Białystok, Bydgoszcz i Kielce mogą być następnymi miastami po Gdyni, które zdecydują się na dopłaty do rowerów elektrycznych. Np. we Francji mieszkańcy, którzy zdecydują się przesiąść na takie dwa kółka, mogą liczyć na dofinansowanie rzędu 4 tys. euro. Na Litwie wsparcie zakupu e-roweru lub e-hulajnogi sięga 1 tys. euro. W Polsce na razie nie ma ogólnokrajowego programu tego typu, stąd poszczególne samorządy starają się wyjść z własną inicjatywą, promującą taki ekologiczny transport.
Śladami Gdyni
Pierwsza była Gdynia. Zaproponowała 2,5 tys. zł dotacji do roweru z napędem elektrycznym, przy czym dofinansowanie nie mogło przekroczyć 50 proc. wartości pojazdu. Debiutancki projekt okazał się hitem, a pieniądze rozeszły się w błyskawicznym tempie. Budżet programu był dość skromny, bo sięgał 100 tys. zł, ale pomysł i sukces tego konceptu szybko znalazł uznanie nad Wisłą. W wielu miastach przyznają, że taka forma wspierania transportu „eko” jest godna uwagi.
I być może wkrótce Gdynia znajdzie naśladowców. Podobny projekt chcą wdrożyć radni z Białegostoku, gdzie wysokość pomocy przy zakupie jednośladu również sięgałaby 2,5 tys. zł. Budżet programu – zapisany w przyszłorocznym budżecie – mógłby być jednak już kilkakrotnie wyższy. O uruchomieniu ewentualnych dopłat myślą też w bydgoskim ratuszu, a także w Kielcach, gdzie pilotaż programu miałby ruszyć w przyszłym roku. Tamtejsi radni liczą, że dofinansowanie przekona mieszkańców do własnego e-roweru, co będzie skutkować rezygnacją z podróży autem, co wpłynie z kolei na redukcję smogu w mieście.
Co ciekawe, w Łodzi już funkcjonuje system dofinansowywania rowerów elektrycznych, choć jego zakres jest ograniczony wyłącznie do modeli cargo. Program #TowaRower, skierowany do przedsiębiorców, ma zachęcać – głównie najmniejsze firmy – do przewozu towaru na dwóch kółkach, zamiast autem.
Ale projektów wspierających poruszanie się po mieście elektrycznymi jednośladami nad Wisłą mamy więcej. Z interesującą inicjatywą ruszył m.in. Kraków. Tam mieszkańcy, którzy zarejestrowali swoje konto w specjalnej aplikacji Zarządu Transportu Publicznego, mogą zupełnie bezpłatnie wypożyczyć e-rower. I to na cały dzień. Koncept o nazwie Park-e-Bike ruszył w 2020 r. na terenie P+R Czerwone Maki.