Od tego roku szkolnego, 2016/2017, w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niesłyszących w Gutkowie pod Olsztynem ruszyła dwuletnia szkoła policealna. Siódemka uczniów kształci się tam na kierunku technik turystyki wiejskiej.
– To nasz autorski pomysł, który narodził się z moich rozmów z rodzicami. Zwracali oni uwagę, że dzieci po ukończeniu liceum muszą się dalej kształcić – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Krystyna Wyrzykowska, dyrektor placówki. – Chodzi o zdobycie umiejętności zawodowych, pozwalających na znalezienie pracy. Doświadczenia ze studiami dzieci niesłyszące czy słabo słyszące mają złe. Uczelnie nie zwracają uwagi, czy i jak student słyszy. Dlatego nasi absolwenci kiepsko sobie na studiach radzili – dodaje.
Dyrektor wskazuje, że na początku proponowała rodzicom informatykę, bo tacy specjaliści wciąż są w regionie poszukiwani. Jednak kierunek okazał się za trudny.
– Pomyślałam więc o turystyce, bo dzieci pochodzą z terenów, na których jest to ważny biznes. Działa tam wiele gospodarstw agroturystycznych, powstają nowe, a to wszystko zwiększa szanse za znalezienie zatrudnienia po ukończeniu szkoły – mówi Krystyna Wyrzykowska.
Gutkowo przeciera więc szlaki w policealnym kształceniu niedosłyszących techników turystyki wiejskiej. Program ułożyli sami nauczyciele, bazując na podstawie programowej tego kierunku dla techników.