Reklama

Nowoczesne autobusy jadą do polskich miast. W tym wiele elektrycznych

Coraz więcej samorządów inwestuje w tabor zero- i niskoemisyjny. Mają poprawić komfort podróży mieszkańców, ale też jakość powietrza.

Publikacja: 25.09.2025 09:07

Warszawa chce być europejskim liderem pod względem liczby użytkowanych elektrobusów

Warszawa chce być europejskim liderem pod względem liczby użytkowanych elektrobusów

Foto: adobestock

Warszawa, Wrocław czy Szczecin przyjęły w ostatnich miesiącach różne strategie, które łączy wspólny cel – uczynić transport publiczny bezpieczniejszym, czystszym i bardziej niezależnym.

Stolica konsekwentnie buduje swoją pozycję jednego z liderów zielonej transformacji w komunikacji miejskiej.

Jak podały Miejskie Zakłady Autobusowe, Warszawa zamówiła 79 nowych elektrycznych autobusów Solaris, które będą kosztować ponad 316 mln zł.

Ponad 250 nowych elektrobusów w Warszawie

Wzmocnią one tabor ponad 200 już kursujących pojazdów bezemisyjnych. – Dawno nie ogłaszaliśmy tak dużego kontraktu. 79 nowych pojazdów znacząco powiększy nasz tabor bezemisyjny, który obecnie liczy już ponad 200 autobusów napędzanych energią elektryczną. Konsekwentnie zmieniamy w Warszawie nasz transport publiczny, inwestując również w tramwaje i metro – podkreśla Maciej Fijałkowski, sekretarz Warszawy.

Czytaj więcej

Coraz więcej chińskich elektryków w polskich miastach
Reklama
Reklama

Nowe Solarisy, które wyjadą na stołeczne ulice w drugiej połowie przyszłego roku, mają być komfortowe i nowoczesne.  Autobusy będą posiadały pełne udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, klimatyzację, monitoring i ładowarki USB. Dodatkowo zostaną wyposażone w systemy wspierające kierowców, m.in. ostrzegające o senności czy informujące o uczestnikach ruchu w martwej strefie.

Warszawa planuje także dalsze inwestycje. Kolejne przetargi obejmują zakup 90 autobusów, w tym pojazdów marki Irizar czy następnych 50 przegubowych i 30 klasy maxi. – Finalnie w ciągu kilkunastu miesięcy może do nas dotrzeć nawet 258 elektrobusów. To kolejny krok w kierunku zielonej stolicy – zapowiada Jan Kuźmiński, prezes MZA.

Jeśli te plany zostaną zrealizowane, liczba pojazdów zeroemisyjnych w Warszawie przekroczy 400.

Milionowe wsparcie na wrocławskie autobusy

Równolegle do działań stolicy swoją flotę modernizuje także Wrocław. Tamtejsze Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne ogłosiło właśnie  przetarg na 40 nowych autobusów – w tym 19 jednoczłonowych i 21 przegubowych – z prawem opcji nawet do 160 dodatkowych.

– We Wrocławiu traktujemy transport publiczny jako inwestycję w jakość życia mieszkańców. Przeznaczamy na ten cel aż 20 proc. budżetu miasta – ponad 1,5 mld zł. Zakup nowych autobusów to element strategii modernizacji taboru – mówi Jacek Sutryk, prezydent miasta.

Wrocław inwestuje zarówno w autobusy z silnikami diesla spełniającymi najwyższe normy emisji, jak i w pojazdy zeroemisyjne. W ramach wcześniejszych przetargów MPK czeka obecnie na dostawę 128 nowych pojazdów – 100 dieslowych i 28 elektrycznych.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Więcej miejskich autobusów na żądanie? „To bardzo potrzebne rozwiązanie”

– Kupujemy elektryczne, testujemy wodorowe i w oparciu o te technologie będziemy budować przyszłość spółki. Ale musimy pamiętać, że w sytuacjach kryzysowych to właśnie autobusy z silnikami diesla są najbardziej niezawodne – zapowiada Witold Woźny, prezes MPK Wrocław.

Zamówienia będą realizowane etapami przez kilka lat, a jeśli Wrocław zdecyduje się na pełne wykorzystanie opcji, to w sumie zamówi 200 nowoczesnych pojazdów. Równocześnie spółka szkoli kierowców – ponad 120 osób ma podnieść swoje kompetencje w obsłudze nowoczesnego taboru.

Finansowanie nowego taboru zapewniają w dużym stopniu środki unijne. Od 2023 roku MPK Wrocław pozyskało ponad 600 mln zł bezzwrotnych środków zewnętrznych, pochodzących głównie z funduszy unijnych, przeznaczonych na rozwój i modernizację floty pojazdów.

Obecnie finalizowany jest projekt z dofinansowaniem w wysokości blisko 200 mln zł z Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko 2021–2027 (FEnIKS).

Pozyskane środki są częścią realizowanego Wrocławskiego Programu Tramwajowo-Autobusowego na lata 2024–2032.

Reklama
Reklama

Energia ze śmieci, która wzbogaca miasto

Z kolei Szczecin stawia na jeszcze bardziej innowacyjne rozwiązanie – elektryczne autobusy zasilane własnym prądem. To pierwsze miasto w Polsce, które korzysta z energii wytwarzanej w lokalnym zakładzie unieszkodliwiania odpadów.

EcoGenerator, działający na Ostrowie Grabowskim, przerabia odpady komunalne w prąd i ciepło, a od 2022 roku posiada koncesję na obrót energią. Dzięki temu część miejskiej komunikacji porusza się przy bezpośrednim wsparciu lokalnej produkcji energii. Obecnie w Szczecińskim Przedsiębiorstwie Autobusowym „Klonowica” jeździ 16 elektrobusów, a w przyszłym roku pojawi się kolejnych 18. 

Czytaj więcej

Samorządy wydają miliardy z KPO. Na co idą unijne pieniądze?

Szczecin nie tylko rozwija transport elektryczny, ale też wzmacnia własną samodzielność energetyczną. –  EcoGenerator chroni środowisko, unieszkodliwia odpady, które zalegałyby na składowiskach, a jednocześnie dostarcza dobrą energię, z której korzysta miasto – dodają przedstawiciele spółki.

Nowoczesne, ekologiczne autobusy stają się wizytówką polskich miast. Warszawa chce być europejskim liderem pod względem liczby elektrobusów, Wrocław dywersyfikuje flotę, aby pogodzić nowe technologie z realnymi wyzwaniami komunikacyjnymi, a Szczecin daje przykład, jak gospodarka obiegu zamkniętego może wspierać transport publiczny.

Warszawa, Wrocław czy Szczecin przyjęły w ostatnich miesiącach różne strategie, które łączy wspólny cel – uczynić transport publiczny bezpieczniejszym, czystszym i bardziej niezależnym.

Stolica konsekwentnie buduje swoją pozycję jednego z liderów zielonej transformacji w komunikacji miejskiej.

Pozostało jeszcze 95% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Transport
Z Nowej Huty na Rynek Główny w 20 minut. Jest trasa krakowskiego metra
Transport
Zmiany w komunikacji miejskiej. Automaty bez gotówki i papierowych biletów
Transport
Więcej miejskich autobusów na żądanie? „To bardzo potrzebne rozwiązanie”
Transport
Coraz więcej chińskich elektryków w polskich miastach
Transport
Na co dzień wożą mieszkańców, a w czasie klęsk żywiołowych – poszkodowanych
Reklama
Reklama