Postulat przeprowadzenia gruntownej reformy systemu podatków i opłat lokalnych nie jest nowy. Fakt, że powraca właśnie teraz, to efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który 4 lipca br. stwierdził, że jeden z artykułów tej ustawy jest niezgodny z konstytucją. Chodzi o zapis definiujący budowlę, który w swej treści odsyła do przepisów prawa budowlanego. Przepis ten został uchylony, przestanie obowiązywać po 18 miesiącach od momentu publikacji wyroku.
– Jako samorządy od dłuższego czasu wskazywaliśmy, że sposób definiowania budowli w ustawie o podatkach jest co najmniej problematyczny – przypomina Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich (ZMP). – Taka, a nie inna konstrukcja tego przepisu niosła za sobą bardzo konkretne skutki dla budżetów miast i gmin. Na przestrzeni ostatnich lat kilkakrotnie byliśmy zaskakiwani zmianami różnych ustaw, niosącymi za sobą automatyczne zwolnienia z podatku od nieruchomości dla niektórych rodzajów budowli – tłumaczy. – Tak było np. w przypadku kabli telekomunikacyjnych (kable telekomunikacyjne dowieszone do linii kablowej nadziemnej nie podlegają opodatkowaniu od lutego 2021 r. – red.), infrastruktury kolejowej czy wiatraków.
Nowy przepis czy nowa ustawa?
Wyrok TK oznacza, że w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych musi powstać nowy przepis definiujący budowlę. Wielu ekspertów wskazuje, że już samo to oznacza jedną z największych zmian od początku istnienia tej ustawy, czyli od 1991 r. Zdaniem sporej części samorządów warto pójść o krok dalej i całą ustawę poddać gruntownej zmianie, a być może napisać ją od nowa.
– Jako samorządy od lat zgłaszamy potrzebę zreformowania systemu podatków i opłat lokalnych – przypomina Andrzej Porawski. – Jeden z naszych głównych postulatów dotyczy powiązania wysokości podatku od gruntów ze sposobem ich użytkowania oraz realną wartością. Chodzi o zapewnienie samorządom efektywnych narzędzi do różnicowania wysokości opłat – w zależności od tego, czy mamy do czynienia np. z działką budowlaną w centrum Warszawy, terenami zielonymi, czy z działką budowlaną położoną gdzieś na obrzeżach małego miasteczka.
Czytaj więcej
Zasady tworzone przez samorządy próbują nadążyć za zmianami przepisów i ich odmiennymi interpretacjami. Ich egzekwowanie wymaga od urzędów coraz więcej pracy, a i tak bywa nieskuteczne.