Reklama
Rozwiń
Reklama

W tej gminie była najwyższa frekwencja w kraju. A kiedyś pytali: panie premierze, jak żyć?

Takiej mobilizacji nie było u nas nigdy. Ze stałych mieszkańców tylko 40 osób nie wzięło udziału w głosowaniu – mówi Piotr Papis, wójt mazowieckiej gminy Klwów, gdzie padł rekord frekwencji w drugiej turze wyborów prezydenckich. Głosowało w niej 94,83 proc. uprawnionych.

Publikacja: 14.07.2020 14:09

W tej gminie była najwyższa frekwencja w kraju. A kiedyś pytali: panie premierze, jak żyć?

Foto: www.klwow.pl

Najwyższą w Polsce frekwencję – niemal 95 proc. – w drugiej turze wyborów zanotowano w pańskiej gminie. Zastanawiał się pan, skąd tak wysoka frekwencja?

Wynik faktycznie robi wrażenie, bo niemal 95 proc. to jest coś. To najwyższy wynik w kraju. Rekord! I to w sposób zdecydowany. Myślę, że wpływ na to miała pierwsza tura wyborów.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Dyskusje
Samorządy na pustyni?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Dyskusje
Nowe przepisy dotyczące miejskich planów adaptacji szansą dla samorządów
Dyskusje
Jerzy Buzek: Zohydzanie Polakom Zielonego Ładu to cynizm
Dyskusje
10 tys. zł za krótki film. Startuje 9. edycja konkursu #63sekundy
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Dyskusje
Zygmunt Berdychowski: Potrzebne jest nowe otwarcie
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama