Zaszczepił się pan już przeciw koronawirusowi?
Oczywiście. Pod koniec grudnia.
Skorzystał pan ze szczepienia jako grupa zero?
Tak, jestem lekarzem. W dodatku pracuję na SOR-ze.
CZYTAJ TAKŻE: Tadeusz Ferenc: Nie zaszczepiłbym się poza kolejką
Aktualizacja: 25.04.2024 11:56 Publikacja: 12.01.2021 10:12
Foto: mat.pras.
Zaszczepił się pan już przeciw koronawirusowi?
Oczywiście. Pod koniec grudnia.
Skorzystał pan ze szczepienia jako grupa zero?
Tak, jestem lekarzem. W dodatku pracuję na SOR-ze.
CZYTAJ TAKŻE: Tadeusz Ferenc: Nie zaszczepiłbym się poza kolejką
Wystąpiły u pana jakieś reakcje niepożądane po tym szczepieniu?
Nie.
Miasto przygotuje specjalną kampanią promującą te szczepienia?
Tak. Zachęcanie do szczepień w moim przypadku ma charakter ciągły i jest nie tylko związane z koronawirusem. Z mojej inicjatywy uchwałą Rady Miasta już kilka lat temu wprowadziliśmy obowiązek szczepienia dla dzieci jako kryterium przyjmowania do przedszkoli.
O szczepieniach, ich roli i konieczności prowadzenia mówimy na forum miejskim od kilku lat. Trudno się dziwić tej sytuacji, gdy prezydent miasta jest pracującym aktywnie lekarzem.
Nie ma w Wałbrzychu aktywnie działających antyszczepionkowców?
Rozmowa ze mną w sprawie szczepionek jest trudna. Ja jeszcze przed koronawirusem uważałem, że szczepienia powinny być w określonych sytuacjach, w określonych obszarach obowiązkowe. Jestem dość mało elastyczny w tym zakresie.
Oczywiście podkreślam wagę edukacji, wagę takiej organicznej pracy uświadamiającej, z drugiej jednak strony jestem głęboko przekonany, że jest to ta sfera naszego życia, która wymyka się schematycznemu myśleniu, że każdy ma prawo wyboru.
Wierzę głęboko, tak uważam i mówię to otwarcie, że w sferze zdrowia publicznego wybór jest o tyle możliwy, o ile nie zagraża zdrowiu publicznemu. W przypadku niektórych chorób, a tak jest w przypadku choroby spowodowanej przez koronawirusa, moim zdaniem tego marginesu na wybór nie ma. Po prostu uważam, że wszyscy powinni się zaszczepić.
Chyba że – i to jest ułamek procenta – są poświadczone przeciwskazania medyczne.
To są rzadkie przypadki, bardzo rzadkie sytuacje, nadużywane oczywiście, które należy zweryfikować. Ale wszyscy powinniśmy się zaszczepić.
Uważam, że osoby, które się nie szczepią, nie mogą pracować w miejscu, gdzie ich niezaszczepienie stwarza ryzyko zakażenia innych. I tu zderzamy się z obowiązującym prawem i jest pewien problem.
Od pracowników urzędu i jednostek organizacyjnych miasta będzie pan wymagał, by się zaszczepili?
Ja ich zachęcam do tego, ale doskonale wiem, że prawo jest tak skonstruowane, że może być wykorzystywane również w takiej debacie publicznej w sprawie szczepień. Zachęcam pracowników osobiście, wysyłam do nich maile, proszę. Przedstawiam przykłady z czym wiąże się niezaszczepienie i rozprzestrzenianie wirusa. Do sporej części te argumenty trafiają.
Ale tak naprawdę ile osób zaszczepi się realnie, będę wiedział w momencie, gdy zaczną się szczepić pracownicy, którzy kwalifikują się do grupy zero, czyli pracownicy DPS-ów, MOPS-u i innych służb.
Nie bardzo potrafię sobie wyobrazić, co jeszcze mógłbym zrobić jako prezydent i lekarz, by zachęcić pracowników do szczepienia.
CZYTAJ TAKŻE: Publiczne przedszkole? Tylko z kompletem szczepień dziecka
Samorządy mają się też zająć dowozem niemobilnych mieszkańców do punktów szczepień. Wałbrzych jest już na to przygotowany?
Ja już kilkakrotnie publicznie wyraziłem swoje stanowisko w osobistych relacjach z przedstawicielami instytucji państwowych, w tym wojewody, że my jako samorząd jesteśmy gotowi podjąć się każdej inicjatywy, każdej aktywności, żeby tempo szczepienia zwiększyć.
Nie tylko dlatego, że jestem lekarzem i wiem jak to robić, ale również dlatego, że samorządy są z definicji i doświadczenia tak skonstruowane, że podejmują wyzwania w sposób kreatywny, żeby osiągnąć szybko zamierzony cel.
Na tym zresztą polega samorządność. W społecznościach lokalnych pojawia się miejsce na aktywność i one, patrząc na doświadczenia polskiej samorządności ostatnich 30 lat, świetnie się z tego wywiązują.
Gdyby samorządy otrzymały po pierwsze szczepionkę, po drugie zgodę, po trzecie przestrzeń do działalności, jestem przekonany, że wyszczepilibyśmy mieszkańców w tempie izraelskim, a może nawet szybszym. Warunkiem nieprzekraczalnym jest w tej chwili dostępność szczepionki. To jest problem całego świata, nie tylko Polski.
fot. A. Grudzień
regiony.rp.pl
Pandemia uderzyła w dochody miasta? Bardzo spadły w ub. roku?
Oczywiście, że uderzyła. Po pierwsze, spadły przychody. Wałbrzych ma kilka instytucji, które są znane i cenione nie tylko w Polsce, ale i w Europie, a które opierają się na ruchu turystów. A tego w 2020 roku prawie nie było. Choćby Zamek Książ, ale nie tylko, też Stara Kopalnia, czy inne instytucje muzealne.
Wałbrzych jest miejscem przyciągającym turystów, tak jak całe Sudety. Siłą rzeczy jesteśmy częścią systemu spędzania wolnego czasu, który w ub. roku praktycznie nie funkcjonował. O tym mówią samorządowcy typowo turystycznych miast, takich jak Karpacz, Świeradów, Polanica, Lądek i wielu innych zaprzyjaźnionych z nami gmin.
Nie było przychodów, bo nie było sprzedanych biletów, nie było imprez turystycznych czy sportowych, obozów treningowych. Ruch przygraniczny z Czech, turystyczny i zakupowy, też był zerowy.
W nowy rok weszliśmy z podobnymi zjawiskami, w dodatku trwają ferie zimowe bez turystów.
Po stronie przychodowej, włączając w to spadek z PIT-u ze względu na zamknięte firmy, restauracje i małe zakłady usługowe, mamy wielomilionowy ubytek przychodów, przy czym w milionach liczymy także wzrost wydatków.
Mogę powiedzieć, że w przypadku 100-tysięcznego miasta, jakim jest Wałbrzych, mówimy o stracie netto rzędu kilkudziesięciu milionów złotych. Trudno jeszcze dokładnie ocenić, ale to może być co najmniej 30 mln zł. Mówię, o różnicy w kwocie, jaka powinna wpłynąć, a nie wpłynęła do kasy miasta.
Tak naprawdę jeszcze nie znamy tego bilansu, bo koniec roku dopiero za nami, a faktury spływają. Bilans za ub. rok powstaje, dopiero na przełomie lutego marca, będziemy znali realne wyniki. Ale jest naprawdę ciężko.
Nie pomaga nam to, że rząd konsekwentnie obniża wpływy samorządów. Ten rząd nie lubi samorządów i nawet się z tym specjalnie nie kryje.
Te wszystkie zmiany o charakterze ustawowym, zwolnienia z PIT-u czy obniżenie podatku, powodują, że realnie wpływy samorządów maleją, a koszty rosną, wzrasta choćby cena energii elektrycznej. Płacimy za brak reformy systemy energetycznego. To wszystko razem powoduje, że samorządom jest ciężko.
CZYTAJ TAKŻE: Burmistrz Zakopanego: Naszych strat nie sposób dziś oszacować
Jak to się odbija na funkcjonowaniu miasta? Gdzie Wałbrzych szuka oszczędności, z czego musi rezygnować?
Tak wielkich możliwości tutaj nie ma. Rezygnowaliśmy z imprez, wydarzeń, aktywności. Skoro nie można było ich robić, to ich nie było. Mówię o kulturze, sporcie, sferze wydarzeń społeczno-publicznych.
Zrezygnowaliśmy też z kilku projektów inwestycyjnych, które w tej trudnej sytuacji nie są najpilniejsze. Jednocześnie zintensyfikowaliśmy swój pakiet inwestycyjny, dając w ten sposób sygnał lokalnym firmom, że to miejsce na wzrost ich aktywności i zatrudnienia, chroniąc w ten sposób rynek pracy przed wzrostem bezrobocia, który na szczęście u nas nie nastąpił.
Zamiast budować zaplanowany basen zewnętrzny, zdecydowaliśmy się wykonać szereg inwestycji mieszkaniowych, co powoduje, że lokalne firmy nastawione na remonty miały większy pakiet inwestycyjny. Wspierając lokalną przedsiębiorczość, chcemy przetrwać ten najtrudniejszy czas.
W tym roku będzie podobnie?
Zobaczymy. Szczepienie to jednak przełom. Uważam, że jeśli tempo szczepienia nie spadnie, a będzie się poprawiać, to na przełomie marca i kwietnia nastąpi realne odblokowanie wielu aktywności w sferze publicznej, w tym aktywności o charakterze usługowym, sportowym, kulturalnym i powoli wrócimy do normalności. Szczepienie jest trudnym do przecenienia czynnikiem przyśpieszającym powrót do normalności.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: regiony.rp.pl
Zaszczepił się pan już przeciw koronawirusowi?
Oczywiście. Pod koniec grudnia.
Fundusze europejskie, wbrew obiegowej opinii, pełnią jedynie funkcję pomocniczą – mówi „Rz” Jerzy Buzek. Według niego korzyści z udziału w jednolitym rynku są co najmniej trzykrotnie większe.
„Co niewidoczne, a jednak ważne” to hasło dziewiątej edycji konkursu filmowego #63sekundy, organizowanego przez Muzeum Powstania Warszawskiego.
Władza centralna musi w samorządzie dostrzec partnera, z którym rozmawia i wypracowuje rozwiązania – mówi Zygmunt Berdychowski, przewodniczący Rady Programowej Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
Przeprowadzona 25 lat temu reforma miała na celu budowę samorządności oraz usprawnienie działań władz w terenie. Czy ten model nadal się sprawdza? Zapraszamy do obejrzenia relacji z debaty "Rzeczpospolitej".
Czuję się zobowiązany, by w pełni zrealizować wizję rozwoju Lublina, którą przedstawiłem ponad dziesięć lat temu – mówi nam Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Rady gmin nie powinny ustalać wynagrodzeń wójtów czy burmistrzów – przekonuje Michał Rudzki, burmistrz Karczewa.
Miasto po dwóch stronach granicy to zawsze wielka atrakcja – mówi nam Gabriela Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna.
Mamy ewidentnie problem z prostowaniem fejków w sieci. Jako państwo, ale też jako poszczególne jego służby. Dezinformacja szerzy się na niespotykaną skalę: jak w średniowieczu będziemy za chwilę oglądać stosy, jeśli instytucjonalnie nie zareagujemy – mówi Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa.
Miasta tracą dochody w wyniku obniżania podatków, a oferuje im się dotacje inwestycyjne, które żadnej ulgi nam nie dają – mówi Ryszard Brejza, prezydent Inowrocławia.
Ekonomicznych korzyści z festiwalu w tym roku specjalnie nie będzie. Ale dla nas ta impreza to też poligon doświadczalny. Wszyscy są dumni z tego, że Pol’and’Rock zagościł u nas – mówi Radosław Mackiewicz, burmistrz Płotów. Na terenie tej gminy na lotnisku Makowice – Płoty rozpoczyna się w czwartek Pol’and’Rock Festival, organizowany przez Fundację Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy z pieniędzy uzyskanych od sponsorów, sprzedaży gadżetów oraz darowizn celowych.
Szczepienia ułatwiają podróże i przekraczanie granic. Ale najważniejsze jest, że szczepionki dają nam większe bezpieczeństwo – mówi Artur Tusiński, burmistrz Podkowy Leśnej. To mazowieckie miasteczko ma najwyższy poziom wyszczepienia w Polsce. Obie dawki szczepionki przeciw Covid-19 przyjęło tam już ponad 62 proc. mieszkańców.
Kiedy budowane są autostrady, których koszt jest większy niż budowy kanału, to wszyscy uważają, że te drogi są niezbędne. Dla nas kanał żeglugowy jest właśnie jedną z takich autostrad – mówi Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
W weekendy w hotelach mamy prawie stuprocentowe obłożenie, w tygodniu kształtuje się ono na poziomie 60–70 procent – mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Jeszcze w tym roku rząd zamierza przyjąć znowelizowane przepisy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa, które wprowadzą nowe zasady dla dostawców usług cyfrowych oraz podmiotów administracji publicznej.
- Jestem szczęśliwa jako lekarz i kobieta, że możemy uchronić kolejne pokolenia kobiet przed zachorowaniem na raka szyjki macicy poprzez wprowadzenie tej szczepionki jako profilaktyki pierwotnej - mówi specjalistka zajmująca się diagnostyką i leczeniem nowotworów narządu rodnego
Ryoyu Kobayashi pobił rekord świata w długości skoku narciarskiego. Japończyk poszybował na odległość 291 m. Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) tego wyniku nie zamierza jednak zatwierdzić.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Rosja zawetowała rezolucję RB ONZ zakazującą umieszczania broni atomowej w przestrzeni kosmicznej.
Brytyjczycy chcą organizować kwalifikacje olimpijskie, więc zgodzili się, żeby Rosjanie i Białorusini wystąpili na igrzyskach w Paryżu, choć zrobili to po cichu.
O dwa i pół miesiąca obniżył się w ciągu roku średni wiek osób, które uzyskały uprawnienia do renty. Powodem tego niepokojącego zjawiska mogą być problemy natury psychicznej – mówią specjaliści.
Problemy natury mentalnej to jedna z głównych przyczyn coraz niższego wieku rencistów. Eksperci przyznają, że wpływ na to może mieć większa świadomość społeczna, ale też pandemia czy wojna.
Dziś najważniejszym elementem naszej polityki bezpieczeństwa jest umacnianie współpracy w ramach NATO - mówił po exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie prezydent Andrzej Duda.
To długo wyczekiwana informacja: najwięksi konkurenci na rynku napojów połączyli siły i chcą od UOKiK zgody na utworzenie operatora systemu kaucyjnego. Pod wnioskiem o koncentrację podpisały się Coca Cola, Maspex, Oshee, Żywiec Zdrój i Nestle.
Gdy Taylor Swift zapowiada nową płytę, fani natychmiast zaczynają odliczanie dni do daty premiery. Gdy ten dzień nadchodzi, nie tylko szturmują serwisy streamingowe i punkty sprzedaży, ale i… pewien londyński pub. Dlaczego?
- Dla mnie taki skład list jest dużym zaskoczeniem - mówi dr Jacek Kucharczyk, prezes Instytutu Spraw Publicznych, komentując w rozmowie z Joanną Ćwiek-Świdecką informacje o listach Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Rolnicy ogłosili 24-godzinny protest na trasie S3 w Pyrzycach. Blokada drogi szybkiego ruchu rozpoczęła się o godzinie 10.00.
- Stajnia Augiasza to jest nic w porównaniu z tym, co Obajtek i spółka zrobili z Orlenem. Te wydatki na botoks… Kto wydał? Jeden z członków zarządu. Facet. Jest napisane „leczenie migreny” przy tym - powiedział w Radiu ZET minister aktywów państwowych Borys Budka.
Radosław Sikorski przedstawił w Sejmie informację Ministra Spraw Zagranicznych o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2024 roku. Minister zamierza też odpowiedzieć na pytania, które padną w czasie debaty.
Prezydent Joe Biden podpisał ustawę, która daje ByteDance, chińskiemu właścicielowi TikToka, dziewięć miesięcy na sprzedaż aplikacji. W przeciwnym razie zostanie ona zablokowana w USA.
Gdy w danej relacji jedna osoba angażuje się ponad miarę, a druga tylko okazjonalnie, nie wycofując się całkowicie, a jedynie ponawiając kontakt, gdy ma taką potrzebę, może dochodzić do zjawiska „breadcrumbing”. Na czym ono polega?
Ustawodawca od wielu lat umożliwia zamawiającym kształtowanie płatności wynagrodzenia w umowach dot. realizacji zamówień publicznych z uwzględnieniem zaliczek czy płatności częściowych.
Polska ma zapłacić 7 mln euro - zdecydował w czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. To kara za niewdrożenie dyrektywy o ochronie sygnalistów.
- Wszystko zmieniło się w zeszłym tygodniu. Premierowi się nie odmawia - powiedział o swym starcie w wyborach do Parlamentu Europejskiego minister Borys Budka, który w ubiegłym tygodniu mówił, że nie wybiera się do Brukseli.
Bank zarobił w I kwartale br. 578 mln zł – wynika z czwartkowego raportu. To o 60 proc. więcej niż rok temu, ale rekord nie padł.
Europoseł Krzysztof Brejza zapowiedział na antenie Polsat News, że pozwie Jarosława Kaczyńskiego za zniesławienie. Chodziło o słowa, które prezes PiS wypowiedział przed komisją śledczą ds. Pegasusa.
Dzięki przełomowej technologii badacze odszyfrowują 1000 słów z papirusów znalezionych w Herkulanum, które zawierają szczegółowe informacje na temat miejsca spoczynku Platona.
Fundacja Wolne Sądy poinformowała, że działalność w jej zarządzie mec. Michała Wawrykiewicza zostaje zawieszona. Ma to związek z startem prawnika w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Kontrolowany przez Skarb Państwa deweloper i właściciel nieruchomości ma nowe kierownictwo. Za sterami wiceszef Szpitala Bródnowskiego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas