Miejscowość jak z bajki za eurodotacje

III miejsce w rankingu „Europejski samorząd” w kategorii gmin miejskich i miejsko-wiejskich

Publikacja: 19.07.2011 10:33

Karpacz wykorzystuje dotacje m.in. na renowację miejskich parków

Karpacz wykorzystuje dotacje m.in. na renowację miejskich parków

Foto: Archiwum

Za  pieniądze z UE turyści przebywający w Karpaczu dowiedzą się o górniczych tradycjach miasta, a narciarze dojadą na biegówkach do świątyni Wang.

A o samym kurorcie mogą dowiedzieć się więcej z właśnie wydanego po polsku, czesku i niemiecku bajkowego przewodnika dla dzieci po Karpaczu. Bo w mieście żyjącym z turystyki takie projekty są równie ważne jak kanalizacja czy wyremontowane ulice.

– Ten pierwszy problem rozwiązaliśmy w 2006 roku, również za unijne pieniądze – mówi Ryszard Rzepczyński, wiceburmistrz Karpacza. – Z nowej transzy w ramach regionalnego programu operacyjnego wyremontowaliśmy 14 dróg i 25 z 60  ulic.

Najbardziej kosztowną inwestycją była budowa hali sportowej za 9 mln zł. Dzięki połączeniu dofinansowania z RPO  i Totalizatora Sportowego, z budżetu miasta wydano tylko 1 mln zł. Również ze środków RPO wybudowano ujęcie wody pitnej .

– Ale unijne pieniądze zdobyliśmy również z innych programów – zaznacza Rzepczyński.W ramach projektu realizowanego wspólnie z czeskimi przyrodnikami z Karkonoskiego Parku Narodowego powstały nowe ścieżki rowerowe i tematyczne. Ścieżka Dolina Wilczego Potoku to osiem przystanków z pulpitami informacyjnymi w terenie, przybliżającymi przyrodnicze ciekawostki tego rejonu. Z kolei trasa ścieżki geoturystycznej jest oznakowana drewnianymi tabliczkami i prezentuje atrakcje tej części Karkonoszy. W ramach polsko-czeskiego programu transgranicznego powstała nowa ścieżka górnicza.

Inna ścieżka, która właśnie powstaje w Karpaczu za unijne pieniądze, to tzw. Mała Via Sacra. – W ramach współpracy transgranicznej włączyliśmy świątynię Wang, najważniejszy zabytek Karpacza, do polsko-czesko-niemieckiej trasy turystycznej – wyjaśnia wiceburmistrz miasta.

– Wykorzystaliśmy chyba wszystkie możliwe źródła, dostaliśmy nawet pieniądze z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, składając wnioski, gdy miasto liczyło mniej niż 5 tys. mieszkańców – mówi Ryszard Rzepczyński.

Za te pieniądze Karpacz wyremontował dwa parki miejskie. Z 40 złożonych przez Karpacz wniosków aż 30 zostało zrealizowanych lub jest w trakcie realizacji. Do 2010 roku wartość inwestycji w mieście wyniosła 40 mln zł, z tego fundusze unijne sięgnęły 26 mln zł. Budżet Karpacza wzrósł z poziomu ok. 18 mln zł w 2005 roku do 33 mln zł w 2010. – Kierujemy się zasadą, że połowa jest przeznaczana na inwestycje – zaznacza wiceburmistrz Rzepczyński.

—Jarosław Kałucki

Za  pieniądze z UE turyści przebywający w Karpaczu dowiedzą się o górniczych tradycjach miasta, a narciarze dojadą na biegówkach do świątyni Wang.

A o samym kurorcie mogą dowiedzieć się więcej z właśnie wydanego po polsku, czesku i niemiecku bajkowego przewodnika dla dzieci po Karpaczu. Bo w mieście żyjącym z turystyki takie projekty są równie ważne jak kanalizacja czy wyremontowane ulice.

Pozostało 82% artykułu
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break