Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 09:47 Publikacja: 20.09.2022 13:53
Foto: Adobe Stock
Na czarnej liście dłużników widnieje niemal 630 tys. konsumentów i firm, zalegających samorządom niebagatelną kwotę 12,4 mld zł – wynika z raportu „Polacy wobec dłużników gminnych” przygotowanego przez Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej pod patronatem Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej im. Jerzego Regulskiego, który „Życie Regionów" przedstawia jako pierwsze.
Największa wartość zaległości dotyczy niezapłaconych na czas alimentów – to aż 10,5 mld zł. Ale całkiem sporo w rejestrach KRD – bo 1,1 mld zł – jest tzw. długów administracyjnych (chodzi to m.in. o mandaty straży miejskiej, opłaty z tytułu użytkowania wieczystego, opłaty z tytułu dzierżaw, wykonania przyłącza wodnokanalizacyjnego, za umieszczanie reklam itp.). Z kolei zaległości w obszarze transportu pasażerskiego to 513 mln zł, a w obszarze mieszkań i nieruchomości – 250 mln zł.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Samorządy lokalne otrzymały 107 mld zł z tytułu udziału w dochodach z PIT i 28,3 mld zł subwencji ogólnej w ciąg...
Rząd i organizacje samorządowe po raz kolejny spotkają się w środę, by porozmawiać o przyszłym systemie dochodów...
- Nowa ustawa powinna uwzględniać rzeczywiste koszty, jakie ponosi gmina w zakresie oświaty czy polityki społecz...
- Proponowane zmiany pokazują zwiększenie dochodów dla naszego miasta, jednak nie jest to poziom nawet zbliżony...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
- Dalszego przeanalizowania wymaga m.in. kalkulacja poziomu udziału gmin w wartości przychodu od ryczałtu ewiden...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas