Jak wykupić mieszkanie komunalne? Miasta oferują wysokie bonifikaty

Część dużych miasta sprzedaje wieloletnim najemcom wynajmowane przez nich bezterminowo mieszkania komunalne. Czasem z wysoką bonifikatą.

Publikacja: 15.05.2025 11:23

Samorządy, zwłaszcza te duże, mają olbrzymi zasób mieszkań komunalnych

Samorządy, zwłaszcza te duże, mają olbrzymi zasób mieszkań komunalnych

Foto: Adobe Stock

Od ponad tygodnia głośno jest o sprawie kawalerki przy ul. Zakopiańskiej w Gdańsku, którą od starszego mężczyzny kupił kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki, szef IPN. W związku z wieloma niejasnościami dotyczącymi sprzedaży tej kawalerki, władze Gdańska zdecydowały się na wystąpienie do prokuratury, bo ich zdaniem doszło do poświadczenia nieprawdy w aktach notarialnych, działania na szkodę jednego z mieszkańców oraz działania na szkodę miasta.

- Chcemy, żeby prokuratura zbadała okoliczności, w jakich Karol Nawrocki przejął kawalerkę na Siedlcach - zapowiedział Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska.

Mieszkania z rewitalizowanych kamienic na razie nie na sprzedaż

Samorządy, zwłaszcza te duże, mają olbrzymi zasób komunalny. I tak np. w Poznaniu są to 12 523 lokale, w Łodzi - 37 579, we Wrocławiu - 29 774, a w Krakowie 14 728. Zapytaliśmy, czy miasta chętnie pozbywają się lokali komunalnych oraz czy oferują wieloletnim najemcom duże bonifikaty.

W Krakowie - w zależności od daty złożenia wniosku o wykup mieszkania komunalnego - najemcy mogą korzystać z 90-proc. bonifikaty, jeśli zawnioskowali o to do 31 grudnia 2016 roku, jeśli później - mogą liczyć na 50-proc. zniżkę.

Czytaj więcej

Samorządowa deweloperka. Zwiększa się miejski zasób mieszkań

- Wykup z tą wyższą bonifikatę cieszą się dużym zainteresowaniem, a w tym drugim przypadku realizacja kończy się zawarciem umowy sprzedaży w ok. 30 proc. przypadków z uwagi na ograniczoną wysokość bonifikaty do 50 proc - mówi Patrycja Piekoszewska z krakowskiego magistratu.

Urzędniczka podkreśla, że jeśli miasto sprzedaje lokal najemcy, który wynajął go na zasadzie wolnego czynszu np. w drodze licytacji, wówczas bonifikaty mogą sięgać 70 proc. lub 30 proc. - zależy od daty złożenia wniosku o taki wykup. - Zbycie przez miasto tak wynajmowanych mieszkań może nastąpić dopiero po 10 latach od zawarcia umowy najmu - mówi Patrycja Piekoszewska.

W Łodzi zgodnie z uchwałą Rady Miasta z ub. roku sprzedane mogą być mieszkania komunalne w bloku czy w kamienicy, jeśli z takim wnioskiem wystąpi co najmniej 70 proc. najemców, ale nie dotyczy to budynków nowych czy po rewitalizacji.

Mieszkania w nich mogą być sprzedane dopiero po 20 latach od uzyskania przez miasto zezwolenia na ich użytkowanie czy zakończenia remontu. W małych blokach, gdzie jest do siedmiu mieszkań sprzedaż może nastąpić, jeśli zgodzą się na to wszyscy najemcy.

- Cenę mieszkania będącego przedmiotem sprzedaży ustala się na podstawie jego wartości rynkowej ustalonej przez rzeczoznawcę majątkowego w wysokości nie niższej niż ta wartość. Od niej zgodnie z  uchwałą Rady Miejskiej udzielane są bonifikaty wynoszące od 50 do 90 proc. w zależności od daty wybudowania czy wyremontowania budynku, w którym znajduje się lokal do sprzedaży - przekazał nam łódzki ratusz.

Przy sprzedaży mieszkań komunalnych zniżki dla tych, co nie zalegali z czynszem

Wrocław sprzedaje swoje mieszkania komunalne, ale nie wszystkie. - Do zbycia nie są przeznaczone lokale w budynkach przeznaczonych do kapitalnego remonty czy wyburzenia albo których funkcja ma być zmieniona lub planowane są tam wykwaterowania czy przekształcenie w mieszkania socjalne - wylicza Mikołaj Czerwiński z wrocławskiego magistratu.

Lokatorzy, którzy wykupują mieszkanie mogą liczyć na bonifikatę nawet do 93 proc. gdy wszystkie lokale w danym budynku przestaną być własnością miasta, a w pozostałych przypadkach na 85 proc.

Ze zniżek przy zakupie nie mogą korzystać najemcy, którzy zalegali z czynszem, bądź mieli umarzane takie zaległości w ciągu ostatnich trzech lat.

Czytaj więcej

Dość betonu za oknem. Będzie więcej zielonych podwórek

W zeszłym roku z bonifikatą miasto sprzedało prawie 800 mieszkań. Wrocław sprzedaje także mieszkania bez bonifikaty. Ale takie lokale wystawiane są na sprzedaż w drodze przetargu. W zeszłym roku Wrocław zorganizował 144 przetargi na sprzedaż mieszkań. Nowych właścicieli znalazło 79 lokali.

Natomiast w Poznaniu mieszkania komunalne nie są obecnie sprzedawane. Prawie trzy lata temu Rada Miasta Poznania podjęła uchwałę w sprawie warunków udzielania bonifikat i wysokości stawek procentowych przy sprzedaży komunalnych lokali mieszkalnych - na rzecz ich najemców. Jednak ta uchwała została zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który oddalił skargę, ale sprawa trafiła do NSA.

- Mając na uwadze obecną sytuację prawną do czasu podjęcia przez miasto ostatecznej decyzji o wznowieniu sprzedaży komunalnych lokali mieszkalnych, wnioski najemców nie są rozpatrywane, a sprzedaż lokali jest wstrzymana - mówi Paweł Diakowicz, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta Poznania.

Bywa, że samorządy chcą zwrotu udzielonej bonifikaty

Wykupionych mieszkań komunalnych nie można sprzedać przez pięć lat od momentu podpisania aktu notarialnego, bo to grozi zwrotem udzielonej bonifikaty przez miasto, chyba, że w ciągu roku taki właściciel kupi inne mieszkanie.

Tylko w Krakowie od 2020 roku magistrat w 158 sprawach wystosował do właścicieli lokali nabytych z bonifikatą lub ich następców prawnych wezwanie do jej zwrotu.

- Przesłanką było m.in. niewykorzystywanie lokalu na cele związane z udzieleniem bonifikaty, zmiana przeznaczenia lokalu z mieszkalnego na użytkowy, zbycie go przed upływem pięciu lat (z wyłączeniem zbycia na rzecz osoby bliskiej) bądź nieprzeznaczenie środków uzyskanych ze sprzedaży lokalu nabytego z bonifikatą w ciągu 12 miesięcy na nabycie innej nieruchomości wykorzystywanej na cele mieszkaniowe - wylicza Patrycja Piekoszewska.

Od ponad tygodnia głośno jest o sprawie kawalerki przy ul. Zakopiańskiej w Gdańsku, którą od starszego mężczyzny kupił kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki, szef IPN. W związku z wieloma niejasnościami dotyczącymi sprzedaży tej kawalerki, władze Gdańska zdecydowały się na wystąpienie do prokuratury, bo ich zdaniem doszło do poświadczenia nieprawdy w aktach notarialnych, działania na szkodę jednego z mieszkańców oraz działania na szkodę miasta.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Tańsze działki budowlane dla młodych
Nieruchomości
Samorządowa deweloperka. Zwiększa się miejski zasób mieszkań
Nieruchomości
Tanie mieszkania na wynajem w Krakowie. Wraz z doradztwem zawodowym
Nieruchomości
Odpowiedzialne budowanie w pięciu punktach. Kraków ma dość patodeweloperki
Nieruchomości
Przybędzie mieszkań z niskim czynszem