Nowy wskaźnik zadłużenia nie taki straszny

Do dziś samorządy mają czas na uchwalenie budżetów na 2014 r. Już wiadomo, że gmin, które nie poradziły sobie z nowymi limitami długu, będzie niewiele.

Publikacja: 31.01.2014 07:33

Prognozy dla samorządów były niepokojące

Prognozy dla samorządów były niepokojące

Foto: Rzeczpospolita

Jeszcze w połowie 2013 r. resort finansów wyliczał – na podstawie informacji od samorządów – że ok. 130 z nich może mieć problem ze spełnieniem wchodzącego w życie w 2014 r. tzw. indywidualnego wskaźnika zadłużenia. Groziło to paraliżem w tych gminach, bo gdy lokalne władze nie są w stanie przygotować „poprawnego" budżetu lub sensownego programu naprawczego,  zrobi to za nich Regionalna Izba Obrachunkowa.

Dziś już wiadomo, że skala zagrożenia nie jest tak duża. Jak wynika z zebranych przez „Rz" danych w województwach, gdzie było najwięcej problemów, tylko nieliczne gminy i powiaty mają problem z przygotowaniem odpowiednich planów finansowych.

– Co prawda, nie upłynął  jeszcze ostatecznie termin uchwalania budżetów na 2014 r., ale z tych materiałów, które do nas dotarły, wynika, że wszystkie nasze jednostki powinny to zrobić samodzielnie – mówi Jacek Grządka, prezes RIO w Lublinie.

W połowie ubiegłego roku zagrożone były w tym województwie 24 jednostki.

– Do korekty planów finansowych zostało wezwanych siedem samorządów, ale dwa już uchwaliły swoje budżety – wylicza Mieczysław Kus, zastępca prezesa RIO w Szczecinie. – W pozostałych przypadkach czekamy na programy naprawcze – dodaje.

W Zachodniopomorskiem zagrożonych było 22 jednostek.

W woj. podlaskim do przygotowania programu naprawczego została wezwana jedna gmina na 11 zagrożonych, a w woj. dolnośląskim – pięć na 11.

– Samorządy, nad którymi sprawujemy nadzór, mają czas na przygotowanie tych planów do końca lutego. Jeśli plan uzyska pozytywną opinię RIO,  gmina czy powiat może samodzielnie uchwalić budżet, nawet jeśli nie będzie on spełniał wskaźnika zadłużenia. Jeżeli opinia byłaby negatywna, to budżet ma prawo uchwalić RIO – wyjaśnia Lucyna Hanus, prezes RIO we Wrocławiu.

– Wydaje się, że nowy wskaźnik zadłużenia w porównaniu z prognozami okazał się nie taki straszny – zauważa Stanisław Srocki, prezes RIO w Białymstoku. – Przez ostatnie miesiące samorządy intensywnie starały się dopasować swoje finanse do nowych wymogów. Ale koszty tych dostosowań są wysokie – dodaje.

Arsenał sposobów na dostosowanie nie był duży. Zwykle było to ograniczenie wydatków bieżących, przesunięcie inwestycji na kolejne lata, zwiększenie dochodów, np. ze sprzedaży majątku, co jest ryzykownym posunięciem.

Najczęściej jednak lokalne władze sięgały po restrukturyzację zadłużenia, czyli rozłożenie go na dłuższy okres, dzięki czemu zmniejszała się spłata w 2014 r.

– Ale wskutek tego rosła ogólna wartość odsetek. Dostosowanie do nowych limitów spowodowało wzrost wydatków w samorządach, co pokazuje, że system nie działa dobrze – twierdzi prezes Srocki.

Wskaźnik zadłużenia opiera się na zasadzie, że gmina nie może pożyczyć więcej, niż może spłacić. Jest on obliczany na podstawie średniej z ostatnich trzech lat tzw. nadwyżki operacyjnej, czyli różnicy między dochodami i wydatkami bieżącymi. Nowy wskaźnik zastąpił dotychczasowy wymóg, że dług nie może przekroczyć 60 proc. dochodów, a wydatki na jego obsługę – 15 proc. dochodów samorządu.

—acw

Jeszcze w połowie 2013 r. resort finansów wyliczał – na podstawie informacji od samorządów – że ok. 130 z nich może mieć problem ze spełnieniem wchodzącego w życie w 2014 r. tzw. indywidualnego wskaźnika zadłużenia. Groziło to paraliżem w tych gminach, bo gdy lokalne władze nie są w stanie przygotować „poprawnego" budżetu lub sensownego programu naprawczego,  zrobi to za nich Regionalna Izba Obrachunkowa.

Dziś już wiadomo, że skala zagrożenia nie jest tak duża. Jak wynika z zebranych przez „Rz" danych w województwach, gdzie było najwięcej problemów, tylko nieliczne gminy i powiaty mają problem z przygotowaniem odpowiednich planów finansowych.

Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Materiał partnera
Nowa trakcja turystyczna Pomorza Zachodniego