Aktualizacja: 08.05.2025 01:56 Publikacja: 17.05.2023 15:20
Kontrola NIK ujawniła 58 miejsc nielegalnego deponowania odpadów niebezpiecznych
Foto: adobestock
Nie zawsze umieją je też znaleźć, często nie mają pieniędzy na ich likwidację (otrzymały zadanie bez odpowiedniego finansowania).
Gminy nie mają pieniędzy na usuwanie odpadów niebezpiecznych – to główny wniosek z kontroli Najwyższej Izby Kontroli. NIK przeprowadziła ją w 10 urzędach miast i gmin, 5 nadleśnictwach oraz w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Kontrolerzy Izby rozmawiali także w 11 niekontrolowanych gminach, w których również zlokalizowano dzikie wysypiska odpadów niebezpiecznych i gminy te zwracały się o wsparcie finansowe na ich usunięcie do wojewodów lub marszałków województw.
Polskie samorządy nadal mogą liczyć na dodatkowe fundusze wspierające adaptacje do zmian klimatu. Część z nich s...
W Rzeszowie rusza budowa zbiornika retencyjnego na terenie oczyszczalni ścieków. Modernizacje przechodzą też ocz...
Na instalacje, które umożliwiają czasowe gromadzenie wód opadowych oraz rozsączanie ich do ziemi - można dostać...
Stare piece mają się dobrze. Chociaż są gminy, które pozbyły się kopciuchów niemal całkowicie, jak np. Kraków, W...
W niektórych miastach nie trzeba już jeździć do stałego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Po zużyt...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas