Aktualizacja: 01.07.2025 07:23 Publikacja: 27.05.2020 15:01
Foto: mat.pras.
30 lat temu kandydował pan do nowotworzonego samorządu terytorialnego. Jak pan wspomina dzień wyborów?
Pamiętam gigantyczny entuzjazm, może trochę mniej po stronie samych wyborców, ale ogromny po stronie organizatorów i kandydatów. To było coś w rodzaju pospolitego ruszenie, na listach wyborczych pojawiali się prawdziwi entuzjaści, ludzie chętni, z pomysłami, którzy nie chcieli być tylko biernymi obserwatorami.
Miasta mają 30 miesięcy od 1 lipca 2025 roku na przygotowanie i uchwalenie miejskiego planu adaptacji – mówi Mic...
Fundusze europejskie, wbrew obiegowej opinii, pełnią jedynie funkcję pomocniczą – mówi „Rz” Jerzy Buzek. Według...
„Co niewidoczne, a jednak ważne” to hasło dziewiątej edycji konkursu filmowego #63sekundy, organizowanego przez...
Władza centralna musi w samorządzie dostrzec partnera, z którym rozmawia i wypracowuje rozwiązania – mówi Zygmun...
Przeprowadzona 25 lat temu reforma miała na celu budowę samorządności oraz usprawnienie działań władz w terenie....
Czuję się zobowiązany, by w pełni zrealizować wizję rozwoju Lublina, którą przedstawiłem ponad dziesięć lat temu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas