Jak głosowała Polska: Wschód za Dudą, reszta kraju za Trzaskowskim

Wybory wygrał Andrzej Duda. W dużych miastach lepszy był jednak Rafał Trzaskowski. W kilku gminach urzędujący prezydent zdobył ponad 90 proc. głosów.

Publikacja: 13.07.2020 14:23

Jak głosowała Polska: Wschód za Dudą, reszta kraju za Trzaskowskim

Foto: AdobeStock

Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że na podstawie danych z 99,97 proc. obwodów Andrzej Duda uzyskał 51,21 proc., a Rafał Trzaskowski 48,79 proc. głosów oddanych w drugiej turze wyborów prezydenckich. Łącznie na urzędującą głowę państwa oddano 10 394 843 głosy, a jego kontrkandydat dostał 9 901 371 głosów.

Rekordy Lubelszczyzny i Małopolski

Jak te głosy rozłożyły się w polskich regionach? Podkarpackie, Lubelskie, Świętokrzyskie i Podlaskie to regiony, w których prezydent Andrzej Duda zdobył ponad 60 proc. (na Podkarpaciu nawet 70,92 proc. wszystkich głosów).

Według danych PKW ze wszystkich komisji wyborczych frekwencja na Podkarpaciu w II turze wyborów prezydenckich 2020 wyniosła 66,49 proc. W tym regionie urzędujący prezydent wygrał we wszystkich powiatach. Jednak w Rzeszowie, Tarnobrzegu czy Krośnie – Rafałowi Trzaskowskiemu zabrakło niewiele do pokonania Andrzeja Dudy.

CZYTAJ TAKŻE: Wybory 2020. Głosowanie korespondencyjne nie cieszy się wielkim zainteresowaniem

W Bieszczadach kandydat KO wygrał w dwóch gminach. Jedną z nich jest Cisna w pow. leskim, gdzie do głosowania poszło aż 83,13 proc. uprawnionych. Wydano 3 001 kart do głosowania, przy ilości uprawionych osób: 3 610. Rafał Trzaskowski dostał w niej 70,76 proc. głosów, a  Andrzej Duda – 29,24 proc.

W województwie lubelskim Andrzej Duda zwyciężył we wszystkich powiatach i w trzech z czterech miast na prawach powiatu. W niektórych gminach uzyskał ponad 90 proc. poparcia. Prawdziwym bastionem Prawa i Sprawiedliwości w regionie jest tradycyjnie powiat janowski. Tu urzędującego prezydenta w walce o reelekcję poparło 84,21 proc. wyborców.

Najbardziej miażdżącą przewagę nad Rafałem Trzaskowskim Duda uzyskał jednak w gminach: Godziszów (95,24 proc.), Chrzanów (94,36 proc.) i Dzwola (92,51 proc.). – Tak wysokie poparcie wynika nie tylko z tego, że mamy społeczeństwo z tradycjami katolickimi, a gmina dużo zyskuje w ostatnich latach. Sporo środków płynie z Funduszu Dróg Samorządowych, czy też Funduszu Inwestycji Samorządowych. Poparcie wynikało też z wiarygodności obozu politycznego, z którego wywodzi się prezydent – ocenia Janusz Wlizło, wicewójt Chrzanowa.

W całej Małopolsce wygrał Andrzej Duda, a rekordowe poparcie uzyskał w powiatach dąbrowskim (79,16 proc.), nowosądeckim (78,95 proc.) oraz limanowskim (80,46 proc.). W gminie Laskowa na Limanowszczyźnie Duda uzyskał aż 87,78 proc. głosów., a 87,29 proc. w gminie Korzenna na Sądecczyźnie. W wyborach w tej ostatniej gminie wzięło udział 73,66 procent uprawnionych, czyli 8112 osób.

Wśród małopolskich gmin Andrzej Duda największe poparcie uzyskał jednak w Radogoszczy na Dąbrowszczyźnie – 89,37 proc. głosów.

„Krakówek” za Trzaskowskim

Kandydat KO Rafał Trzaskowski w II turze wyborów prezydenckich wygrał we wszystkich 11 dużych miastach liczących powyżej 250 tys. mieszkańców (Warszawie, Poznaniu, Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu, Szczecinie, Łodzi, Bydgoszczy, Lublinie, Katowicach i Białymstoku).

Najwyższy odsetek głosów uzyskał w Poznaniu – 71,94 proc., i w Gdańsku – 70,18 proc. Także w Krakowie – który urzędujący prezydent w czasie kampanii nazwał Krakówkiem – zdecydowanie wygrał Rafał Trzaskowski. Zdobył tam 61,47 proc. głosów. Frekwencja w niedzielę w stolicy Małopolski wyniosła 73,77 proc. (w pierwszej turze frekwencja wyniosła 71,54 proc.).

– Wynik w Krakowie nie jest niespodzianką. Podobnie jak w praktycznie wszystkich dużych miastach wygrał kandydat opozycji, choć chciałem zwrócić uwagę, że Kraków ma ciągle silny elektorat konserwatywny, stąd przewaga Rafała Trzaskowskiego nie jest tak miażdżąca, jak w Poznaniu czy Gdańsku – komentuje prezydent Jacek Majchrowski.

CZYTAJ TAKŻE: „To będą najdroższe wybory w historii”. Miasta chcą więcej pieniędzy

Również w samej Łodzi Rafał Trzaskowski zmiażdżył Andrzeja Dudę. Otrzymał tam 63,83 procent głosów. W województwie łódzkim frekwencja wyniosła województwie: 69,68 proc. To trzeci wynik w kraju po Mazowszu (70,62 proc.) i województwie pomorskim (70,04 proc.). Jednak w województwie  łódzkim wygrał już Andrzej Duda, którego poparło 51,21 proc. głosujących.

Spośród dużych miast, tylko w Lublinie i Białymstoku poparcie dla prezydenta Andrzeja Dudy przekroczyło 40 proc.

Rekordy Trójmiasta

W 10 województwach większość głosów zdobył Rafał Trzaskowski. Wygrał on m.in. na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Śląsku, Dolnym Śląsku, Kujawach i Pomorzu.

Prezydent Warszawy na Pomorzu uzyskał w sumie 59,84 proc. głosów. To najlepszy wynik Trzaskowskiego w podziale na województwa. Frekwencja w regionie wyniosła 70,04 proc.

Jeszcze lepszy wynik prezydent Warszawy dostał w Trójmieście. W Gdańsku 70,18 proc., w Gdyni – 70,06 proc., a w Sopocie 72,16 proc. – Sopocianie spisali się na medal! – napisał w mediach społecznościowych Jacek Karnowski, prezydent tego miasta.

– Wysoka frekwencja w Sopocie zarówno w czasie wyborów, głosowań w ramach Budżetu Obywatelskiego czy bardzo duże zaangażowanie mieszkańców w działalność NGO’S  świadczy o tym, że w Sopocie mamy świadome społeczeństwo obywatelskie – mówi Jacek Karnowski.

Także Na Śląsku wygrał Rafał Trzaskowski, który zebrał w tym regionie 52,3 proc. wszystkich głosów. Z większych miast województwa śląskiego Andrzej Duda wygrał tylko w Rudzie Śląskiej, Rybniku, Jastrzębiu i Wodzisławiu. W pozostałych miastach bezapelacyjne zwycięstwo przypadło Rafałowi Trzaskowskiemu.

Trochę jestem zaskoczony, ale to efekt tego, że wielu naszym mieszkańcom za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy żyje się lepiej. Mają wyższe dochody dzięki 500+, czy 13. emeryturze – mówi nam Krzysztof Mejer, wiceprezydent Rudy Śląskiej.

Opolszczyzna z najniższą frekwencją

W województwie dolnośląskim Andrzej Duda zdobył 663 831 głosów, co przekłada się na 44,61 proc. głosów. Nieco lepszy wynik zanotował w woj. kujawsko-pomorskim, gdzie zagłosowało na niego 476 728 wyborców (46,77 proc.).

Najniższa frekwencja została odnotowana w województwie opolskim, gdzie nie przekroczyła 60 proc. Jedną z najniższych frekwencji na Opolszczyźnie zanotowano zaś w gminie Lasowice Wielkie. Wyniosła ona zaledwie 45,58 procent. – Mieszkańcy wyjechali, dużo osób pracuje za granicą. Tym można tłumaczyć niską frekwencję – mówi nam Daniel Gagat, wójt gminy Lasowice Wielkie. W tej gminie poparcie dla obu kandydatów rozłożyło się niemal po równo. Andrzej Duda dostał 1222 głosy, a Rafał Trzaskowski – 1260 głosów.

Z regionów
Komunikacja w miastach nie działa tak, by ludzie rezygnowali z aut
Z regionów
Polska trzy miesiące po powodzi. Pieniądze płyną, ale odbudowa idzie powoli
Z regionów
Gwałtowne porywy wiatru w całej Polsce. W Gdańsku zamknięto cmentarze i zoo
Z regionów
Dolny Śląsk z rekordowym budżetem
Z regionów
Rejs po Wiśle zimą? W Warszawie to możliwe
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10