Duża część kluczowych zapisów nowelizacji ustawy o planowaniu i gospodarowaniu przestrzennym wejdzie w życie z końcem 2025 r. Jedną z nich jest zmiana zasad wydawania decyzji o warunkach zabudowy. W tej chwili są one ważne bezterminowo. Nowe przepisy przewidują, że jeśli ktoś złoży wniosek po 1 stycznia 2025 r., to decyzja, którą otrzyma, będzie ważna przez pięć lat.
Zmienią się też znacząco okoliczności, w jakich inwestor będzie mógł otrzymać ten dokument. W tej chwili praktyka jest taka, że wuzetki dotyczą wszystkich terenów nieobjętych miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego (mpzp).
Krytycy tego systemu wskazują, że jest to jedną z głównych przyczyn nadmiernego rozlewania się miast. Inny argument dotyczy inwestycji kontrowersyjnych, budzących sprzeciw mieszkańców. Duża część z nich realizowana jest właśnie na podstawie decyzji o warunkach zabudowy.
W zamyśle ustawodawcy nowe zasady mają to ukrócić, zwiększając transparentność całego procesu. Od początku 2026 r. wuzetki będą mogły być wydawane tylko w ściśle określonych sytuacjach – dla inwestycji zlokalizowanych na obszarze uzupełniania zabudowy. Tereny te zostaną określone w planach ogólnych, które gminy powinny przygotować do końca 2025 r.
Więcej chętnych
Zarówno wśród samorządowców, jaki i planistów pojawiają się głosy, że szanse na to, że wszystkie gminy w Polsce (prawie 2,5 tys.) zdążą w tak krótkim czasie przygotować swoje plany, są w zasadzie zerowe. Chociażby ze względu na brak wystarczającej liczby planistów. To może oznaczać, że termin wejścia w życie tych przepisów zostanie wydłużony. Pozostaje to jednak w sferze spekulacji.