Jak przeżyć w ekstremalnych warunkach. Jest podręcznik dla miast

Ulewne deszcze mogą zakłócić poczucie bezpieczeństwa mieszkańców, w razie fali upałów należy zadbać o szpitale czy żłobki. „Podręcznik adaptacji dla miast” podpowiada, jak się przygotować do sytuacji ekstremalnych.

Publikacja: 03.10.2023 14:11

Intensywne opady deszczu zagrażają osiedlom mieszkaniowym, gdzie nie ma zieleni, więc woda się nie w

Intensywne opady deszczu zagrażają osiedlom mieszkaniowym, gdzie nie ma zieleni, więc woda się nie wchłania

Foto: adobestock

Już trzech na pięciu Polaków mieszka w miastach, tu skupiają się życie gospodarcze, polityczne, kulturowe. Dlatego to, jak miasta się dostosują do klimatu – zaczyna być priorytetowym pytaniem i – warunkiem stabilnego rozwoju kraju.

Miasta muszą więc stworzyć swoje strategie dostosowania, tzw. plany adaptacji do zmian klimatu (przygotowało je już ponad 100 miast). Jak to zrobić, jak miasta mogą zadbać o komfort, ale też po prostu bezpieczeństwo swoich mieszkańców, o tym mówi „Podręcznik adaptacji dla miast”, opracowany przez Instytut Ochrony Środowiska.

Podręcznik zawiera wiele administracyjnych wskazówek, jak miasta powinny się zabrać do pracy nad taką strategią i kogo zaprosić, ale zawiera też długą, może oczywistą, ale jednak alarmującą listę obszarów, w jakich zmiany klimatu zagrażają miastom.  

Wywołane zmianami klimatu intensywne opady zagrażają osiedlom

Fale upałów zagrażają szpitalom miejskim czy żłobkom (bo narażeni są seniorzy i małe dzieci), możliwe są też wtedy częstsze interwencje pogotowia czy obniżenie komfortu życia i warunków pracy mieszkańców. W razie ekstremalnych temperatur, na mapie reagowania muszą znaleźć się więc żłobki wraz z ich adresami, podobnie domy pomocy społecznej.

Czytaj więcej

W trakcie upałów w tramwaju jak w piekarniku. Pogoda wymusza inwestycje

Intensywne opady deszczu zagrażają osiedlom mieszkaniowym, gdzie nie ma zieleni, więc woda się nie wchłania, domom grożą zalania a ludziom – strach o dobytek. Straż pożarna powinna się też spodziewać częstszych interwencji. Transportowi miejskiemu zagrażają zarówno fale upałów, jak i nagłe powodzie, które zalewają ulice i utrudniają przejazd, możliwe są też straty w infrastrukturze.

Wreszcie – miejskiej zieleni, parkom czy nawet ogródkom działkowym, zagraża brak źródeł wody pitnej dla zwierząt, zanikanie ekosystemów wodnych, a dodatkowo obciąża miasto kosztami konieczność podlewania zieleni urządzonej.

W zabetonowanych okolicach ekstremalne upały są dużo trudniejsze do zniesienia

Analitycy wskazują, że miastom szczególnie zagrażają fale upałów i nawalne deszcze, poza tym życie miast utrudniają gwałtowne wiatry i pogorszenie bilansu wodnego, co ogranicza dostępność wody dla mieszkańców miast. Upały występują coraz częściej już od lat 90. XX wieku, coraz więcej mamy też dni, gdy temperatura nie spada poniżej 20 stopni C.

Co oznacza takie ciepło dla miast? W zabetonowanych okolicach upały są dużo trudniejsze do zniesienia niż na wsiach czy w lesie, wytwarzają się też miejskie wyspy ciepła. To wszystko – nie jest korzystne dla zdrowia ludzi.

Czytaj więcej

W Polsce trwa hekatomba rzek

Drugi problem, deszcze nawalne, też są efektem zmian klimatu, ponieważ zmieniła się struktura letnich opadów. Mamy więcej dni, gdy deszcze są bardzo intensywne, czyli opad dobowy przekracza 30 mm. Przez to wiele miast Polski, zwłaszcza na południu, jest zagrożonych powodziami, natomiast na wybrzeżu – miastom grozi wzrost poziomu morza i niszczenie brzegów morskich.

Jak miasta mogą się dostosować do tych nieprzyjemnych zmian? IOŚ w przygotowanym przez siebie podręczniku adaptacji dla miast podsuwa wskazówki.

- W planowaniu adaptacji konieczne są zidentyfikowanie zagrożeń, ocena ryzyka klimatycznego oraz adekwatne zaplanowanie działań adaptacyjnych wraz z mechanizmami ich wdrażania – piszą autorzy podręcznika.

W przygotowaniu do walki z efektami zmian klimatu mogą pomóc lokalne społeczności  

Samorządowców zainteresują wskazówki wdrażania – plan musi zostać przyjęty uchwałą rady miasta, a rezultaty działań muszą być monitorowane i oceniane, by nanosić ewentualne poprawki.

Na etapie przygotowań planu, miasto powinno powołać zespół ds. adaptacji, wskazać interesariuszy, ustalić plan prac. Który obszar działalności miasta i miejskich służb powinien zostać zaangażowany? Niemal wszystkie, bo wrażliwe na zmiany klimatu jest zarówno zdrowie publiczne, gdzie należy wskazać wrażliwe  grupy społeczne, niewątpliwie – narażona na braki dostaw wody jest gospodarka wodna,  zarówno zaopatrzenie w wodę jak i gospodarka ściekowa. Klimat wpływa na transport publiczny i jego infrastrukturę, w oczywisty sposób – fale upałów czy ekstremalnych mrozów wpływają na sektor energetyki i zapotrzebowanie na ciepło lub energię do schładzania.

Czytaj więcej

Letnie upały w miastach stają się nieznośne

Udział społeczności lokalnych w opracowaniu planów adaptacyjnych zwiększa potencjał adaptacji miasta, twierdzą autorzy podręcznika. Stąd dość trafna wskazówka, by wśród interesariuszy nie było wyłącznie samych urzędników i miejskich spółek, a zaangażowani muszą być też organizacje pozarządowe, zwłaszcza lokalne organizacje ekologiczne, przedsiębiorcy, których działalność gospodarcza może zostać zakłócona w związku ze skutkami zmian klimatu, lokalni naukowcy i nauczyciele.

Autorzy strategii będą się musieli zakopać w dokumentach. Podręcznik sugeruje, że muszą wziąć pod uwagę analizy ze szczebla zarówno lokalnego, jak i krajowego, jak np. Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR), czy Krajową Strategię Rozwoju Regionalnego 2030, ale także - plan zagospodarowania przestrzennego i strategię rozwoju województwa, lokalne programy ochrony środowiska, strategie rozwoju miast czy gminy, a także wszystkie plany rozwoju turystyki, rewitalizacji,  zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i gaz, czy nawet programy małej retencji.

Już trzech na pięciu Polaków mieszka w miastach, tu skupiają się życie gospodarcze, polityczne, kulturowe. Dlatego to, jak miasta się dostosują do klimatu – zaczyna być priorytetowym pytaniem i – warunkiem stabilnego rozwoju kraju.

Miasta muszą więc stworzyć swoje strategie dostosowania, tzw. plany adaptacji do zmian klimatu (przygotowało je już ponad 100 miast). Jak to zrobić, jak miasta mogą zadbać o komfort, ale też po prostu bezpieczeństwo swoich mieszkańców, o tym mówi „Podręcznik adaptacji dla miast”, opracowany przez Instytut Ochrony Środowiska.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Udana wycieczka rowerowa? – dobra trasa to dopiero połowa sukcesu
Materiał partnera
Dolny Śląsk wspiera turystykę społeczną
Jakość życia
Regiony biedniejsze rozwijają się, ale bogatych nie dogonią
Materiał partnera
Wrocław inwestuje w zieleń i odnawialne źródła energii
Materiał partnera
Wielkie zmiany w marszałkowskich szpitalach Pomorza Zachodniego