W środę wieczorem Fitch Ratings obniżył wszystkie oceny dla Mazowsza. Długoterminowy rating dla zadłużenia w walucie zagranicznej spadł do „BBB" z „BBB+", dla zadłużenia w walucie krajowej do „BBB+" z „A-", a długoterminowy rating krajowy do „A+(pol)" z „AA(pol)". Perspektywa ratingów jest negatywna.
Po zmianach Mazowsze znalazło się w grupie samorządów o nieco niższej wiarygodności. Wyższe oceny ma m.in. Małopolska, Wielkopolska.
Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego, komentując wczoraj decyzję agencji, od razu wskazał winnego. – Jak widać, o destrukcyjnym wpływie „janosikowego" na budżet Mazowsza mówią już nie tylko samorządowcy, prawnicy, ale i analitycy finansowi. To kolejny dokument potwierdzający nasz głos. Zmiana przepisów jest konieczna! Jeszcze dziś wyślemy raport Fitcha do posłów, którzy pracują nad zmianą przepisów – stwierdził Struzik.
Sama agencja podkreśla, że obniżenie ratingów wynika ze słabych wyników budżetowych Mazowsza, trudnej sytuacji płynnościowej i wysokiego zadłużenia. Negatywna perspektywa odzwierciedla zaś opinię Fitch, że lokalne władze mają ograniczoną możliwość poprawy wyników operacyjnych i wskaźników zadłużenia w średnim okresie. Co więcej, oczekiwana poprawa jest uzależniona od efektów prac nad zmianą przepisów regulujących wpłaty na część regionalną subwencji ogólnej dla województw, czyli tzw. janosikowego. Na razie szczegóły zmian nie są znane.
Największy wpływ na osłabienie płynności mają niższe od zaplanowanych o 350 mln zł dochody z podatku CIT. Dla Mazowsza wpływy z tego podatku stanowią największe źródło dochodów (54 proc. w 2010–2012), więc ubytków nie da się zrekompensować z innych źródeł.