Końcówka września w teatrach: Jan Klata, Peszkowie i zapomniany berliński hit

Teatralny wrzesień kończą trzy mocne premiery muzyczne na najważniejszych scenach kraju – wrocławskim Capitolu, trójmiejskim Wybrzeżu i krakowskim „Słowaku".

Publikacja: 24.09.2024 10:45

Zdjęcie ze spotu do spektaklu „Romeo i Julia” Jana Klaty. Odtwórcy głównych ról Jan Kowalewski i Kla

Zdjęcie ze spotu do spektaklu „Romeo i Julia” Jana Klaty. Odtwórcy głównych ról Jan Kowalewski i Klaudia Waszak

Foto: Łukasz Gawroński

Wrocławski Capitol zaprasza 28 września na premierę musicalu „Romeo i Julia” w reżyserii Jana Klaty.

Jan Klata wyreżyserował „Romeo i Julię”

Dzieło Williama Szekspira skupia się na konflikcie zwaśnionych florenckich rodów, Capuletich i Montecchich oraz tragicznej miłości ich dzieci. Romeo Montecchi poznaje Julię na przyjęciu u jej rodziny i zakochuje się od pierwszego wejrzenia.

W tym momencie uczucie młodych kochanków zostaje wystawione na wielką próbę, której poddani zostaną także najbliżsi Romea i Julii. W adaptacji Jana Klaty na pierwszy plan wysuwa się konflikt dwóch rodów, skutkujący polaryzacją.

– Po raz trzeci reżyseruję spektakl w Capitolu, bardzo lubię tu wracać, mam duży szacunek dla tego zespołu – powiedział Jan Klata. – W naszej realizacji „Romea i Julii” staramy się czytać, co napisał autor. Staramy się opowiadać tę historię w sposób uniwersalny, dlatego akcja nie toczy się ani w Ukrainie, ani w Strefie Gazy, a jednocześnie oczywiście wszędzie tam się toczy. Unikamy dosłowności miejsca i epoki. Zachęca nas do tego poetyckość tekstu Szekspira oraz musicalowa konwencja. W realnym świecie mało kto, umierając, śpiewa, nie słyszałem też o roślinnym wywarze, który uśmierca jedynie na 42 godziny. Nie chcę zdradzać szczegółów tej inscenizacji, zapewniam, że dbamy o jej atrakcyjność, w końcu aktorzy będą grać ten spektakl dla 700-osobowej widowni.

Czytaj więcej

„Równi i równiejsi” wracają. „Folwark zwierzęcy” Orwella reżyseruje Jan Klata

Za opracowanie tekstu Williama Szekspira i reżyserię „Romea i Julii” odpowiada Jan Klata. Muzykę skomponował Endy Yden. Scenografię i kostiumy zaprojektował Mirek Kaczmarek, choreografię stworzył Maćko Prusak, a projekcje wideo Natan Berkowicz. Teatr Wybrzeże w Gdańsku zaskoczy widzów przypomnieniem tytułu, o którym w Polsce mało kto pamięta, a i wie. To „Wszystko szwindel” na podstawie libretta Marcellusa Schiffera pod tytułem „Alles Schwindel” w reżyserii Pawła Aignera z muzyką Mischy Spoliansky’ego.

Przenosimy się w czasy znane ze słynnego „Kabaretu”. Rzecz dzieje się w Berlinie lat 30. – jeszcze mieście tolerancji i wolności.

Napisany na początku lat 30. XX wieku przez żydowski tandem twórców musical dopiero od kilku lat powraca regularnie na niemieckie sceny po blisko stuletniej przerwie. Na poziomie fabuły jest to pędząca w szalonym tempie historia omyłek, w której wątek miłosny i kryminalny wzajemnie się przeplatają. Nic nie wydaje się w tym świecie prawdziwe poza chęcią przeżycia miłości i przygody. Dwoje młodych ludzi niespodziewanie dla siebie spotyka się i zaczyna sobą fascynować, choć każde z nich podaje się za kogoś innego. Ale ostatecznie jakie ma znaczenie, jak to wszystko się skończy i kim naprawdę są ci młodzi ludzie, skoro i tak „wszystko szwindel”.

„Naku*wiam zen” w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie

Tymczasem Teatr im. Słowackiego w Krakowie gra już od soboty, 21 września, po premierze „Serce ze szkła. Musical zen” na motywach „Królowej Śniegu” Hansa Christiana Andersena i „Naku*wiam zen” Marii Peszek.

Zwyczajowa lektura „Królowej Śniegu” H.Ch. Andersena opiera się na odtwarzaniu sytemu etycznego. Koprodukcja warszawskiego Studia i Teatru im. Słowackiego to wyprawa przez mroźne noce „zimy stulecia”, odległe bagniska, puste kościoły, ekstazy, kryzysy życiowe i twórcze, mrok zamku Zbójniczki i osiedla Teofilów oraz przez inne niegodziwe miejsca. Twórcy poszukują na nowo relacji z sobą poza utartymi schematami „dobrej rodziny”.

Powstał spektakl muzyczny, w którym baśniowa rzeczywistość Andersena zderza się z konkretem realnych biografii Jana Peszka i Marii Peszek, dwojga uznanych artystów, ojca i córki.

„Czy ja w ogóle jestem zdolny do miłości?” – to pytanie, zadane kilka miesięcy po zawale przez Jana, staje się punktem zapalnym do przeprowadzania musicalowej anatomii serca, kochania i miłości.

„Serce ze szkła. Musical zen” jest określane jako „nieobliczalna, rozwiązła i czuła medytacja pustki, ciała, miłości, Polski kiedyś i dziś, świętych, puszczania bąków, beznadziei i śmierci w muzycznej aranżacji Andrzeja Smolika”. Sacrum miesza się z profanum, nie ma żadnego tabu.

Reżyseria Cezary Tomaszewski, muzyka – Andrzej Smolik.

Wrocławski Capitol zaprasza 28 września na premierę musicalu „Romeo i Julia” w reżyserii Jana Klaty.

Jan Klata wyreżyserował „Romeo i Julię”

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Jakie atrakcje kulturalne czekają na warszawiaków w ostatnich tygodniach wakacji?
Kultura
28. Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski w Gdańsku: Wakacje z Szekspirem
Kultura
Wakacje: Jakie atrakcje czekają na Polaków w miastach?
Kultura
Najlepsze sceny dbające o polskie sztuki poza stolicą
Kultura
Samorządy gospodarzem większości muzeów. Ilu Polaków zwiedza muzea?