Nie każdy ma jakąś wyjątkową pasję i superpomysły, niektórzy potrzebują podpowiedzi, gdy zastanawiają się, co zrobić w sobotnie przedpołudnie ze znudzonymi dziećmi, zanim trafi się z nimi wieczorem do pizzerii czy do kina. I przez zwykły brak wyobraźni samorządowców zazwyczaj dostają wtedy wyłącznie podpowiedzi bardzo szablonowe.
Na szczęście nie wszędzie. Zamiast nowej galerii handlowej, basenu czy boiska do gry w piłkę Opole (a wcześniej także Gliwice, Gdańsk, Muszyna i Sosnowiec) postawiło na park sensoryczny z rozwiązaniami pozwalającymi w relaksujący sposób potrenować i rozwinąć zmysły węchu, smaku, wzrok, słuchu czy dotyku.