Anna Cieślak-Wróblewska, ?Artur Osiecki
– Samorządy chcą zawalczyć o unijne pieniądze, bo to będzie już ostatnia taka szansa – podkreśla Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich.
Przede wszystkim samorządy planują poprawę transportu publicznego. Mieszczą się tu i tramwaje (nowe linie i tabor), i kolejki miejskie, i system zarządzania komunikacją, i drogi. Największe plany ma oczywiście Warszawa: kolejne odcinki II linii metra – cztery etapy o wartości 1,2–1,8 mld zł każdy. Ale także wewnętrzną obwodnicę po stronie praskiej.
Po pierwsze, transport
O metrze myśli też Kraków, ale nie ma go na liście zamierzeń do 2020 r. – Nie znaczy to, że z tego projektu zrezygnowaliśmy. Na razie trwają analizy trasy metra, tak by jak najmniej dublowało się z istniejącą siecią tramwajową – wyjaśnia Monika Chylszczyk, rzecznik miasta. Obecnie największy projekt w Krakowie to budowa linii tramwajowej wzdłuż Trasy Łagiewnickiej (1 mld zł).
W Gdańsku inwestycje mają sięgnąć blisko 5 mld zł. – Zielona Droga, nasza największa inwestycja, jest domknięciem budowanego w poprzednim rozdaniu funduszy UE dużego ringu wokół miasta z dojazdem do lotniska i portu morskiego. Ale sporo się zmieni także w przestrzeni miejskiej – mówi Antoni Pawlak, rzecznik miasta. Chodzi o zagospodarowanie Targu Siennego i Targu Rakowego.