– Mam nadzieję, że wtorkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego będzie miał także przełożenie na sposób liczenia wpłat na subwencję dla gmin, a zwłaszcza dla powiatów – mówi Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich.
Czas na zmiany
Subwencja wyrównawcza powiatowa jest bowiem zbudowana dokładnie tak samo jak wojewódzka. Te mechanizmy powstawały równocześnie i na podstawie – mniej więcej – takich samych przesłanek. Można zatem powiedzieć, że przepis dotyczący powiatów oraz miast na prawach powiatów (w części powiatowej) – podobnie jak w przypadku województw pozbawia powiaty możliwości realizacji zadań własnych.
Natomiast w gminach sytuacja jest bardziej złożona.
– Mechanizm wpłat na subwencje wyrównawczą dla gmin działa zupełnie inaczej – mówi Andrzej Porawski. – Jest tak zbudowany, że obcina część nadwyżki powyżej pewnego poziomu dochodów. W związku z tym nie działa w tak drakoński sposób, jak w przypadku województw czy powiatów. W naszej ocenie jednak również gminny mechanizm wymaga zmiany i liczę na to, że ustawodawca również go skoryguje – dodaje samorządowiec.
Tymczasem w Sejmie trwają – od dwóch lat – prace nad projektem ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, który wprowadza korekty do istniejącego systemu wyrównawczo-korygującego.