Czy ukazujące się regularnie zestawienia najbogatszych gmin to lektura obowiązkowa dla wójta Tarnowa Podgórnego – włodarza gminy, która jest stałym bywalcem takich publikacji?
Muszę przyznać, że nie śledzę tego rodzaju zestawień. Oczywiście docierają do nas informacje o takich publikacjach i naszej pozycji w nich, niemniej nie przywiązuję do nich specjalnej wagi. Powodów jest wiele, między innymi fakt, że w takich rankingach bierze się pod uwagę tylko wybrane kryteria. A przecież sam dochód gminy na mieszkańca niewiele mówi, dopiero w połączeniu z liczbą mieszkańców daje informację o faktycznej skali sukcesu. Zestawieniem, które obserwujemy, jest ranking zrównoważonego rozwoju, uwzględniający szeroki wachlarz kryteriów – w nim plasujemy się na trzeciej lub czwartej pozycji wśród gmin wiejskich.