korzyści z decentralizacji polityki migracyjnej, który wydało Forum Obywatelskiego Rozwoju. Jego zdaniem to samorządy, a nie władza centralna znają potrzeby i warunki lokalne. Wiele zaś przepisów blokuje ich działalność. Co więcej, załatwianie wielu spraw na poziomie krajowym zwiększa biurokrację i wydłuża czas realizacji procedur. Prawnik podkreśla jednak, że potrzebne są rozwiązania systemowe, a nie tylko punktowe. Zwrócił on uwagę na to, iż decentralizacja sprzyja dostosowaniu usług publicznych do rzeczywistych potrzeb mieszkańców, zwiększa ich skuteczność oraz przeciwdziała marnotrawstwu pieniędzy publicznych.
Przede wszystkim prowadzenie polityki imigracyjnej wymaga wyraźnego wyodrębnienia tego zadania jako zadania własnego samorządów. Szczególnie jest to ważne ze względu na częste stanowisko sądów, które jako podstawę rozstrzygania różnych kwestii i kompetencji traktują wyraźny – konkretny – przepis.
Uszczegółowienie zadań JST, szczególnie dotyczących edukacji, kultury czy rynku pracy, powinno być powiązane z wprowadzeniem rozwiązań finansowych. To samorządy powiatowe (starostowie lub prezydenci miast na prawie powiatów) powinny udzielać pozwoleń na pracę dla cudzoziemców, a nie wojewodowie.