– Nasze samorządy są coraz lepsze. Mało tego – zdobyły już uznanie w Europie. Mówię to z pełną odpowiedzialnością, bo jak dziś Europejczycy zastanawiają się, dlaczego jako kraj cieszymy się względnym powodzeniem gospodarczym, to uznaje się, że to właśnie przedsiębiorczość budowana przez polskie samorządy przyniosła nam dobre efekty – tak do laureatów corocznego rankingu samorządów „Rz" zwrócił się prof. Jerzy Buzek, eurodeputowany, były premier i przewodniczący Parlamentu Europejskiego, który przewodniczy też kapitule rankingu samorządów „Rz".
Zobacz pełny Ranking Samorządów (link)
Laureaci tegorocznego rankingu to: Sopot w kategorii miast na prawach powiatu, Krynica Morska i Dzierżoniów (ex aequo pierwsze miejsce) pośród gmin miejskich i miejsko-wiejskich i Tarnowo Podgórne wśród gmin wiejskich. To najlepsze polskie samorządy Anno Domini 2013, które najbardziej dbają o rozwój i standard życia mieszkańców, nie zapominającym przy tym o bezpieczeństwie finansowym swych budżetów.
Lokalne dobro
– Samorządy oceniamy i kategoryzujemy, aby znaleźć skalę odniesienia dla zasług, wybitności i znaczących osiągnięć. Ten ranking to jeden z ważniejszych przygotowywanych przez naszą redakcję – mówił podczas wręczenia nagród Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rz". – Samorządy to jeden z fundamentów społeczeństwa obywatelskiego w Polsce – dodał. W odpowiedzi usłyszał od Jacka Karnowskiego, prezydenta Sopotu, miasta, które wygrało w kategorii miast na prawach powiatu, że „Rz" jako jedna z niewielu gazet widzi w samorządach „rzecz dobrą". – Za to dziękujemy. Dziękujemy też naszym mieszkańcom, że pozwalają nam pracować, czasami dłużej niż jedną kadencję – mówił Karnowski.
Mieszkańcom dziękował też Tadeusz Czajka, wójt Tarnowa Podgórnego, które zwyciężyło wśród gmin wiejskich. – W naszej gminie mieszka 22 tys. osób, a podmiotów gospodarczych jest ponad 4,5 tys. Do tego ¾ tych wszystkich firm stanowią firmy rodzinne. Oznacza to, że co trzecia rodzina żyje z działalności gospodarczej. To miara naszego sukcesu, gminy wiejskiej znajdującej się w bezpośrednim sąsiedztwie Poznania, miasta znakomicie się rozwijającego, z czego też czerpiemy – tłumaczył Czajka.