W lipcu w gminie wielkie święto. Po trzech dniach zabawy w ramach Dni Dobczyc jej mieszkańcy będą mieli kolejny powód do radości – otwarcie nowej obwodnicy.
Bo choć w 2010 roku Dobczyce obchodziły dostojny jubileusz 700-lecia, ciągle coś nowego tu się dzieje. – Najważniejsi są ludzie – powtarza burmistrz Marcin Pawlak, który funkcję tę pełni od 2002 roku. I – jak zapewnia – to stanowisko oznacza misję do spełniania, a nie etat do odpracowania.
W grudniu 2011 r. w Dobczycach otwarto nową halę sportową. Kosztowała prawie 6,8 mln zł, a na jej trybunach zasiąść może niemal 3900 osób. To część Regionalnego Centrum Oświatowo-Sportowego, w którym znajdą się: aula widowiskowa, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury i Sportu, biblioteka oraz gimnazjum i kompleks boisk. Koszt całości to ok. 40 mln zł.
Nic dziwnego, że ludzie nie uciekają z Dobczyc do Krakowa (tylko ok. 30 km). Przeciwnie, niektórzy przeprowadzają się spod Wawelu do malowniczo położonych w dolinie rzeki Raby, między Pogórzem Wielickim a Beskidem Wyspowym Dobczyc. 14-tysięczna gmina jest atrakcyjna. Biznes przyciąga istniejąca tu strefa przemysłowa, która nadal się rozwija. Trwa rozbudowa jej infrastruktury, by nowi inwestorzy znaleźli tu m.in. drogi, sieć kanalizacyjną, chodniki czy oświetlenie.
To projekt współfinansowany przez Unię Europejską.