A wsparcie z Rządowego Funduszu Inwestycji Strategicznych?
Wystąpiliśmy o wsparcie na trzy projekty: budowę dróg do stadionu miejskiego w Karczewie, budowę kanalizacji w sołectwach i wdrożenie kompleksowego systemu indywidualnej segregacji odpadów w zabudowie wielorodzinnej.
Liczył już pan, ile Karczew straci na Polskim Ładzie?
Jeszcze tego nie liczyliśmy, nie ma jeszcze konkretnych ustaw. W ostatnich dniach pojawiła się też propozycja rządu co do rekompensaty utraconych dochodów samorządów.
CZYTAJ TAKŻE: Trzaskowski: Polski Ład, to jedno wielkie oszustwo
Uważam, że system finansowania samorządów powinien ulec systemowym zmianom, a nie doraźnemu „łataniu dziur”. Bez tego gminy będą zmuszone do radykalnych cięć.
Część samorządowców przekonuje, że zmiany wprowadzane wraz z Polskim Ładem oznaczają olbrzymie straty dla samorządów.
Zmiany zapowiadane w Polskim Ładzie oznaczają spadek dochodów własnych samorządów, a przecież wydatki nieustannie rosną. Stąd konieczne są zmiana systemu finansowania samorządów i zbudowanie stabilnych dochodów własnych samorządów.
Jak idą szczepienia w Karczewie? Ma pan jeszcze pomysły, jak zachęcać mieszkańców do szczepień, czy to zadanie rządu i jego służb?
W tym momencie jesteśmy w czołówce powiatu otwockiego pod względem zaszczepienia obiema dawkami szczepionki (ponad 54 proc. mieszkańców). Uważam, że akcja promocyjna to pole do współpracy między samorządem a rządem. Na ten moment dobrze oceniam tę współpracę i system zachęt, jaki stosuje rząd.