Aktualizacja: 11.05.2025 19:20 Publikacja: 27.10.2019 13:41
Foto: mat.pras.
Większość pana rządów to czas, gdy władzę centralną sprawuje PiS. Rzeczywiście widzi pan jeden trend wobec samorządowców?
Mamy do czynienia z pełzającą zmianą pozycji samorządu w ustroju państwa. Z każdą zmianą prawną samorząd coraz bardziej wciela się w rolę petenta wobec rządu i stajemy się zwykłym administratorem. Rządzący nawet nie kryją, że są zwolennikami centralizacji. Wynika to z tego, że oni panicznie boją się ludzi niezależnych, samodzielnie myślących, analizujących, potrafiących mieć krytyczną refleksję. A tacy ludzie w większości są prezydentami czy burmistrzami miast.
Fundusze europejskie, wbrew obiegowej opinii, pełnią jedynie funkcję pomocniczą – mówi „Rz” Jerzy Buzek. Według...
„Co niewidoczne, a jednak ważne” to hasło dziewiątej edycji konkursu filmowego #63sekundy, organizowanego przez...
Władza centralna musi w samorządzie dostrzec partnera, z którym rozmawia i wypracowuje rozwiązania – mówi Zygmun...
Przeprowadzona 25 lat temu reforma miała na celu budowę samorządności oraz usprawnienie działań władz w terenie....
Czuję się zobowiązany, by w pełni zrealizować wizję rozwoju Lublina, którą przedstawiłem ponad dziesięć lat temu...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas