Rok, który zmienił Polskę. I zmienił samorządy

Od pierwszego dnia agresji Rosji granicę polsko-ukraińską przekroczyło 10 mln Ukraińców. To głównie kobiety i dzieci. Co dziewiąty z nich mieszka już w Polsce na stałe.

Publikacja: 27.02.2023 21:22

Znalezienie schronienia było pierwszą potrzebą uciekinierów z Ukrainy. Tu wielkiego wsparcia udzieli

Znalezienie schronienia było pierwszą potrzebą uciekinierów z Ukrainy. Tu wielkiego wsparcia udzieliły też lokalne władze

Foto: afp

Zbieraliście dary, które transportowaliśmy za naszą wschodnią granicę. Udzielaliście schronienia. W szczycie fali uchodźców w Rzeszowie, mieście liczącym ok. 200 tys. mieszkańców, było ok. 100 tys. uchodźców. To liczba, która symbolizuje, jak duży był to wysiłek i jak duża była wasza pomoc. Dokładnie rok od wybuchu wojny w Ukrainie, chciałbym Wam za tę pomoc podziękować – napisał do mieszkańców Rzeszowa jego prezydent Konrad Fijołek.

Tylko w ciągu pierwszych trzech dni od wybuchu wojny do Polski przybyło ponad 300 tys. uchodźców, a z każdym dniem ich liczba rosła. Od początku wojny do Polski przybyło już 10,033 mln osób.

Ten exodus był wielkim sprawdzianem dla polskich samorządów. Małych i dużych.

W Krakowie w kulminacyjnym momencie mogło przebywać blisko 270 tys. uchodźców, czyli ok. 20 proc. mieszkańców miasta. We wspomnianym Rzeszowie liczba ta sięgała 100 tys., a od 24 lutego ub.r. Warszawa „urosła” o ok. 10 proc. pod względem liczby ludności, która regularnie korzysta z miejskiej infrastruktury i usług. Jak podają władze miasta, może chodzić nawet o 150–180 tys. osób, a w całym obszarze metropolitalnym – nawet ponad 200 tys.

Według ubiegłorocznych danych Unii Metropolii Polskich najwięcej osób z Ukrainy spotkać można właśnie w: Warszawie, Katowicach, Wrocławiu, Gdańsku i Rzeszowie.

Przed 24 lutego 2022 r. we Wrocławiu mieszkało około 100 tys. Ukraińców. Po inwazji do stolicy Dolnego Śląska przyjechało około 150 tys. uchodźców. Według szacunków obecnie nawet co czwarty mieszkaniec Wrocławia to obywatel Ukrainy. To oznacza, że w mieście przebywa dzisiaj nawet 250 tys. obywateli Ukrainy.

Ogromna rzesza ludzi, która dotarła do Polski, w pierwszej chwili szukała schronienia. – Pierwsza fala stanowiła ogromne obciążenie dla infrastruktury dworcowej i drogowej. Do miasta i przez miasto przejechały dodatkowe dziesiątki tysięcy aut i autokarów – podaje stołeczny ratusz. Od 24 lutego 2022 r. był to ponad milion „dodatkowych” osób – podaje stołeczny ratusz.

Ok. 1,6 mln ukraińskich uchodźców w ciągu ostatniego roku uzyskało schronienie u polskich rodzin. 0,5 mln skorzystało z miejsc zbiorowego zakwaterowania: schronisk, hoteli, pensjonatów, czy miejsc tymczasowych. Obecnie z takich punktów korzysta około 80 tys. przybyszów.

Liczyła się pomoc pieniężna i rzeczowa. Tylko we Wrocławiu zbiórki darów odbywały się we wszystkich wrocławskich szkołach i przedszkolach, a także w trzech pomocowych hubach: Czasoprzestrzeni, Sektorze 3 i Wrocławskim Parku Technologicznym.

Na Polsat Plus Arena Gdańsk zlokalizowany został oficjalny magazyn na dary i środki pomocowe, z którego wyjeżdżały też transporty humanitarne do Ukrainy. Tam także ustawiony został namiot, gdzie uchodźcy mają możliwość odbierania najpotrzebniejszych artykułów żywnościowych i higienicznych.

– Pomoc dla uchodźców obejmowała takie obszary, jak wsparcie materialne, w tym zapewnienie żywności, pomoc w legalizacji pobytu na terenie Polski, szeroki wachlarz działań interwencyjnych i wspierających adaptację uchodźców do nowych warunków, zakwaterowanie, pomoc socjalną, zatrudnienie czy edukację – wylicza Emilia Król z krakowskiego magistratu.

W polskich szkołach uczy się około 200 tys. uczniów z Ukrainy, a drugie tyle uczy się zdalnie w ukraińskim systemie edukacji. W stolicy jest ponad 36 tys. dzieci i młodzieży, z czego niecała połowa uczęszcza do warszawskich placówek edukacyjnych. Najwięcej, około 10 tys., do szkół podstawowych, niespełna 5 tys. do przedszkoli i punktów przedszkolnych, a niecałe 2 tys. do szkół ponadpodstawowych. Tylko w Krakowie w ciągu zaledwie kilku miesięcy do szkół i przedszkoli przyjęto prawie 7 tys. uczniów, z czego ponad 4 tys. do szkół podstawowych i prawie 2 tys. do przedszkoli.

Polacy nie żałowali pieniędzy na pomoc uchodźcom. Na ponad 10 mld zł szacowana jest kwota wyłożona przez nich w pierwszych miesiącach wojny. Wydatki publiczne sięgnęły ok. 15,9 mld zł.

Nie inaczej było w miastach. Do końca 2022 r. Kraków zrealizował zadania na rzecz uchodźców na kwotę 197 mln zł, z czego część była refundowana z budżetu centralnego. Z kolei Gdańsk do końca 2022 r. wyłożył ponad 109 mln zł, a Warszawa – 52 mln.

Krakowscy urzędnicy podkreślają, że „monitorują sytuację, aby odpowiednio dopasować działania pomocowe do aktualnych wydarzeń”. – Dzięki doświadczeniu organizacyjnemu z pierwszych miesięcy wojny jesteśmy już przygotowani, by skutecznie świadczyć wsparcie. Tworzymy też warunki do efektywnej integracji – mówi Emilia Król.

Podobnie jest w innych miastach. – Pomagamy, wspieramy i będziemy wspierać walczącą Ukrainę tak długo, jak będzie trzeba! – zapewnia Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.

Zbieraliście dary, które transportowaliśmy za naszą wschodnią granicę. Udzielaliście schronienia. W szczycie fali uchodźców w Rzeszowie, mieście liczącym ok. 200 tys. mieszkańców, było ok. 100 tys. uchodźców. To liczba, która symbolizuje, jak duży był to wysiłek i jak duża była wasza pomoc. Dokładnie rok od wybuchu wojny w Ukrainie, chciałbym Wam za tę pomoc podziękować – napisał do mieszkańców Rzeszowa jego prezydent Konrad Fijołek.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Ludzie
Kandydat na prezydenta Krakowa, Andrzej Kulig: Kraków musi mieć metro
Ludzie
Wolontariusze zorganizują Wigilie dla samotnych starszych osób
Ludzie
Jest wniosek o Honorowe Obywatelstwo Województwa Małopolskiego dla Jerzego Buzka
Ludzie
Prof. Lidia Buda-Ożóg z Politechniki Rzeszowskiej laureatką nagrody im. prof. Stefana Bryły
Ludzie
Komisarze w urzędach, ale jeszcze nie wszystkich. Nowy rząd ich wymieni?