Będzie ponowny proces o 65 mln zł odszkodowania od gminy

Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił w środę wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu i zadecydował o ponownym przeprowadzeniu procesu z pozwu spółki Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE Operator) przeciwko gminie Kórnik o 65 milionów złotych odszkodowania

Publikacja: 18.04.2012 19:02

PAP

Sąd Apelacyjny po raz drugi zajmował się tą sprawą, po tym, jak poprzedni wyrok został skasowany przez Sąd Najwyższy.

"Sprawa będzie rozpatrywana ponownie, bo zgodnie z zaleceniem Sądu Najwyższego sąd powinien przeprowadzić postępowanie dowodowe z przesłuchania świadków" - powiedziała PAP rzecznik Sądu Apelacyjnego w Poznaniu Elżbieta Fijałkowska.

PSE chciały dokończyć budowę nadziemnej, czterotorowej, dwunapięciowej linii elektroenergetycznej. Sieć miała zagwarantować bezpieczeństwo energetyczne m.in. aglomeracji poznańskiej i zachodniej Polski, jednak błędy decyzyjne samorządów i wyroki sądów administracyjnych spowodowały, że nie można było zbudować ostatnich czterech słupów energetycznych.

Według PSE gmina nie wywiązała się z porozumienia zawartego w 2005 roku, w którym jasno były określone zobowiązania stron. Ponadto gmina, uchwalając plan zagospodarowania przestrzennego w związku z realizacją tej inwestycji, zrobiła to tak wadliwie, że wojewódzki sąd administracyjny stwierdził jego nieważność.

W 2010 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu, a później Sąd Apelacyjny oddalił pozew PSE uznając, że umowa, jaką zawarł z PSE burmistrz gminy, nie była ważna, gdyż to rada gminy ostatecznie decyduje o uchwaleniu odpowiedniego planu zagospodarowania terenu.

Sporna inwestycja, po zakończeniu procesów w 2010 roku, została zrealizowana na podstawie ustawy o przygotowaniu finałowego turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012. W październiku 2010 roku wojewoda wielkopolski podpisał pozwolenia na budowę czterech słupów elektroenergetycznych czterotorowej linii napowietrznej Plewiska-Kromolice.

Sąd Apelacyjny po raz drugi zajmował się tą sprawą, po tym, jak poprzedni wyrok został skasowany przez Sąd Najwyższy.

"Sprawa będzie rozpatrywana ponownie, bo zgodnie z zaleceniem Sądu Najwyższego sąd powinien przeprowadzić postępowanie dowodowe z przesłuchania świadków" - powiedziała PAP rzecznik Sądu Apelacyjnego w Poznaniu Elżbieta Fijałkowska.

Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break