To efekt łagodnej zimy oraz dużej konkurencji wśród firm oczyszczających stolicę.

Na niewiele ponad miesiąc przed zakończeniem sezonu zimowego (trwa od 15 października do 14 kwietnia) Zarząd Oczyszczania Miasta zaoszczędził ok. 36 mln złotych w porównaniu z analogicznym okresem 2011 r. - Tej zimy przewidujemy znaczne oszczędności. Dla porównania zima 2010/2011 kosztowała nas 90 mln zł, a sezon 2009/2010 aż 110 mln złotych - mówi Iwona Fryczyńska, "Rz", rzecznik prasowy ZOM. Zarząd Oczyszczania Miasta zajmuje się 40. proc. warszawskich dróg (drogi krajowe, wojewódzkie i powiatowe) i podzielił je na 15 rejonów, które obsługuje 6 firm wyłonionych w przetargach publicznych. Jedną z nich jest Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. - Łagodna zima to oszczędności również i dla nas. Mechanizm jest prosty: im mniej akcji pługosolarek, tym upusty do których jesteśmy zobowiązani kontraktowo też są mniejsze - mówi "Rz" jeden z pracowników MPO. Każda akcja (wyjazd) pługosolarki MPO jest rozliczana indywidualnie. Zgodnie z kontraktami cena 25 akcji w sezonie jest stała i obowiązuje tzw. "stawka normalna". Za kolejne 10 akcji obowiązuje "upust pierwszy", a każdy wyjazd pługosolarki po 35 akcjach jest już rozliczany według "upustu drugiego". Ponieważ w obecnym sezonie liczba wyjazdów pługosolarek MPO nie przekroczyła 25 akcji, płatności ZOM nie były objęte żadną ulgą.

W Polsce mamy trzy podstawowe praktyki współpracy między zarządcami dróg a wykonawcami: oddzielna zapłata za każdą wykonaną akcję pługosolarki (Warszawa), zapłata za odśnieżanie podczas całego sezonu zimowego, system mieszany. Najczęściej stosowaną praktyką jest trzecia opcja. - System mieszany polega na opłacie stałej za tzw. gotowość techniczną, która utrzymuje pracowników i sprzęt w gotowości do wyruszenia na akcje. Dodatkowo dochodzą do tego opłaty za każdy wyjazd pługosolarki. Taki system obowiązuje we Wrocławiu i jest obsługiwany przez 2 firmy - tłumaczy rzeczniczka prasowa wrocławskiego Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta Ewa Mazur.

Koszty stałe poniesione przez ZDiUM we Wrocławiu to 12 mln zł, dodatkowo koszt każdej akcji wynosi 110 tys. zł. W aktualnym sezonie akcji było 13, prawie trzy razy mniej niż rok temu. Oszczędnie było również w Poznaniu, gdzie w IV kwartale 2011 r. wydatki na zimowe oczyszczania pasów drogowych wyniosły 6,1 mln zł (dla porównania w IV kwartale 2010 roku wyniosły 14,4 mln zł). Ostateczne zimowe bilansy zostaną przedstawione w połowie kwietnia.