Bristol, Paryż
Tradycyjna infrastruktura miejska, jak sieci transportowe, gazownicze, wodociągowe czy ciepłownicze i elektryczne, wspomagana nowoczesnymi systemami komunikacji elektronicznej staje się szkieletem tworzonych na całym świecie inteligentnych miast. Szczególnie istotna – w dobie elektromobilności i rosnącego zapotrzebowania na zasilanie elektryczne dla coraz większej liczby systemów i urządzeń – staje się energetyka. Na znaczeniu w smart city zyskują zwłaszcza nowe technologie jej bezemisyjnego wytwarzania i magazynowania, a także ograniczające zużycie oraz podnoszące efektywność. – Mobilność, dane i właśnie energia to klucz – potwierdza Hibaq Jama, radna w Bristol City, która w marcu była gościem honorowym Smart City Forum w Warszawie.
Bristol to jedna z najbardziej inteligentnych aglomeracji nie tylko na Wyspach, ale również w Europie. Jak tłumaczy Jama, w tym brytyjskim mieście dzięki nowym technologiom wdrażane są rozwiązania poprawiające efektywność energetyczną i ograniczające problem tzw. ubóstwa energetycznego, które dotyka tam jedno na osiem gospodarstw domowych. Problemy te rozwiązywane są za sprawą m.in. sprytnych (z ang. smart) rozwiązań, które pozwalają obniżać rachunki za prąd, oraz odnawialnych źródeł energii. Symbolem tej walki jest Energy Tree, czyli solarne drzewo – instalacja, która w 2015 r. stanęła w Bristol Science Center. Dzięki niemu mieszkańcy mogą korzystać z bezpłatnego wi-fi i za darmo ładować telefony komórkowe.
Ale jeden z najbardziej innowacyjnych projektów energetycznych dla inteligentnych miast powstaje dziś po drugiej stronie kanału La Manche – w Paryżu. Tam Eiffage Énergie (spółka zależna Grupy Eiffage) na zlecenie rady miasta buduje pierwszy w Europie cyfrowy system monitorowania zużycia energii w budynkach użyteczności publicznej. Proces ten potrwa jeszcze dwa lata i kosztować będzie 14,7 mln euro. Choć inwestycja jest kosztowna, to ma miastu stosunkowo szybko przynieść wymierne korzyści ekonomiczne i ekologiczne. Paryż zamierza bowiem do 2020 r. zredukować zużycie energii i emisję gazów cieplarnianych w budynkach użyteczności publicznej o 30 proc. w stosunku do 2004 r. W ramach kontraktu Eiffage zmodernizował instalacje techniczne w kotłowniach i wdrożył system zbierania danych z inteligentnych czujników. Zgromadzone dane są następnie przesyłane do centralnego systemu zarządzania, gdzie są na bieżąco przetwarzane i analizowane. Eiffage tłumaczy, że rozwiązanie pozwoli w przyszłości na systemowe zarządzanie energią we wszystkich budynkach należących do miasta za pomocą mobilnych aplikacji.
Szczecin
W Polsce tematy energetyczne rozbijają się z reguły o kwestie związane z tradycyjnymi, brudnymi źródłami wytwarzania. Produkcja energii z węgla przekracza wciąż u nas 80 proc. wytwarzania ogółem. W dobie trwającej od kilku lat bezproduktywnej dyskusji o smogu, przejście na czyste źródła jest jednak koniecznością. Termomodernizacja budynków i dopłata do wymiany pieców na bardziej ekologiczne to część rozwiązań, po które już dziś sięgają samorządy. Ale w rodzimych miastach sposobów na rozwiązanie tego problemu jest znacznie więcej. Przykładem może być Szczecin, gdzie – dzięki technologiom opracowanym przez Rafako – energia z termicznego przekształcania odpadów komunalnych zasili i ogrzeje aż 30 tys. mieszkań. Innowacyjne rozwiązanie wdrażane jest w Zakładzie Termicznego Unieszkodliwiania Odpadów na Ostrowie Grabowskim w Szczecinie (projekt EcoGenerator). Jak wyjaśnia Jerzy Mirosław, projektant w Rafako, na instalację spalarniową składają się tu ruszt, na którym spalane są odpady, kocioł, w którym odzyskuje się energię zawartą w odpadach, oraz segmenty oczyszczania spalin i oczyszczania ścieków. Instalacje opalane odpadami komunalnymi są bardziej eko niż elektrociepłownie węglowe. – Jedną z podstawowych różnic jest oczyszczanie spalin. W ustawodawstwie polskim i unijnym limity zawartości szkodliwych substancji dla spalarni odpadów są bardziej rygorystyczne niż np. dla elektrociepłowni opalanych węglem. W praktyce oznacza to, że energia uzyskiwana ze spalania odpadów jest bardziej przyjazna dla środowiska, a przy tym redukowany jest problem składowania odpadów – wylicza zalety Jerzy Mirosław.
EcoGenerator to pierwszy tego typu projekt w Polsce. Ze spalania odpadów pozyskane zostanie w kogeneracji ok. 32 MW energii cieplnej oraz 11 MW energii elektrycznej.