Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 03.10.2025 22:49 Publikacja: 03.08.2025 12:44
Stefan Gierowski w swojej pracowni w Warszawie, 1980
Foto: Fundacja Stefana Gierowskiego
Spuścizna Stefana Gierowskiego to około tysiąca obrazów. Z częścią z nich nigdy nie rozstał się, budując własną kolekcję. – Chciałem, żeby przypominały to, co robiłem. W rezultacie mam ich na tyle dużo, że mogę bez trudu zrobić wystawę swoich prac z jakiegoś okresu twórczości, a nawet – z całości – wyjaśniał w rozmowie z „Rz” w 2017 roku.
Stefan Gierowski (1925–2022) był w krakowskiej ASP uczniem Karola Frycza (studenta Stanisława Wyspiańskiego) i formisty Zbigniewa Pronaszki. Zasłynął pod koniec lat 50. jako twórca obrazów abstrakcyjnych inspirowanych poszukiwaniami kolorystycznymi. – Na przełomie 1968 i 1969 roku zaczęła mnie interesować sprawa koloru, zarówno pod względem fizycznym, jak i malarskim. W końcu lat 70. moje zainteresowania związały się w dużej mierze z czernią i bielą. Skala barw ustaliła się na ośmiu kolorach – mówił nam artysta.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
W 2025 r. żadna gwiazda nie wyprzeda biletów na trzy stadiony jak Swift, ale zagra u nas m.in. długo oczekiwane...
Muzea i galerie sztuki, choć skupiają się na prezentowaniu ekspozycji, to organizują koncerty, festiwale, zajęci...
Warszawa zwiększy wydatki na kulturę i zabytki o 11 proc., zaś Toruń o ponad 33 proc. Kraków utrzyma je na dotyc...
Luty na najważniejszych polskich scenach będzie obfitował w premiery, m.in. „Wiśniowego sadu”, „Ulissesa”, „Stra...
Polscy artyści nie ograniczają się już do klubów i większych sal – koncertują w halach i na stadionach. Tak będz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas